Pawlak w TVP Sport: Mecz z Wisłą Płock pokazał, że „paliwo” skończyło się w 70 minucie

Jednym z gości Marcina Feddka podczas dzisiejszego Magazynu Betclic 1 ligi na antenie TVP Sport był szkoleniowiec „Czarnych Koszul” Mariusz Pawlak. Oprócz szczegółowego podsumowania sobotniej konfrontacji z Wisłą Płock — w tym omówienia budzącej ogromne emocje i kontrowersje sytuacji z podyktowaniem dla gospodarzy rzutu karnego, nie zabrakło „smaczków” związanych m.in. z kwestią przygotowania motorycznego zawodników… Szczegóły w rozwinięciu newsa.

Mariusz Pawlak

 

Author: Tomas86

Nie lubię lania wody. Moja maksyma to: "krótko, zwięźle i na temat" :-)

9 thoughts on “Pawlak w TVP Sport: Mecz z Wisłą Płock pokazał, że „paliwo” skończyło się w 70 minucie

  1. Marcin Feddek powiedział też w tym magazynie, że sytuacja z Lemanowiczem będzie umieszczana na szkoleniach sędziowskich jako przykład błędu sędziowskiego. Wiśle nie należał się karny, bo Lemanowicz wygrał pozycję

    1. Tyle, że nic nie ujmując Panu Feddkowi jego zdanie nie ma znaczenia.
      Nie chodzi mnie o to, że sytuacja z Lemanowiczem będzie pokazywana na szkoleniach dla sędziów – bo to dobrze, że będzie.
      Chodzi mnie o twierdzenia pana Feddka, że Wiśle nie należał się karny, bo Lemanowicz wygrał pozycję.
      W ocenie tej sytuacji ufam fachowcom, a nie żurnalistom. Pan sędzia Rostkowski wyłożył zasady. I nie ma co dla podkręcania klikalności twierdzić inaczej.

      Przypomnę podobną sytuację sprzed kilku lat.
      Bodaj 93 minuta, gramy w Niepołomicach z Puszczą. Nakrocius wchodzi ostro w piłkę, do tego wygrał pozycję i wywala piłkę za linię końcową. Przy okazji ścina z nóg napastnika Puszczy. Karny jak wół, i chyba nikt u nas nie kwestionował tego. A sam Nakrocius zebrał sporo jebów za to, a Szymanek po wielokroć więcej, bo siedział na ławce trenerskiej.

      Mamy różne opinie w zależności od okoliczności ?

    2. Ale to chyba nie Feddek zdecydował, że ta sytuacja będzie pokazywana na szkoleniach dla sędziów tylko jakieś gremium decyzyjne wśród samych sędziów. On tylko przekazał tę informację, to raz.
      Co do sędziego Rostkowskiego to z całym szacunkiem nie jest on wyrocznią. Są takie sytuacje, boiskowe, że ciężko jednoznacznie je zinterpretować. I wydaje mi się, że w tej konkretnej sytuacji zdania nawet wśród zawodowych sędziów mogły by być podzielone.
      Kolejna rzecz to według mnie średni sens jest porównywanie tego z sytuacją Nakrociusa sprzed prawie dekady. interpretacje w piłce nożnej się zmieniają. Dla przykładu teraz by nie przeszło to co zrobił Jerzy Dudek w konkursie rzutów karnych w finale LM. Poza tym Nakrocius nie jest bramkarzem, więc ciężko porównywać.
      A Szymankowi nie dostało się za to, że siedział na ławce tylko za to, że ma niewyparzoną gębę i przegiął na konferencji prasowej.
      Zresztą on akurat twierdził, że nie było karnego: https://www.puszcza-niepolomice.pl/dogrywka-trenerow/
      I szczerze mówiąc wydaje mi się, tak to zapamiętałem, że bardziej mu się dostało w ogólnopolskich mediach, a w naszej bańce zostało to przyjęte w miarę ze zrozumieniem, że poniosły go emocje.

    3. Dokładnie tak. Feddek dostał informację od Kolegium Sędziów, że ta sytuacja oraz sytuacja w meczu Widzewa w piątek była poddana analizie i także wysłana do UEFA do zaopiniowania i ostateczna konkluzja jest tak, że sędzia popełnił błąd. Na szkoleniach sędziowskich będzie teraz pokazywana ta sytuacja jako przykład błędu sędziego, bo wg Kolegium kluczowe jest, że Lemanowicz był pierwszy przy piłce, czyli on wygrał pozycję, więc nie ma mowy o karnym.

    4. Wracając do Nakrociusa i jego zagrania. Byłem wtedy po jego stronie, bo pierwszy był przy piłce i wyrzucił ją za linię pola karnego. Było to dynamiczne i ostre zagranie, a przeciwnik nawet nie dotknął piłki przy czym zaliczył wywrotkę. Zwijał się z bólu jak w Płocku napastnik Wisły. Szymanek też oczywiście twierdził że karnego nie powinno być bo Nakrocius był pierwszy przy piłce.
      I co ? Wszystkie głośne czynniki kibicowskie na Polonii głosiły, że nie zna się na sędziowaniu i na wogóle na niczym. Hejtu odczłowieczania było co niemiara. Jeden głos dominował- nie ma znaczenia, że był pierwszy przy piłce, nie ma znaczenia że przeciwnik nawet nie dotknął piłki. Nakrocius sfaulował i tyle.
      Dziś u was obowiązuje inna interpretacja – że skoro Lemanowicz pierwszy dotknął piłkę to faulu nie ma.
      Przepisy się w tym czasie nie zmieniły. Zatem nie ma podstaw do zmiany zdania na ten temat.
      Ja wtedy mimo początkowego zdania jak wy teraz , że decydowało kto pierwszy był przy piłce uznałem wasze racje, że faul na przeciwniku decyduje o karnym a nie kto pierwszy kopnął piłkę.
      Dziś przyznając wam tamtejszą rację nadal przy niej pozostaję a wy zmieniacie zdanie na tą Szymankową.że decyduje kto pierwszy kopnie/odbije piłkę.
      Żeby nie wywoływać burzy nie napiszę, że mam wątpliwości iż trzymamy lub nie stronę lubianego lub hejtowanego trenera.

    5. Zawsze będą sporne sytuacje i różne ich interpretacje. Wytyczne jak je interpretować też się zmieniają.
      Co do tej archiwalnej sprawy to zdania były podzielone, ale tak jak przejrzałem komentarze to ludzie mało się skupiali na tym karnym a bardziej na innych kwestiach wokół klubu i drużyny. Hejt na Szymanka też się nie wylewał:
      https://www.dumastolicy.pl/2017/05/06/porazka-w-niepolomicach/
      https://www.dumastolicy.pl/2017/05/06/ciekawa-dyskusja-trenerow-wojciech-szymanek-tomasz-tulacz-meczu-puszcza-niepolomice-polonia-warszawa-2016-17/

    6. Ta interpretacja nie obowiązuje u nas (a przynajmniej ja nie jestem w Kolegium Sędziów, jak Utnapisztim nie wiem), tylko jest oficjalną wykładnią przepisów, która będzie obowiązywać polskich sędziów. W takich sytuacjach, jak ta Lemanowicza, nie ma mowy o karnym.

  2. Najlepszy był Rostkowski, dalej się błaźnił, że faul i karny odgwizdany prawidłowo, bo nierozważny i szyja się Sekulskiemu wygięła, dlatego tu musiał być karny gwizdnięty a w meczu Widzewa nie, bo ręka bramkarza Korony ześlizgnęła się po głowie piłkarza Widzewa. A tu na koniec wątku wchodzi Feddek i gasi „pana eksperta”, że to będzie materiał szkoleniowy już na najbliższej sesji jako błąd i karny niesłusznie odgwizdany. Kurtyna.

Dodaj komentarz