Podsumowanie statystyczne sezonu 2023/2024

Nasi piłkarze za chwilę wracają do treningów przed nowym sezonem I ligi, czas więc zamknąć temat minionego sezonu, prezentując jego statystyczne podsumowanie. Zapraszamy do rozwinięcia newsa.

Michał Bajdur

Po bardzo słabej jesieni wszyscy liczyliśmy, że wiosną zobaczymy odmienioną Polonią, która po doświadczeniach z pierwszej części sezonu będzie punktować wyraźniej lepiej. Poprawa faktycznie była, ale właściwie niezauważalna. Jesienią nasz zespół zdobywał średnio 1 pkt na mecz, wiosną ta statystyka wypadła minimalnie lepiej – ok. 1,07 pkt na mecz.

Ta minimalna poprawa została osiągnięta dzięki temu, że poloniści wiosną troszkę rzadziej przegrywali. Jesienią „Czarne Koszule” przegrały połowę spotkań, wiosną „tylko” 1/3. Z drugiej strony Polonia rzadziej wygrywała, najczęstszym wynikiem był remis.

Szukając jakichś pozytywów w drugiej części sezonu, należy również zwrócić uwagę, że wiosną, gdy rywal strzelił gola jako pierwszy nie oznaczało to już pewnej porażki polonistów. Było w drugiej części sezonu 8 takich meczów i tylko 3 z nich zakończyły się porażką. Niestety w całym sezonie ani razu w takiej sytuacji nie udało się wygrać.

Jesień:

Wiosna:

Wiosną udało się też trochę poprawić punktowanie na własnym boisku, ale nadal wyglądało ono bardzo słabo. Jesienią Polonia na K6 zdobywała śr. 0,26 pkt na mecz, wiosną 0,47 pkt na mecz. W drugiej części sezonu „Czarne Koszule” słabiej natomiast punktowały na wyjazdach, choć tutaj też różnice nie są wielkie.

Fatalna zdobycz punktowa na K6 to historyczny wynik. Jak informował kibicowski profil Polonii na FB, tylko raz w historii „Czarne Koszule” gorzej punktowały na własnym stadionie.

Zimą Polonia miała pracować nad uszczelnieniem defensywy i poprawą gry ofensywnej. Niestety jedno i drugie niezbyt wyszło. Zarówno wiosną jak i jesienią średnia traconych bramek na mecz była identyczna i wynosiła ok. 1,47. W ofensywie zanotowaliśmy natomiast regres. Jesienią poloniści strzelali średnio 1,26 bramki na mecz, wiosną tylko 1,13 bramki na mecz.

Wiosną, tak jak i jesienią, Polonia więcej strzelała w drugich połowach. Niemniej w drugiej części sezonu dysproporcja była mniejsza niż jesienią.

Inaczej rozkładały się jednak bramki dla rywali. Jesienią rywalom łatwiej było strzelić Polonii w drugiej części meczu. Wiosną przeciwnicy częściej natomiast trafiali w pierwszych połowach.

Powyżej wskazywaliśmy na spadek średniej liczby bramek strzelonych na mecz. Przyczynił się do tego spadek liczby goli po stałych fragmentach gry. Z gry wiosną Polonia strzelała częściej niż jesienią, ale znacznie mniej bramek padło po SFG. Tak jak można było się spodziewać, wiosną nie udało się już wywalczyć tak dużej liczby karnych. Jesienią Polonia zdobyła w ten sposób 6 bramek, wiosną tylko 3. Dodatkowo tylko raz udało się zamienić rzut wolny na gola, a jesienią zdobyli nasi zawodnicy tak 4 bramki.

Z drugiej strony udało wiosną rzadziej przeciwnicy strzelali po stałych fragmentach gry. Jesienią rywale strzelali tak 0,47 bramki na mecz, a wiosną 0,33 bramki na mecz.

Wiosną tak jak i jesienią poloniści zdobywali bardzo mało bramek, strzelając z dystansu.

Warto rzucić okiem także na statystyki expected goals. Polonia ze swoich sytuacji strzeliła mniej więcej tylko bramek, ile statystycznie powinna.

W defensywie możemy natomiast mówić o szczęściu/dobrej dyspozycji bramkarzy. Rywale ze swoich sytuacji statystycznie powinni strzelić prawie 7 goli więcej.

Na koniec kompletnie nieistotna statystyka dotycząca tego, czym bramki zdobywali poloniści.

STATYSTYKI INDYWIDUALNE

Najlepszym strzelcem zespołu został Szymon Kobusiński, który strzelił 8 goli. Jego krytycy w tym momencie mogą wskazać, że połowa z nich padła po rzutach karnych. Obrońcy Kobusińskiego mogą jednak wówczas zwrócić uwagę, że 3 z tych karnych Kobusiński sam wywalczył. Warto zwrócić uwagę też na wynik Michał Grudniewskiego. Gdyby odjąć bramki z karnych, Grudniewski wespół z Bajdurem byłby najlepszym strzelcem zespołu.

Szymon Kobusiński

Bramki:

  • 8 – Szymon Kobusiński (4 z karnych, ale 3 z nich wywalczył Kobusiński);
  • 7 – Michał Bajdur (2 z karnych);
  • 6 – Mateusz Michalski (3 z karnych);
  • 5 – Michał Grudniewski;
  • 3 – Bartosz Biedrzycki;
  • 2 – Krzysztof Koton, Paweł Tomczyk, Nikodem Zawistowski;
  • 1 – Xabi Auzmendi, Wojciech Fadecki, Marcin Kluska, Michał Kołodziejski, Jan Majsterek, Jakub Piątek.

Pod względem asyst zdecydowanym liderem został Michał Bajdur. Nasz ofensywny pomocnik zanotował 7 asyst. Jest to bardzo dobry wynik także na tle ligi, więcej asysty zanotowało tylko 8 piłkarzy. Pochwalić można też Bartosz Biedrzyckiego, który w swoim pierwszym sezonie w 1 lidze został drugim asystentem w zespole.

Michał Bajdur

Asysty (dane z transfermarkt.pl):

  • 7 – Michał Bajdur;
  • 4 – Szymon Kobusiński, Bartosz Biedrzycki;
  • 3 – Krzysztof Koton, Mateusz Michalski;
  • 2 – Nikodem Zawistowski, Michał Kołodziejski;
  • 1 – Marcin Kluska, Maciej Kowalski-Haberek, Oliwier Wojciechowski, Jakub Piątek, Tomasz Wełna.

Biorąc pod uwagę wynik strzelecki i asyst Bajdura nie może dziwić, że to on wygrał klasyfikację kanadyjską. Dobrze w niej wypadł też Kobusiński, który do bramek dołożył kilka asyst. Tak dobra dyspozycja Bajdura została zauważona także poza Polonią. Pomocnik został wybrany do trójki najlepszych ofensywnych pomocników ligi (najlepszym ostatecznie został wybrany Piotr Ceglarz z Motoru Lublin).

Michał Bajdur

Klasyfikacja kanadyjska (gole + asysty):

  • 14 – Michał Bajdur;
  • 12 – Szymon Kobusiński;
  • 9 – Mateusz Michalski;
  • 7 – Bartosz Biedrzycki;
  • 5 – Michał Grudniewski, Krzysztof Koton;
  • 4 – Nikodem Zawistowski;
  • 3 – Michał Kołodziejski
  • 2 – Paweł Tomczyk, Marcin Kluska, Jakub Piątek;
  • 1 – Xabi Auzmendi, Wojciech Fadecki, Jan Majsterek, Maciej Kowalski-Haberek, Oliwier Wojciechowski, Tomasz Wełna.

Wynik Bajdura robi tym większe wrażenie, że pomocnik nie był nawet w 5 zawodników, którzy zaliczyli najwięcej minut w tym sezonie. To efekt początku piłkarskiej wiosny, gdy Bajdur został posadzony na kilka meczów na ławce rezerwowych i wchodził na końcówki spotkań. Zdecydowanie najwięcej minut zaliczył Grudniewski. Nie wyszedł w pierwszym składzie tylko raz, gdy zmagał się z urazem. Warto też uwagę zwrócić na Jakuba Piątka. Nie zagrał on wielu minut, ale jak wyliczył portal transfermartk.pl, gdy był na boisku Polonia średnio punktowała najlepiej (1,31 pkt. na mecz).

Michał Grudniewski

Liczba minut:

  • 2795 – Michał Grudniewski (33 m.);
  • 2628 – Krzysztof Koton (34 m.)
  • 2492 – Szymon Kobusiński (33 m.);
  • 2420 – Bartosz Biedrzycki (33 m.);
  • 2336 – Maciej Kowalski-Haberek (30 m.);
  • 1947 – Michał Bajdur (32 m.);
  • 1921 – Nikodem Zawistowski (31 m.)
  • 1828 – Mateusz Michalski (32 m.);
  • 1513 – Marcin Kluska (33 m.);
  • 1459 – Jan Majsterek (19 m.);
  • 1449 – Mateusz Kuchta (17 m.);
  • 1386 – Vladyslav Okhronchuk (22 m.);
  • 1207 – Piotr Marciniec (25 m.);
  • 1341 – Jakub Lemanowicz (15 m.);
  • 1139 – Michał Kołodziejski (14 m.);
  • 1065 – Wojciech Fadecki (24 m.);
  • 922 – Wiktor Pleśnierowicz (12 m.), Paweł Tomczyk (29 m.);
  • 775 – Jakub Piątek (16 m.);
  • 764 – Dariusz Pawłowski (19 m.);
  • 389 – Xabi Uzmendi (7 m.);
  • 360 – Tomasz Wełna (5 m.);
  • 295 – Oliwier Wojciechowski (12 m.)
  • 270 – Krzysztof Bąkowski (3 m.);
  • 28 – Antoni Grzelczak (1 m.);
  • 8 – Łukasz Piątek (1 m.).

Polonia w minionym sezonie grała dość czysto. Żaden z zawodników nie zbliżył się do 12 żółtych kartek, które oznaczają dwa mecze pauzy.

Vladyslav Okhronchuk

Żółte kartki:

  • 9 – Vladyslav Okhronchuk;
  • 8 – Maciej Kowalski-Haberek;
  • 6 – Michał Bajdur, Szymon Kobusiński, Bartosz Biedrzycki, Wiktor Pleśnierowicz;
  • 5 – Michał Kołodziejski,
  • 4 – Marcin Kluska;
  • 3 – Michał Grudniewski, Krzysztof Koton, Piotr Marciniec, Mateusz Michalski, Paweł Tomczyk;
  • 2 – Jan Majssterek, Oliwier Wojciechowski, Nikodem Zawistowski;
  • 1 – Xabi Auzmendi, Mateusz Kuchta, Dariusz Pawłowski, Jakub Piątek.

Żaden z piłkarzy nie zobaczył także bezpośredniej czerwonej kartki. Jedyny kartonik tego koloru to efekt dwóch żółtych kartek, które Kobusiński zobaczył jesienią w meczu domowym z Wisłą Kraków.

Szymon Kobusiński

Czerwone kartki:

  • 1 – Szymon Kobusiński

Jakub Lemanowicz

Na sam koniec przyjrzyjmy się naszym bramkarzom. Jakub Lemanowicz może być naprawdę zadowolony z tego, jak zastąpił Mateusza Kuchtę. W statystyce Prevented Goals wykręcił 3 wynik w lidze. Pod względem średniej traconych bramek na mecz wypadł tylko trochę słabiej niż Kuchta.

 

Źródło: własne/90minut.pl/transfermarkt.pl

Author: muchomor

3 thoughts on “Podsumowanie statystyczne sezonu 2023/2024

  1. Z tych statystyk wynika ze psim swedem sie utrzymakismy z pomoca Stali mam tylko nadzieje ze Prezes wyciagnie wnioski, bo zaczynajac sezon Prezes mowil o budrzecie na pierwsza 6 a w trakcie sezonu Trener i Dyrektor sportowy sugerowali delikatnie o ostatnim jak bylo wie Prezes …dziwi mnie jedna zecz ze sokro statystyki bramkarzy byly dobre po rundzie jesiennej to czemu Leman usiadl na trybunach …i gdyby druzyna punktowala pewnie by jusz nie wrocil? Wogle chwala lemanowi za to ze sie niezalamal i tak naprawde wydzwignol nas z pod kreski…to mi sie u trenera Smalca nie podoba nawet jak udowodni daj boze ze na ta 1 lige sie nadaje przy innych pilkarzach to w zadodowej pilce nie powinno miec miejsca.
    Ciekaw jestem wzmocnien i co z tej nowej gatunkwo?maki upiecze kucharz.

  2. I nie rozumiem czemu klub nic nie robi z tym ze sponsor zaiferowal wklad 400 milionow w rozwoj klubu za dzierzawe na 40 lat terenow Poloni ktore sie klubowi naleza bo od ilus lat byly dla Poloni przeznaczone…a miasto dalej zwleka i gra w h.. z najstarszym klubem Stolicy blokojac tak naprawde jego rozwoj …ani listu oficjalnego do miasta ani protestu kibicow ..nawet nie mm listy z podpisami zeby sie takim dzialaniom przeciwstawic tylko biala flaga i zwieszone glowy.

Dodaj komentarz