W programie „Sportowy Wieczór” na antenie TVP Sport został wyemitowany materiał o Polonii Warszawa. „Czarne Koszule” osiągają coraz lepsze wyniki. Redakcja zapytała o ambicje zespołu dotyczące podjęcia walki o baraże do Ekstraklasy oraz o sprawy związane z modernizacją stadionu.
Materiał znajdziecie tutaj.
Pawlak zdobywa blisko 2 pkt na kolejkę i gdyby prowadził Polonię od 1 kolejki to z tą średnią byłby na 4 miejscu z 4 pkt straty do miejsca gwarantującego awans do ekstraklasy.
Przy utrzymaniu tej średniej skończymy z 55/56 pkt, które dawały baraże w ostatnich sezonach.
Mamy prawo myśleć o awansie, ale potrzebne są wzmocnienia bo wystarczy zgubić gdzieś 4 pkt w 15 kolejkach i będziemy tuż pod kreską barażową. Na pewno warto zaryzykować wzmocnieniem w zimie do pierwszej 11-tki .
Fajny materiał – krótki ok 5,5 minuty – polecam
Co do poruszonej frekwencji i tego, że stadion na 20 tys. to za dużo. Przy dobrych wynikach nowe stadiony w Polsce są wypełniane w drugim i w kolejnych sezonach min. 50% frekwencją (nie dotyczy to wielkich molochów w Gdańsku i we Wrocławiu). Im większy stadion tym więcej kibiców. Dlaczego? M.in. dlatego, że proporocjonalnie więcej miejsc z dobrą widocznością w centralnej części trybun. Trybuny bliżej narożników i trybuny w pierwszych rzędach są najczęściej puste/martwe. Np. obecna trybuna Główna to 4889 miejsc, ale najniższe 7 rzędów, które zazwyczaj są puste to 1337 miejsc (miejsca są zasłonięte przez płot i ławki rezerwowych). Do tego bezużyteczny jest wąski sektor złożony z 3 krzesełek (za literą A) – odpada 51 miejsc. 4889 – 1337 – 51 = 3501 po odrzuceniu tych z ograniczoną widocznością. W ten sposób odpada 29% pojemności trybuny Głównej!
Trybuna gości (352 miejsca) ma wogólę widoczność zerową a na Trybunie Kamiennej są 2 sektory skrajne wychodzące za narożniki / za pole gry (200 miejsc).
Łącznie 1940 pustych miejsc na 7152 miejsca wogóle.
Szkoda, że brakuje tego argumentu liczbowego gdy poruszany jest temat pojemności nowego stadionu dla Polonii vs obecna frekwencja na stadionie na którym 28% miejsc mogłoby wogóle nie być.
Po odliczeniu tych słabych miejsc zostaje 5 263 miejsc do użytku. I dopiero z tej ilości można wyliczać % zapełnienie stadionu.
Ale kombinujesz heh
Tak, stadion na 20tyś jest za duży taka jest prawda, chyba że budowa etapami np: 2 trybuny plus kolejne gdy średnia zajętość będzie ok 70-80%
„Im większy stadion tym więcej kibiców.” zdecydowanie nie jest to prawda, przy nowym stadionie jak się pojawi kilka tysięcy osób więcej (i to raczej 2-3) to będzie to sukces.
Frekwencja jest słaba i to powinien być priorytetowy temat do rozwiązania, przy takim poziomie powinno być na meczu min 5000 ludzi, przy topowych meczach sold out albo blisko tego.
4500-5000 regularnie przez większość sezonu to za krokodyla w 2010 roku w ekstraklasie a nie teraz w 1 lidze.
Wtedy magia transferów typu Smolarek i bogactwa JW i zapowiedź walki o mistrzostwo w ekstraklasie.
Rok później było już sporo meczów poniżej 4 tys bo i zawód wynikami sportowymi.
Ale nie chodzi mi o dyskusję z Polonistami, raczej o to, że w mediach ciągle podają, że stadion mamy na ponad 7 tys a kibiców przychodzi 2 tys a tak naprawdę stadion ma mniejszą pojemność użytkową.
Moim zdaniem na obecną sytuację sportową przychodzi o ok. 1 tys. za mało. Czy to jeszcze efekt zmęczenia wynikami za Smalca? Nie wiem.
To się może zmieni jak będziemy w pierwszej 6tce na wiosnę i ludzie uwierzą w szansę awansu.
@Friq – Twoje wyliczenia są nieco zabawne. Popatrz na taki ŁKS, jak dobudowali im resztę stadionu to ani razu go nie zapełnili. W tym sezonie gdyby mieli wyłącznie dwie główne trybuny to tylko raz byliby blisko sold outu (na meczu z Ruchem ok 10tys ludzi). Jakby w Tychach mieli 40 tysiącznik to zamiast 2-3 przychodziłoby 5 tys na mecz? Nie sądzę.
Bardzo nam wszystkim życzę, żebyśmy byli w takiej sytuacji, że jedyne miejsca wolne na stadionie, to będą te ze slabą widocznoscią…
Nowoczesny stadion z wc ciepla woda itp napewno otworzy horyzonty dla klubu i pozyskiwania nowych Sponsorow.
Frekfecja jest jak jest , osobiscie uwazam ze gra druzyny w zeszlym sezonie i czesci tego w bardzo duzym stopniu przyczynila sie do tej slabej frekfecji , druzyna dopiero na koncu sezonu zaczela grac dajacy sie ogladac dla oka football no i byly w wynikach wzloty i upadki jak jusz zaczely wyniki byc dobre to pszyszedl mecz ze Stala Stalowa Wola wiadomo jaki , potem znow zaczelismy sie wspinac i przyszedl mecz ze Zniczem ktorego chyba nie zapomne i tak naprawde to patrzac na frekfencje na innych stadionach na koniec sezonu to widac ze tylko extraklasa i te topowe kluby maja niezla frekfecje natomiast w 1 lidze jusz tak na koniec sezonu dobrze nie wygladalo wiec uwazam ze na wiosne jesli druzyna sie bedzie prezentowac jak w meczu z Wisla czy Ruchem to powoli kibice wroca , niestety to co gralismy wczesniej to mnie osobiscie zeby bolaly ogladac a co dopiero zwykly nowy potecialny kibic jak sie znalazl na stadione mogl zrobic?
Uwazam ze to to chce Prezes i jakie ma argumenty jest dobre i racjonalne dla klubu i jego rozwoju i powinnismy go wspierac nawet jesli mamy inne zdanie.