Na kanale Subiektywnie o Polonii pojawił się kolejny odcinek Polo Newsów. Panowie rozmawiają o ruchach marketingowych w klubie, o rozliczeniu podatku oraz meczu z Arką oraz przyszłym spotkaniu z Górnikiem Łęczna.
Subiektywnie o Polonii. PoloNews #12
25 kolejka
24 kolejka
Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w przeglądarce użytkownika i służą do wykonywania funkcji, takich jak rozpoznawanie użytkownika po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla niego najbardziej interesujące i użyteczne.
Możesz dostosować wszystkie ustawienia plików cookie, przeglądając karty po lewej stronie.
Pastwił się i pastwil Kaszkiet nad Auzmendim nie wiadomo po co.
Jakby nie widział i nie wiedział, że to ofensywna 10-tka i nie jest od tego, aby skutecznie bronił w polu katnym.
Czy zarobił karnego, jak sugerował Kaszkiet ?
No nie ! Nie tylko dlatego, że sędzia go nie podyktował, ale Var go nawet nie wezwał do monitora. Na powtórkach nie było jednoznacznego obrazu, a pilka nie zmieniła toru lotu po rzekomym zagraniu.
Nie można też zapominać, że w środku pola miał obok siebie Vasina, czyli nie było to dla niego wsparcie.
Trener skorygował swój zły wybór i postawił na bardziej defensywnego Kotona, napór Arki się jednak nie zmniejszył.
Nie zgodzę się z oceną Olszewskiego. Obrońcę rozlicza się z bronienia nie atakowania.
Nie zgadzam się też z oceną Śpiewaka. Dla mnie marna gra, tak jak Młyńskiego. Obu z Łęczną posadziłbym na ławce. Wariant z Kołodziejskim i Durmusem wyglądał solidniej, ale będzie musiał wyjść Predenkiewicz i może być błysku w ofensywie jak z Arką.
Co do Okchrończuka w Zniczu z Wisłą. Widziałem ten mecz i Znicz może podziękować indolencji ofensywnej Wisły że nie wrócił do domu z workiem bramek. Ale to też zasługa obrony, ale bez przesadnego zachwytu nad nią.
Pozytywnie zabrzmiało podsumowanie akcji marketingowych klubu i dobrze, bo nie jest to częste.
Jeżeli chodzi o zagranie ręką Xabiego w polu karnym. Nie musicie przyznawać rzutu karnego Arce, którego nie było i sędzia prawidłowo go nie podyktował.
Dochodzi do przewinienia, gdy zawodnik:
• rozmyślnie dotyka piłkę ręką lub ramieniem, np. poprzez ruch ręki/ramienia w kierunku piłki,
• dotyka piłkę ręką lub ramieniem, gdy powiększały one w sposób nienaturalny ciało zawodnika. Zawodnik uważany jest za nienaturalnie powiększającego swoje ciało, gdy ułożenie jego rąk/ramion nie stanowi następstwa ruchu ciała w danej sytuacji lub nie jest tym uzasadnione. Mając rękę/ramię ułożone w takiej pozycji, zawodnik podejmuje ryzyko, że zostaną one trafione przez piłkę, a on zostanie za to ukarany.
Interesuje nas drugi punkt i fraza „dotyka piłkę ręką lub ramieniem, gdy powiększały one w sposób nienaturalny ciało zawodnika” Słowo klucz to NIENATURALNY. Było to jak najbardziej naturalne ułożenie ręki Xabiego, w którą trafiła piłka. Nie było to ani rozmyślne zagranie, ani nie było to nienaturalne ułożenie. Ja rozumiem, że kibice Arki domagają się karnego, ale że i Wy im przyznajecie rację?