W ten weekend czeka nas już kolejna tej jesieni przerwa reprezentacyjna w I lidze. Występować będą jednak inne polonijne zespoły. Zdecydowanie najciekawiej zapowiada się mecz Polonii II, o który informowaliśmy już w oddzielnym newsie.
Polonia II (V liga)
Po 9 kolejce V ligi mogło wydawać się, że o awans do IV ligi, który był celem na ten sezon, może być już ciężko. Polonia II przegrała z KS-em Łomianki i do tego zespołu traciła 7 pkt., a do liderującej Nadnarwianki 9 pkt. (ta miała jednak jeden mecz więcej rozegrany). Na szczęście druga część rundy była w wykonaniu Polonii znacznie lepsza, a Nadnrawianka wpadła w kryzys. Rywal w ostatnich 5 meczach zdobył tylko 5 pkt. i ma zaledwie 1 pkt. przewagi nad „Czarnymi Koszulami”. Jeśli zatem rezerwy wygrają w ostatniej kolejce rundy jesiennej V ligi z Nadnarwianką, spędzą zimę na drugim miejscu, premiowanym awansem do IV ligi. Spotkanie zostanie rozegrane na płycie głównej, zachęcamy do wspierania naszego zespołu z trybun!
Polonia II Warszawa – Nadnarwianka Pułtusk, sobota, godz. 11:00; płyta główna na K6
***
MKS Polonia Warszawa (liga okręgowa)
W ostatniej kolejce rundy jesiennej ligi okręgowej zespół MKS-u Polonia Warszawa zmierzy się na Saharze ze Ślimakiem Halinów. Rywal zajmuje 4 miejsce, ale ma tyle samo punktów, co poloniści. Wygrana pozwoliłaby „Czarnym Koszulom” spędzić zimę tuż za podium.
MKS Polonia Warszawa – Ślimak Halinów, sobota, godz. 16:30; Sahara
***
Juniorzy
- Wisła Kraków – Polonia Warszawa, sobota, godz. 13:00; Sahara (CLJ u-19);
- Wisła Kraków – Polonia Warszawa, sobota, godz. 12:00 (CLJ u-17).
- Polonia Warszawa – Znicz Pruszków, niedziela, godz. 12:00; Sahara (CLJ u-15);
***
KKS Polonia Warszawa (I liga)
Niestety ostatni tydzień nie był udany dla naszych koszykarzy. W sobotę poloniści przegrali 79:81 z Enea Basket Poznań, który lideruje I lidze. Pomimo tego, że nasz zespół musiał radzić sobie bez lidera – Adriana Kordalskiego, spotkanie było bardzo wyrównane i jeszcze na 1:53 przed końcem „Czarne Koszule” prowadziły 78:77. Niestety sama końcówka kompletnie polonistom nie wyszła i ostatecznie rywal wygrał. W ostatniej sekundzie Polonia oddała jeszcze rzut na dogrywkę, ale był on niecelny. O porażce też zdecydowała na pewno fatalna skuteczność z linii rzutów osobistych, wyniosła ona tylko 44%.
Jeszcze większy niedosyt można było czuć po środowym meczu z ŁKS-em. Co prawda Polonia nie weszła dobrze w mecz i do przerwy przegrywała 42:44. W czwartej kwarcie „Czarne Koszule” złapały swój rytm i na 4:37 przed końcem prowadziły 87:75. Potem troszkę przewaga zaczęła maleć, ale na 1:45 przed końcem wciąż była spora – wynosiła 7 punktów. Wówczas zaczęły mnożyć się bardzo proste błędy polonistów. Na 20 sekund przed końcem przewaga wynosiła już tylko 1 pkt. i rywal miał 2 rzuty osobiste. Oba na szczęście spudłował, a po chwili z linii rzutów osobistych 2 razy celnie rzucił J. Coke. Polonia na 3 sekundy przed końcem prowadziła 3 punktami. Niestety na chwilę przed końcową syreną rywal trafił za 3 punkty i mieliśmy dogrywkę. Choć rywal z powodu 5 fauli grał bez 2 ważnych zawodników, dogrywka była bardzo wyrównana. Na 43 sekundy przed końcem Polonia prowadziła 103:101, ale rywal 13 sekund później trafił za 3. Nasz zespół miał 30 sekund na odrobienie strat, ale niestety dwie próby rzutu za 3 pkt. były niecelne, ostatecznie Polonia przegrała 103:104.
Teraz przed polonistami kolejny ciężki wyjazd. W sobotę o 20:00 „Czarne Koszule” zmierzą się z Decką Pelpin. Przeciwnik ma na razie bilans 5-5 (Polonia 5-4).
Decka Pelpin – KKS Polonia Warszawa, sobota, 20:00
***
SKK Polonia Warszawa (Orlen Basket Liga Kobiet)
W poniedziałek polonistki zagrają na wyjeździe z 1KS Ślęzą Wrocław. Rywalki zajmują 4 miejsce z bilansem 2-2. Polonistki na razie są z ostatnie z bilansem 1-3, więc różnica wynosi zaledwie 1 pkt.
1KS Ślęza Wrocław – SKK Polonia Warszawa, poniedziałek, 20:00
Kurcze szkoda tych koszykarzy. Takie przegrane bolą najbardziej (przynajmniej według moich doświadczeń)