Oceniamy piłkarzy po meczu z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza

Zapraszamy Was do oceniania piłkarzy „Czarnych Koszul” (+ trenera oraz sędziego) po poniedziałkowym meczu z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. Oceniamy w skali 1-10. Za poziom bazowy, z którym każdy piłkarz zaczyna spotkanie, uznajemy 5. Ocenie podlegają zawodnicy, którzy weszli najpóźniej w 85 minucie. Zapraszamy do głosowania i dyskusji w komentarzach.

Author: muchomor

15 thoughts on “Oceniamy piłkarzy po meczu z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza

    1. A tak żeście marudzili, że to źle, że Greg przedłużył mu kontrakt.

    2. Czy poradzi sobie w ekstraklasie ?
      I drugie pytanie – jak długo jeszcze będzie z nami Zjawa ?

  1. Pilkarze,sztab plus wlasciciel to zasluguja na pochwale ale liczba kibicow na trybunach przy tym punktowaniu druzyny i walce o awans jest zenujaca.
    Po takim sukcesie z wiceliderem sprzedanych biletow ledwo ponad 1500 z tego pewnie ze 300 wypadnie na hit kolejki co to jest w takiej metropoli gdzie tylu jest przyjezdnych ktorzy nie lubia legi …moze ktos to logicznie wytlumaczyc tu jusz powinno biletow brakowac a tu takie dziadostwo … z bulem serca to pisze czy naprawde nie ma Poloni w Warszawie? Jak to cwelownia spiewa.
    To jak tu inwestowac kase jak na Termalike chodzi wiecej kibicow to naprawde jest wstyd …i jak to mozliwe ze na 3 lige na meczu z legionovia byly pelne trybuny a tu jest prawdziwa walka o extraklase a sprzedanych biletow 1500 rece opadaja to tyle. Czy ktos kumaty moze cos rosadnego napisac na temat frekfencji czemu jest taka tragedia przy takich wynikach druzyny.

    1. Mecz wieczorem w Wielką Sobotę to absolutnie fatalny termin. Dla katolików Wigilia Paschalna to chyba najważniejsze wydarzenie w roku, więc to pierwszy czynnik, który znacząco pogarsza frekwencja. Do tego do generalnie okres świąteczny, więc część ludzi jest w rozjazdach albo przygotowuje śniadanie Wielkanocne. Sam przez ostatnie lata opuściłem pojedyncze mecze, ale na Wiśle nie mogę być i wiem, że inni wierni kibice też mają problemy, by być na Wiśle.
      Nie rozumiem, po co jest wpychany mecz na taką porę

    2. Bardzo dobry wpis, też byłem zaskoczony frekwencją na meczu z Pogonią. 1500 to zdecydowanie słaby wynik.

  2. Hm,
    na innych stadionach jakos to wyglada duzo lepiej jak u nas…wystarczy popatrzec na srednia frekfecjie, mimo tego ze punktujemy regularnie od dlugiego czasu cienko wygladamy na tle innych i to po prostu jest fakt i wymowki nie wiele zmienia.
    Dziwi mnie ze w tak duzym miescie nie mozemy osignac sredniej frkfencji Nacieczy to jusz jest obciach i trzeba by bylo z waldzami klubu usiasc do stolu i pomyslec jak to zmienic , bo nazekanie na godziny i dni meczowe nic nie zmieni.. pobutka jusz nie mozna zwalc ze druzyna gra piach dlatego sa puste trybuny.
    Kiedys pisalem ze na zachodzie klub lwia czesc biletow sprzedaje do zakladow pracy a te za darmo rozdaja je pracownikom i dlatego trybuny sa pelne ale oczywiscie ktos mi odpisal ze to Polska i to nie dziala…wiec co dzial? trzeba prubowac ruszac dupe i chodzic od zakladu do zadladu lub dawac jakies pomysly a nie biadolic. Warszawa to metropolia na tle Polski a i legia nie podrodze jest wszystkim a tu 1500 kibicow i sie dniami lub godzinami zaslaniamy zamiast wymyslac jakies nicjatywy jak to zmienic i tu jest prawdziwy problem ..Polak potrafi w Polsce narzekac , ten sam Polak jedzie za granice i tam jusz nie narzeka tylko dziala bo nicht go sluchac nie bedzie , przepraszam ale tak dalej jest i to mnie boli bo Polska to piekny kraj ,ludzie madrzy wyksztalceni a inicjatywy …

    1. Jesteśmy w fazie rozkwitu, wyniki są trener jest ale frekwencja się nie zmienia. Było OK na Ruchu i Puszczy ale potem wróciło do normy. Ta nasza walka o stadion na 20k też nie ma sensu skoro średnio mamy 2k-3k. Ciężko to pojąć.

Dodaj komentarz