Posted in Felietony Myśli nieuczesane

O co walczymy?

Wydaje się, że biorąc pod uwagę dzisiejszy mecz – o nic. Kiedy oglądałem transmisję (w ten sposób przynajmniej nie naraziłem się na przeziębienie), przypomniała mi się scenka z filmu „Kiler”, w której komisarz Ryba jest na dywaniku u komendanta policji. Continue reading „O co walczymy?”

Posted in Felietony Myśli nieuczesane

Przegrane derby

Dosyć długo się zastanawiałem czy w ogóle chcę pisać o tym meczu. Mentalnie bardzo ważny i prestiżowy, bo wiadomo – ogranie Legii, nawet jej rezerw, to zawsze coś na co czekamy. Tymczasem spotkało nas rozczarowanie… przynajmniej jeśli chodzi o wynik. Continue reading „Przegrane derby”

Posted in Felietony Myśli nieuczesane

Nieudane urodziny Prezesa

W piątek obchodził urodziny Prezes Grégoire Nitot i można było liczyć, ze drużyna zechce zrobić mu godny prezent wygrywając dzień później na własnym stadionie ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Rzeczywistość niestety okazała się być zupełnie inną. Continue reading „Nieudane urodziny Prezesa”

Posted in Felietony Myśli nieuczesane

Czym dłużej tym lepiej

Wreszcie się doczekaliśmy! Inauguracyjny mecz w domu z Błonianką i oczekiwanie na zwycięstwo wiodące ku awansowi. Warunki do gry świetne, frekwencja całkiem zadowalająca i pierwszy garnitur, z nowymi-starymi zawodnikami na murawie. Continue reading „Czym dłużej tym lepiej”

Posted in Felietony Myśli nieuczesane

Nowa świecka tradycja?

Po wczorajszym meczu, oglądanym w towarzystwie redakcyjnych kolegów, dostrzegłem pewną rodzącą się prawidłowość – w ostatnich czterech meczach, czyli wszystkich rozgrywanych w rundzie tzw. Mistrzowskiej nasza ekipa strzelała przeciwnikom po trzy bramki. Czy rodzi się nowa tradycja, czy już tak będzie do końca tego sezonu? Continue reading „Nowa świecka tradycja?”

Posted in Felietony Myśli nieuczesane

Smutna wiosna

Znając terminarz ligi wiedzieliśmy, że początek rundy łatwy nie będzie. Jednak wyniki uzyskiwane w sparingach zimowych mogły napawać pewną dozą optymizmu. Strata do lidera, Pogoni Grodzisk Mazowiecki, wydawała się do odrobienia, zwłaszcza, że przecież wygraliśmy z nimi w meczu kontrolnym. Continue reading „Smutna wiosna”

Posted in Felietony Myśli nieuczesane

Tak się nie da wygrać!

Mecz wyjazdowy z Wikielcem budził już przed rozpoczęciem moje mieszane odczucia. Zdawałem sobie sprawę, że im wyraźnie Covid pomógł, że po przerwie z powodu kwarantanny prezentują się lepiej niż przedtem. Z drugiej strony my osiągnęliśmy swoistą stabilizację i nie grając nic porywającego zbieraliśmy potrzebne punkty. Boisko miało zweryfikować moje rozterki. Continue reading „Tak się nie da wygrać!”

Posted in Felietony Myśli nieuczesane

Niedosyt po Wasilkowie

Wątpliwości nie było od początku – odwiedził nas absolutny outsider naszej ligi, KS Wasilków. Chociaż, przypominając sobie wydarzenia z ubiegłego sezonu…. Ale nie tym razem – my jesteśmy zdecydowanie mocniejsi, a oni z pewnością nie lepsi niż rok temu. Continue reading „Niedosyt po Wasilkowie”

Posted in Felietony Myśli nieuczesane

Majsterek kontra Polonia 1:1

Wyjazd na mecz z rezerwami Jagielloni jawił się trochę jak mecz w wyższych rundach Pucharu Polski. Było w zasadzie wiadomo, że gospodarze w wyniku odwołania ich meczu z powodu plagi Covidu-19 w Szczecinie wystawią na mecz z nami ekipę w dużej części ekstraklasową. I rzeczywiście, doliczyłem się bodaj 9 graczy z ich kadry. Doliczam do tego dobrego Fernán López, który dopiero został zakontraktowany, ale dziś pokazał, że grać potrafi. Continue reading „Majsterek kontra Polonia 1:1”

Posted in Felietony Myśli nieuczesane

Rollercoaster na Podlasiu

Do Wysokiego Mazowieckiego pojechaliśmy po trzy punkty i fotel lidera rozgrywek. Ostatnie mecze i gra naszej drużyny wskazywały na pewną wygraną Czarnych Koszul tymczasem w meczu z Ruchem przeżyliśmy prawdziwa jazdę kolejką górską. Niestety bez happy-endu. Continue reading „Rollercoaster na Podlasiu”

Posted in Felietony Myśli nieuczesane

Stabilizacja

Stabilizacja – to słowo nasunęło mi się po obejrzeniu wczorajszego meczu z Bronią Radom. Spytacie dlaczego? Otóż jest to już seria wygranych w naszym wykonaniu, a w dodatku w ostatnich dwóch aplikujemy rywalom po cztery lufy. Milutko i trwaj chwilo aż do końca sezonu! I nie jest to przypadek – gra naszej drużyny może się podobać. Continue reading „Stabilizacja”

Posted in Felietony Myśli nieuczesane

Dr Jekyll and mr Hyde, czyli futbol nie zawsze jest sprawiedliwy

Tytuł może wydawać się dziwny, ale takie właśnie skojarzenie narzuciło mi się wczoraj podczas oglądania naszego meczu z Ursusem. Dlaczego? Otóż drużyna przeszła w przerwie jakąś dziwną metamorfozę, tak jakby zawodnicy stali się zupełnie innym osobami. Ale po kolei. Continue reading „Dr Jekyll and mr Hyde, czyli futbol nie zawsze jest sprawiedliwy”