Nowe informacje w sprawie ataku pseudokibiców na drużynę Polonii II w Wyszkowie

Blisko tydzień minął od skandalicznego ataku na sztab i zawodników rezerw „Czarnych Koszul” podczas wyjazdowej konfrontacji z Bugiem Wyszków. Kilka nowych informacji na temat tego bulwersującego zajścia w jednym z artykułów ubiegłopiątkowego wydania przedstawił tygodnik „Nowy Wyszkowiak”. Szczegóły w rozwinięciu newsa.

Posiłkując się przywoływanym artykułem, możemy się dowiedzieć, że z uwagi na tzw. mecz podwyższonego ryzyka do zabezpieczenia terenu wokół stadionu w Wyszkowie oddelegowano 16 funkcjonariuszy policji, ale jak czytamy: „Nikt jednak nie spodziewał się takiego obrotu spraw i to w szatni”.

 

Kolejna część tekstu odnosi się do rozbieżności między informacjami przekazywanymi przez Samuela Szczygielskiego z portalu Meczyki.pl, który krótko po zdarzeniu na platformie X stwierdził: „Przez kilka minut zabrakło policji, zawodnicy radzili sobie sami”. Zupełnie inną wersję zdarzeń prezentuje cytowana w artykule rzeczniczka wyszkowskiej policji podkom. Wioleta Szymanik… „Jak poinformowała nas wyszkowska policja, mundurowi interweniowali od razu, bo akurat byli w budynku. – Po meczu funkcjonariusze zawsze udają się do organizatora. Tak było i tym razem. Policjant usłyszał, że coś się dzieje i natychmiast wezwał posiłki. Interwencja była więc natychmiastowa.” Po czym cytowana pani rzecznik dodaje: Nie potwierdzamy też, by mężczyźni, którzy weszli do szatni, byli zamaskowani.

Skupiając się na samych sprawcach zdarzenia i grożących im konsekwencjach — dowiadujemy się, że policjanci zatrzymali na miejscu dwóch mężczyzn w wieku 34 i 36 lat (co jest de facto potwierdzeniem wcześniejszych komunikatów policyjnych, o których wspominaliśmy tutaj). Jak czytamy dalej: „Obaj trzeźwieli na komendzie. Na drugi dzień usłyszeli zarzuty zakłócania i porządku. To wykroczenie, za które odpowiedzą przed sądem. – Żadne inne postępowanie w tej sprawie się nie toczy – dodaje rzeczniczka policji. – Po całym zajściu piłkarze gości byli eskortowani w drodze do Warszawy”.

Tyle, jeżeli chodzi o samych sprawców i kwalifikację czynu, za jaki odpowiedzą. A jak wygląda kwestia odpowiedzialności organizatora spotkania, czyli klubu Bug Wyszków? (którego oświadczenie opublikowano na końcu artykułu) Z tekstu dowiadujemy się, że sprawa będzie rozpatrywana na posiedzeniu Komisji Dyscypliny Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej.

W przypadku opublikowania przez MZPN stosownego komunikatu po zakończeniu rzeczonego posiedzenia do sprawy z pewnością wrócimy.

P.S. Do dnia dzisiejszego zarówno na social mediach, jak i  oficjalnej stronie Polonii nie pojawiła się jakakolwiek wzmianka ani oświadczenie odnoszące się do bulwersujących wydarzeń z Wyszkowa…

Źródło: własne / Nowy Wyszkowiak

Author: Tomas86

Nie lubię lania wody. Moja maksyma to: "krótko, zwięźle i na temat" :-)

2 thoughts on “Nowe informacje w sprawie ataku pseudokibiców na drużynę Polonii II w Wyszkowie

  1. Czyli sprawa na dobrej drodze do zamiecenia pod dywan.
    Kiedys tacy kibice zrobia krzywde dzieciom i wtedy kto za to odpowie takich ludzi treba odseparowac od zdrowego spoleczenstwa na dlugo bo choroba nie loczona szybko postepuje.

  2. Rozumiem, że te dwa patafiany nawet nie dostały zakazu stadionowego?
    Może jeszcze dostaną, bo to nakłada sąd, ale niezależnie od tego KS Wyszków mógł dać zakaz klubowy. Skoro jak sami twierdzą to nie ich kibice to co za problem?
    Każdy normalny klub by to zrobił by się odciąć i poprawić sobie PR. A ci jadą bez żenady w kuriozalne oświadczenie i nawet nie udają, że mają wywalone, co za klimat.

Dodaj komentarz