Na meczu z Łódzkim Klubem Sportowym zostanie przeprowadzona akcja „Strzał w 10”. Polegać ona będzie na tym, że każda osoba która wrzuci do puszki minimum 10 zł otrzyma okazjonalną smyczkę.
Wierzymy, że do akcji zaangażuje się bardzo dużo ludzi co pozwoli pokryć nam koszty oprawy i promocji tego spotkania – czytamy na fan page grupy „Ultras Enigma”. Osoba, która publicznie udostępni ten post (link), weźmie udział w konkursie w którym do wygrania będą vlepki o wartości 50 zł. Wygrywają 3 osoby.
Zapraszamy również do wspierania akcji zachęcającej do udziału w widowisku. Szczegóły na fan page grupy (link tutaj).
Mecz z ŁKS-em rozegramy przy ul. Konwiktorskiej 6 w dniu 23.10.2015 r. o godzinie 20:00.
OK, a jaką mam pewność, że oprawa na ŁKS będzie na poziomie i kulturalna? Po meczu z Energią opuszczam przynajmniej na Lechię najbliższe okolice młyna, bo poziomem wulgarności zaczynamy ścigać się z niechlubnymi liderami w tej specyficznej konkurencji. Rozmawiałem po meczu z gniazdowym, który twierdzi, ze w ten sposób więcej osób angażuje się w doping, co jest ewidentną nieprawdą. Jest dokładnie na odwrót.
Przy okazji, w okolice młyna chodzę od zeszłego sezonu, w związku z tym nie mam podstawowej wiedzy na tematy personalne. Czy zacny dżentelmen, który na chwilę dyrygował naszym dopingiem na początku II połowy to ów sławny Qrczak? Bo był to szczyt profesjonalizmu i kultury, właśnie.
Nowy_2012 100 % poparcia ; PO CO TE BLUZGI ? LTSK i inne takie śpiewy – kibiców nam nie przybędzie. Kibicujmy POLONII ! Bo na razie to jest nas tak mało że wszelkie napinki – są …. a nie będę więcej pisał.
Popieram zdanie kolegów. Jakoś nie słyszę LTSK i bluzgania na głównej, a siada na niej 3/4 widzów. I żyją. Może to z wiekiem przychodzi ?
Swój stosunek do sąsiedniego klubu można pokazywać na różne sposoby, LTSK jest jednym z nim, ale jak adresat pieśni nie jest obecny na stadionie to czemu go przywoływać ?
Nie chodzę nad kanałek, ciekaw jestem zatem, czy oni nas też tak „wielbią”, czy wręcz nas ignorują.
Więcej bolą kąśliwe przyśpiewki i żarty językowe niż rzucanie mięsem. Bo to tak spauperyzowane, że się na to nie zwraca uwagi.
A ja znowu chodze na Kamienną ( i chyba tam chodzi połowa kibiców) bo jest tam doping. Olo – właśnie – inteligentna przyśpiewka ! Tylko kto to zrozumie ? A nad kanałkiem już o NAS nic nie śpiewają. Jesteśmy dla nich zerem. Taka jest rzeczywistość – dlatego zajmijmy sie SWOIM KLUBEM !
Bojkot o jakim dopingu mówisz? Doping to był na IV lidze, gdy młyn był na sektorze C trybuny głównej. Teraz Kamienna świeci pustkami, a w młynie stoi niecałe 100 osób, mała garstka siedzi po bokach i zdecydowana większość trybun stoi przy ogródku z piwem. Zdecydowana większość ludzi idących na Kamienną, to nie fanatyczni kibice, tylko ludzie dla których 25 zł za bilet to za dużo, więc idą tam gdzie taniej. Dlatego też, z perspektywy głównej, Kamienna wygląda żałośnie, a doping jest marny. Często ledwo słyszalny z drugiej trybuny, zresztą często słychać adekwatne teksty typu „zadzwońcie do tych z Kamiennej aby się już nie błaźnili, bo szkoda ich zdrowia”.Dopełnieniem tego obrazu jest gniazdowy, który nie odbiega poziomem od regularnych bywalców Żylety. Podsumowując doping słaby, a prowadzący jeszcze słabszy.
Jedyne argumenty za otwarciem trybuny Kamiennej nie wynikają z frekwencji, dopingu, czy chyba nawet zysków (chociaż jak wspomniałem na początku nadrabia to ogródek piwny 🙂 ), a długofalowej polityki Engela i spółki, czy też celów marketingowych. Mam nadzieję, że w następnej rundzie przyniesie to efekty w postaci lepszego dopingu i większej frekwencji.
Święte słowa o tym dopingu. Nie znam układów wewnętrznych i nie muszę, ale dziwi mnie ta frekwencja w stosunku do tej z 4 ligi. Może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi? Nic tu nie rozumiem. Albo się jest kibicem Polonii i się jest na meczach i tam się walczy o swoje racje, albo jest się kibicem swoich interesów i przychodzi się na mecze wtedy kiedy jest to korzystne dla siebie. Ja chodziłem,chodzę i będę chodził bo Polonia Warszawa nigdy nie zginie, czy jest ten czy inny właściciel lub podmiot rządzący, ale to trzeba Polonie mieć w sercu nie w rozumie.
Bluzgi, jak oprawa to tylko albo patriotyczna, albo… szkoda gadać. Nawet wrzucam już tylko na Beatę, bo nie sponsoruje oprawy Polonii, tylko hasła polityczne (a tu kampania jeszcze się zaczyna). Ja tam właśnie przez bluzgi i politykę na Kamienną nie mam zamiaru wracać.
Panowie nie omijajcie „Kamyka”… doping musi być 😉
Głupia polityka frakcji i tyle… Polonia powinna być tylko jedna i jej kibice też. Albo ktoś jest kibicem Polonii, albo własnych interesów. Zaczynałem przygodę z Polonią od dawnej 3 ligi i mnie nic nie wystraszy, ale tych co niby by chcieli przychodzić a nie chcą bo… nie rozumiem.
OK, złamałem się i będę na kamyku, ale jak będzie źle, to pójdę z synem na bok. Jak gniazdowy się nie spóźni, to zagadam go przed meczem powołując się na Wasze wpisy.
kijcze, widzę ze siejesz ferment.
Oprawy nie są poświęcone Polonii? CIEKAWE
https://www.facebook.com/UltrasEnigma/photos/pb.152448504931803.-2207520000.1443251466./542661589243824/?type=3&theater
https://www.facebook.com/UltrasEnigma/photos/pb.152448504931803.-2207520000.1443251544./505881512921832/?type=3&theater
https://www.facebook.com/UltrasEnigma/photos/pb.152448504931803.-2207520000.1443251544./509140395929277/?type=3&src=https%3A%2F%2Fscontent.xx.fbcdn.net%2Fhphotos-xat1%2Fv%2Ft1.0-9%2F11427196_509140395929277_7442898582375682444_n.jpg%3Foh%3D355c9558bf54fc840219a76979be14db%26oe%3D568E9850&size=960%2C540&fbid=509140395929277
Są takie osoby jak Ty, co lubią tylko popisać głupoty w necie I KRYTYKOWAĆ, a są takie jak MY, które poświęcają kilkanaście godzin miesięcznie promując POLONIE
Nie chcesz to nie wspieraj, ale nie pisz farmazonów
Słuchaj, jeśli chcesz, chętnie wyjaśnię o co chodzi. Podczas meczu mogę się spotkać, chętnie pogadać. Ostatnie co mam na celu to siać ferment. Wyjaśniam tylko, dlaczego, jak kamyk został otwarty, ja już zostałem na głównej. Kończę z mojej strony temat, bo na pewno nie służy nam publicznie wchodzenie w pyskówkę. Pozdrawiam.
Słuchajcie, tak czy inaczej Kamienna wygląda dość żałośnie ale ja tam chodzę gdyż zawsze chodziłem. Bilet po 25 zł i karnet za 300 zł na Główną to przegięcie. Ja kupiłem karnet na Kamienną i nie muszę stać w kolejkach. Czy naprawdę nikt sensowny nie może pokierować dopingiem na Kamiennej ? A polityka ? Ponieważ sport zszedł na drugi plan (czwarty poziom rozgrywek ) to nie przesadzajmy – nie wszyscy się będą ekscytować meczem. Mnie osobiście martwi duża grupa ludzi w tzw. ogródku piwnym . Zamiast dopingować idą się napić piwa .Sorry nie zrozumiem tego i nigdy nie zaakceptuję „banda pijanych i śpiewa Polonia pany” -żenada .