Po dzisiejszym, inauguracyjnym meczu I ligi pomiędzy Polonią a Zniczem Pruszków mamy dla Was kilka materiałów wideo. Zaczynamy od wypowiedzi trenera „Czarnych Koszul” Rafała Smalca.
Smalec po meczu Polonia – Znicz Pruszków
17 kolejka
16 kolejka
Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w przeglądarce użytkownika i służą do wykonywania funkcji, takich jak rozpoznawanie użytkownika po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla niego najbardziej interesujące i użyteczne.
Możesz dostosować wszystkie ustawienia plików cookie, przeglądając karty po lewej stronie.
Ja nie mogę na niego patrzeć i nie mogę go słuchać. On zawsze mówi to samo, zawsze jest zadowolony, chociaż nie jest zadowolony, wyciąga wnioski, których nie realizuje, robi wspaniałą minę do kompromitującej gry swojego zespołu.
Kiedy pan zaczniesz wygrywać na K6, panie cienki? Jak pan trafisz na Laurę Chylice w Pucharze Polski?
Widzę, że załatwienie mikrofonu dla dziennikarzy to wysiłek ponad miarę organizatorów. Tkwicie w XIX wieku! Tak, jak gra Polonii.
To raczej problem akustyki hali, gdzie klub rozstawia się na konferencje 😉
Trener w wywiadzie przed sezonem zapytany o plany na nowy sezon odpowiedział – zobaczymy kogo będziemy mieć do dyspozycji.
Kibice są wściekli na niego za brak wyników, a przede wszystkim za bezjajeczny styl gry.
Trener robi dobrą minę biorąc winę na siebie. Może powinienem szczerze powiedzieć, że z tymi piłlarzami których dostał będziemy mogli się bić tylko o utrzymanie. I módlmy się o to.
Inaczej mamy podjazdowe zaczepki części kibiców z prezesem Nitotem, którego stroną stał się jego pracownik czyli trener.
I na koniec scena po meczu – kibice z C lżą Smalca i gratulują piłkarzom. Tak to my daleko nie zajedziemy.
Pod pręgierz oprócz Smalca powinni pójść też piłkarze z dyrektorem sportowym i prezesem na czele.
Ploniu przestań w końcu pierdolić pajacu… Tym razem jako Olo. Znowu piłkarze chujowi? Ochrończuk chujowy w Zniczu profesor.
Dziwne że nie wziął porażki na klatę. Nie było z jego strony też tekstu że mecz był ciężki bo przeciwnik postawił trudne warunki. Czyli jednak coś się zmieniło….. Jednym słowem tragedia
Może pora na polonijne bingo?
Kusy pajacu – a są dobrzy ?
A i jeszcze jedno Kusy bo nie zauważyłem –
Amerykę odkryłeś, że plonio to olo i odwrotnie ?
Po latach ?
Trzeba było zapytać kogo trzeba, jeśli nie wiedziałeś.
Moja gęba jest publiczna.
A że moje osądy nie są dla ciebie do zaakceptowania, to tylko.z tego powodu nie będę ich zmieniał.
Panie Smalec masz Pan robotę życia to fakt. Nie odpuścisz Pan kolejnych miesięcy solidnego wynagrodzenia to drugi fakt., ale jak usłyszę na kolejnej konferencji „szanujmy te 0 punktów” lub inne dyrdymały to dzwonię na 112. Do dzisiaj slyszalem „szanujmy ten 1 pkt”. Nie zadzwonię tylko wtedy jak usłyszę „z szacunku do właściciela , kibiców i siebie postanowiłem oddać połowę wynagrodzenia za ostatnie 12 miesięcy i objąć II zespół Polonii”
Ciekawy komentarz przeczytałem po wczorajszym meczu, na pewnej stronie. Ktoś twierdzi że sprawa z trenerem jest już dawno rozstrzygnięta, pytanie tylko czy nastąpi to już teraz, czy jednak trochę się odłoży. Trenerem ma zostać nasz były zawodnik.
Ale nie będzie to Dziewicki???!!!
Rok temu też przegraliśmy na początek ale po walce, strzeliliśmy dwie bramki. Były emocje, gra . Teraz przyjechał Znicz osłabiony kadrowo, bez super trenera i nas ograł. SPRAWIEDLIWIE !
Panie Nitot , po co było dwie godziny gadania, tabelek i wykresów ?
Widział Pan wczoraj mecz ? Widział Pan człapanie naszych piłkarzy, podania do boku i do tyłu ? Rozkładanie rąk przez Cisse bo nie ma komu podać ?
Proszę oddać drużyne Polonii do Pruszkowa a tych od Znicza wziać do nas. Oni też orłami nie byli ale biegali, umieli wymienić 3 podania w tempo i grali z ambicją. TYLE WYSTARCZY !!!
To ciekawe, że mówi się o MAriuszu Pawlaku jako nowym trenerze. Prowadził zespoły w 2 lidze , w końcu Polonista. Może by dał radę ? Cudów nikt nie oczekuje.
To nie można było dać nowemu trenerowi normalnie przepracować okresu przygotowawczego i by to on miał coś do powiedzenia w kwestii transferów?
dobra, mniejsza o to, lepiej późno niż wcale, czasu nie cofniemy, może ten sezon jest jeszcze do uratowania.