Fani Polonii podczas wczorajszego spotkania z Puszczą zaprezentowali nam ciekawą oprawę oraz zwrócili się do prezydenta miasta stołecznego Warszawy Rafała Trzaskowskiego z pytaniem o modernizację obiektów przy ul. Konwiktorskiej 6.
Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w przeglądarce użytkownika i służą do wykonywania funkcji, takich jak rozpoznawanie użytkownika po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla niego najbardziej interesujące i użyteczne.
Możesz dostosować wszystkie ustawienia plików cookie, przeglądając karty po lewej stronie.
Niektórym się nie podoba treść transparentu – ale on powinien wisieć na każdym meczu Polonii.
Może przekaz nie jest zbyt trafiony ALE JEST!
A co tu może się nie podobać? Widocznie Ci niektórzy nie wiedza jak może wyglądać stadion i dla nich lanie do toi toi jest ok. Dokładnie, ten transparent powinien być już na stałe
Nie podoba się, bo sympatie polityczne, co u niektórych, tam umieszczone. Zdarza się … .
Sympatie polityczne przyslaniaja niektórym myślenie. Ile jeszce można znosić takie traktowanie.
Jak mnie ten transparent ucieszył. Trzeba lobbować za pomysłem, nie tylko w mediach, ale też i na trybunach
Muj poglad to znacie na kazdym meczu ten transparent powinien byc i walczyc o swoje innego wyjscia nie ma.
Ten transparent dal mi do zrozumienia ze mlode pokolenie nie da sie zastraszyc i cicho byc i to mnie strasznie cieszy.
Pszydalo by sie wyslac delegacje kibicow z kamera do ratusza i zadac im pytania i tak ich meczyc co miesiac az zrozumieja ze to jusz nie jest ta spolecznosc Polonijna ktora im odpusci ze strachu przed no wlasnie czym chyba kompleksami bo innego dla mnie wylumaczenia nie ma.
Jeszcze raz brawo za ten transparent.
Od zawsze pisałem, że budowa stadionu to lipa i kampanijne kłamstwa grupy Trzaskowskiego.
Czy powinni otrzymać zarzuty za wydanie publicznych milionów na konkurs i projekt, który nie będzie realizowany ? To powinien osądzić niezależny politycznie sąd i wydać wyrok.
Jak to oni mówią – niewinni nie powinni się niczego obawiać. A najlepiej gdyby na podstawie tego projektu zaczęli budowanie. Byliby czyści.
Pisałem to w innym wątku, ale powtórzę raz jeszcze.
Polityczne sympatie i antypatie nie mają znaczenia. Każdy ma swoje, głosuje zgodnie ze swoim sumieniem i dopóki nie przenosi polityki na stadion jest ok.
Czy transparent o stadion do Trzaska był polityczny? Można go tak odebrać, ale intencją nie było dowalenie kandydatowi, lecz upomnienie się o spełnienie obietnic, jakie jego formacja polityczna od lat rządząca miastem na odczepnego składała.
Prywatnie jestem jak najdalszy od PiS, jednak nie sposób zauważyć, ani tym bardziej zapomnieć, że ostatni co nas dobrego ze strony miasta spotkało (przynajmniej w kwestii infrastruktury) to sztuczne oświetlenie, które zostało zrobione za kadencji Lecha Kaczyńskiego jako prezydenta miasta. I nie było to jakoś mimochodem, bo pamiętam, że jego administracja, mocno się tym chwaliła na billboardach.
Można się z nimi zgadzać, można nie, ale szacunek za to LK się należy.
Natomiast w kwestii stadionu – nie potępiając transparentu w czambuł, bo musimy o niego walczyć – to sami najpierw musimy się określić czego chcemy. Czy chcemy, żeby nam miasto podarowało stadion jak nigdyś HGW sprezentowała ITI w tym ich formacie, który staje się coraz mniej czytelny, czy chcemy iść za Gregiem i domagać się by miasto dało mu wolną rękę, długoletnią dzierżawę i niech gość buduje, ponosi ryzyko i osiąga zyski.
My tej debaty na poważnie nie przerobiliśmy. Ja prywatnie mam dość żebrania aż coś nam z Ratusza łaskawie skapnie z pańskiego stołu. Dwa, jeśli krytykujemy takie kluby jak Wisła Płock, Piast Gliwice, czy Śląsk Wrocław, którym zawsze samorząd dorzuci kilka milionów, choćby miał jakiś DPS zamknąć, to musimy być konsekwentni i nie żądać od miasta wybudowania stadionu, lecz pozwolenia, byśmy zrobili to sami.
Dlatego wolałbym transparent typu Trzaskowski – daj nam (w sensie Gregori, który deklaruje, że jest gotów ogarnąć temat) wybudować stadion. Ale on musi być podbudowany pełnymi trybunami. Wtedy ten przekaz ma sens. Na Puszczy, nie było rewelacyjnej frekwencji, ale była dobra na tyle, że udało się stworzyć fajne widowisko. Z super oprawą i dopingiem. Szkoda, że nie udało się na meczu z Górnikiem , zwłaszcza że fajny filmik chłopaki nagrali.
Mnie jest za tamtem mecz wstyd, ze jako kibice zawiedliśmy. Bo oni – w stylu jaki był taki był, ale jak obiecali, to trzy punkty dowieźli.
Reasumując, żaden, nawet najtrafniejszy transparent nie zastąpi argumentu w postaci pełnych trybun. To jest tylko w naszych rękach, nogach i portfelach. Więc wszyscy na Kotwę.
Ja też jestem jak najdalej od pis, i jestem za rozliczaniem ich afer, ale to nie może być tak, że Wąsika i Kamińskiego ścigamy za rzeczy, które były prawie 20 lat temu i w tym przypadku praworządność uber alles, a w tym samym czasie pani Hania Gronkiewicz idzie sobie do europarlamentu dorobić sobie do emerytury, morderców Jolanty Brzeskiej nie znaleziono, a prokuratura nie jest w stanie nawet zanegować hipotezy o samobójstwie lub nieszczęśliwym wypadku, a w procesie osób umoczonych w „reprywatyzację” prócz jednej osoby uniewinnia się hurtem wszystkich.
Nie porównywał bym miejskich klubów typu Wisła Płock czy Piast Gliwice, które doją samorządowe budżety do naszej sytuacji. My nie żebrzemy o hajs żeby go przepitolić na życie ponad stan. My chcemy po prostu normalności, zwykłej infrastruktury na przeciętnym krajowym poziomie.
Osobiście nie mam nic przeciwko by popierać Grega w jego działaniach, ale nie używał bym retoryki osób nam nieprzychylnych, że stadion będzie kosztem żłobków czy dps’ów. Szanujmy się, nie żądamy nic nadzwyczajnego jak na stolicę europejskiego kraju, już nawet Hutnik dostał obiekt na miarę swoich możliwości.
A jak ktoś chce na czymś przyoszczędzić by była kasa na dps’y to może darujmy sobie strefy relaksu z palet za dużą bańkę, z kibla publicznego za 600tys czy z instalacji takich jak wielkie jajo, które jak się do niego przytulisz to zagra melodyjkę.
Zresztą o czym my mówimy jeśli w latach największych wałków odliczając weekendy, wakacje i święta na 1 dzień roboczy miasto traciło jedną nieruchomość często na rzecz jakiegoś cwaniaka. A dla przykładu roszczenia do kamienicy, w której mieszkała Joanta Brzeska zostały kupione przez mossakowskiego za 1500zł. W tamtych czasach w 1 tydzień miasto traciło więcej kasy niż teraz nam niby oferują na parking i budynek, który będzie na naszym terenie i nie będzie dla nas.
Kto pyta – nie błądzi 😉
Największym naszym błędem było to, że budowa stadionu żyła chciejstwem głównie w sieci i na naszych forach.
Kiedy w czasie „dziwacznego” konkursu na „wizję” zgłosiłem postulat wprost zorganizowania się w profesjonalną grupę walczącą i pilnującą budowy. Z podziałem na sekcję inżynieryjną ( budowlano – architektoniczną ), prawną ze znajomością ustawy PZP, finansową, osłony medialno – propagandowej i przede wszystkim możliwościami politycznymi to zostałem zjechany żeby się nie mądrzyć , bo mamy swoich dwóch przedstawicieli i oni wiedzą i mogą więcej.
Nie dezawuując ich pracy i zaangażowania- nie tędy droga. 7 lat minęło i wracamy do punktu wyjścia. Przez ten czas nasłuchiwaliśmy wieści z Ratusza, które nam sączono wersji oficjalnej i z tzw. offów. Jak się okazało, aby mydlić oczy.
Poczekamy dalej- kolejne lat dziesiąt, aż polska liga nas wykluczy z grania na Konwiktorskiej Bo nie będzie on spełniał wymagań.
Bążur jest teraz zajęty kampanią, więc ma nas w d… . Po kampanii też się nic nie zmieni: jeśli nie daj Boże wygra, to prędzej tęczowym coś pomoże wybudować niż nam albo nowy campus postawi, by się mogli spotykać, uśmiechać i górnolotnie rozprawiać o roli Polski w Europie. Jeśli przegra, to będzie miał wywalone jeszcze bardziej. Transparent pewnie nic nie da, ale niech pajac widzi że dostrzegamy problem. Albo GN to zbuduje albo nic z tego nie będzie.