W świetnych nastrojach Święta Wielkiejnocy będą mogli spędzić kibice Polonii. Nasz zespół nie zawiódł i odniósł trzecie zwycięstwo z rzędu. Polonia pokonała 3:1 Siarkę Tarnobrzeg i umacnia się na pozycji lidera, bo swój mecz przegrał KKS Kalisz i Kotwica.
Pierwsza połowa meczu nie stała na najwyższym poziomie. Obie drużyny w pierwszych minutach miały spory problem ze zbudowaniem jakiejś ciekawej akcji. Jedni i drudzy próbowali atakować, ale bez większych rezultatów. Pierwszy celny strzał został oddany w 18 minucie i jego autorem był gracz Siarka, który odnalazł się w polu karnym po dośrodkowania. Uderzył jednak lekko i nieczysto, więc Jakub Lemanowicz bez problemu złapał. Potem do głosu zaczęli dochodzić poloniści. Dwa razy bardzo groźnie dośrodkowywał Michał Bajdur, ale w obydwu przypadkach nikt nie zdołał przeciąć piłki. W 30 minucie Polonia wyszła na prowadzenie. Fatalny błąd w rozegraniu rywali wykorzystał Wojciech Fadecki, który przejął piłkę pod polem karnym rywala i w sytuacji sam na sam nie pomylił się. Po golu tarnobrzeżanie rzucili się do odrabiania strat. Już po kilkudziesięciu sekundach piłka znalazła się w naszej bramce. Sędzia jednak odgwizdał spalonego. Potem jeszcze kilka razy kotłowało się pod naszą bramką. Najgroźniej było w 40 minucie. Po rożnym i kilku główkach piłka dotarła do rywala, który z bliska uderzył płasko po ziemi, ale kapitalnie nogą obronił Lemanowicz. Do przerwy Polonia prowadziła 1:0.
Druga połowa zaczęła się od chaotycznych ataków obydwu drużyn. Jednak Polonia szybko opanowała wydarzenia i w 50 minucie podwyższyła prowadzenie. Kapitalne prostopadłe podanie posłał Bajdur do Mateusza Michalskiego, a ten w sytuacji sam nie pomylił się, Kilka minut później groźnie zaatakowali gospodarze. Jednak najpierw rywal nieczysto uderzył, a poprawka była lekka i bez problemu została złapana przez Lemanowicza. W 56 minucie „Czarne Koszule” wyprowadziły świetną kontrę. Fadecki rozgrywał z Bajdurem. Ten drugi otrzymał piłkę w polu karnym, ale pogubił się na nierównej murawie i nie oddał ostatecznie strzału. W 60 minucie znów było blisko trzeciej bramki. Tym razem przedzierał się Paweł Tomczyk, jego strzał po rykoszecie nieznacznie minął bramkę. W 65 minucie wreszcie udało się podwyższyć na prowadzenie. Po dośrodkowaniu w pole karne rywali nikt nie był w stanie wybić piłki i w końcu z bliska gola strzelił Krzysztof Koton. W następnych minutach Polonia dalej atakowała, ale brakowało konkretów. Najlepszym zobrazowaniem tego był rzut wolny pod bramką Siarki, który skończył się podaniem do Lemanowicza. W 75 minucie było niebezpiecznie po stracie naszego zawodnika, ale strzał rywala był lekki i nie sprawił problemów Lemanowiczowi. Polonia odpowiedziała dwie minuty później. Po składnej akcji Grzegorz Aftyka dograł do Michała Fidziukiewicza, ale ten uderzył dość nieczysto i nie sprawił zagrożenia bramce rywal. W następnych minutach po zmianach gra Polonii przestała się układać. W końcu zemściło się to straconą bramką. Rywal strzelił w 81 minucie po uderzeniu z pola karnego. Siarka uwierzyła wtedy w możliwość odrobienia strat, zaczęła atakować, ale większego niebezpieczeństwa nie było. W doliczonym czasie wynik powinien podwyższyć Marcin Kluska. W sytuacji sam na sam ominął bramkarza, ale potem dał się uprzedzić obrońcy. Polonia wygrała 3:1, co jest tym bardziej cenne, że przegrała w czwartek Kotwica, a dzisiaj przegrał też KKS Kalisz.
08.04.2023 r., Tarnobrzeg
Siarka Tarnobrzeg – Polonia Warszawa 1:3 (0:1)
bramki: Wojciech Fadecki 30, Mateusz Michalski 50, Krzysztof Koton 65
Polonia: Jakub Lemanowicz – Maciej Kowalski-Haberek, Jan Majsterek, Tomasz Wełna – Wojciech Fadecki (73. Grzegorz Aftyka), Krzysztof Koton, Piotr Marciniec Ż (78. Jakub Wawszczyk), Bartosz Biedrzycki – Mateusz Michalski Ż (66. Marcin Kluska), Paweł Tomczyk I (73. Michał Fidziukiewicz), Michał Bajdur (78. Łukasz Piątek).
Teraz pozostaje trzymać kciuki za Motor! Wtedy robi nam się bezpieczny zapas punktów.
Trochę szkoda żółtej kartki Marcińca, ale chyba lepiej że ją dostał na mecz z Radunią niż gdybym miało go zabraknąć w Kołobrzegu. Te dwa najważniejsze spotkania przed nami, jeśli i tutaj wyciągniemy dwa zwycięstwa, to tylko katastrofa musiałaby nas pozbawić awansu.
To będzie emocjonująca wiosna! 🙂 🙂 🙂
Pierwsza połowa dramatycznie słaba z obydwu stron, bramka po fatalnym błędzie obrońcy. W drugiej połowie w końcu więcej jakości, bramka na 2-0 ozdoba meczu i jedna z ładniejszych jakie widziałem w naszym wykonaniu. Poza Lemanowiczem, Wełną i Marcińcem w końcu pokazał się lepiej Biedrzycki i Koton. Wesołych Świąt i oby tak dalej.
@ppp998 Nie. Na dzisiaj Motor ma 7 punktów mniej od Pruszkowa, niech ma 4, a Pruszków wybity z rytmu może łeb mieć zamulony i żegnaj Gienia.
Cieszmy się z 3 punktów. Nie tak powinna wyglądać różnica dwóch klas: „prawie” pierwszoligowca z „prawie” trzecioligowcem. Szczęście nam sprzyja, rywale także. Jeszcze niech Motor rozjedzie Psychicznych i jest OK.
Z okazji Świąt Jarych Godów życze wszystkim piłkarzom, sztabowi, kibicom oraz prezesowi – tego co co najlepsze tak na niwie Klubu jak i w życiu rodzinnym. Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz AWANSU!
Znicz vs Motor. Remis najlepszy!
Gratulacje drużyno ! Szczególnie cieszy postęp w grze Bartka Biedrzyckiego. Gol na 0;2 jego duża zasługa jak pięknie utrzymał piłke nie dał jej sobie wyrwać a dalej Bajdur swobodnie podał na Michalskiego z kolei on bezbłędnie. Żadnego tam walenia tylko uważny strzał. Najładniejsza akcja w meczu. Szkoda, że wiele akcji kończyło się na dezorientacji naszych z miną co dalej, komu podać dalej? Ale widać chłopaki powoli powoli szlifują zagrania prostopadłe, urozmaicają rzuty z autu i przestali walić na hura. Tak jak w sytuacji Kluski sam na sam bo mógł przerzucać, ale wziął pod uwage ryzyko. Brawo dla Lemana, choć wpuszczona bramka podobna do tych strat z Lechem. Czyżby nadal nie przećwiczony element, złe ustawienie? Świetne odbiory Kotona, zasłużona bramka. Naprawde niepotrzebny faul i kartka dla Marcińca. Odczujemy jego brak w meczu z Radunio.
Kolejny mecz wygrany dzięki cierpliwości i konsekwencji drużyny. Brawo!
Kolejka marzeń 🙂 GRATULACJE!!!
NIe grają jakieś porywającej piłki ale wygrywają. Za trzy tygodnie nikt o stylu nie będzie pamiętać a 3 punkty pozostaną. To co chwilami Siarka robiła w obronie to był kryminał. Pierwsza i trzecia bramka to po prostu prezenty od nich. Niby coś w ataku grali ale brakło im wykończenia…
Mecz z gatunku tych wygranych, lecz takich oi których trzeba jak najszybciej zapomnieć…
Wygrana z takimi ogórkami chwały nam nie przyniesie. Wszelkie zastrzeżenia co do stylu wygranej JAK NAJBARDZIEJ ZASŁUŻONE!
NIe mogłam też patrzeć na zagunionego Fidziukiewicza. Nie jestem w staie przypomnieć sobie nawet jednej sensownej jego akcji… Teraz na rozkładzie mamy kolejno: Stężycę, Kotwicę i Zagłębie 2…
Kotwica nie tylko moim zdaniem nie chce awansować, Kalisz może być wymęczony przez puchary a do końca już tylko 8 kolejek… Mocno trzymam kciuki za… a już sami wiecie co: ) Wszelkiej pomyśłności na Swięta Wielkanocne dla wszystkich kibiców Polonii !
Do boju Polonia !
Gratulacje za 3 pkt ,po dzisiejszej kolejce widac ze Motor jak tak dalej bedzie punktowal to ostatni mecz moze zdecydowac kto besposrednio awansuje i oby do tego meczu nasz awans byl jusz przesadzony bo znowu puktujemy mimo ze styl pozostawia duzo do zyczenia.
Zdrowych wesolych swiat dla calej Polonijnej rodziny.
Czy ktos cos wie jak wygladaja sprawy odnosnie stadionu …ten obiekt z calym szacukiem moze jeszcze na 1 lige da rade ale wyzej potrzeba stadionu na miare aktualnych czasow.
To prawda, że ogólnie zagrali przeciętnie. Brakowało dokładności, albo wykończenia, szczególnie w kilku dobrych akcjach na skrzydłach w pierwszej połowie. Na szczęście przeciwnik zagrał przeciętnie, widoczne były duże braki w obronie. Przy czym boisko było nasiąknięte wodą, co nie pomagało w grze. To, że Marcin Kluska nie strzelił sam na sam to pewnie też po części wina boiska. Mógł lobować. On jest cały czas w gazie, to było widać jak tylko wszedł na boisko. Świetny piłkarz. Tomczyk fajnie pracuje, niech jego forma i skuteczność rośnie, bo to doskonały piłkarz. Powinniśmy dziękować za 3 pkt naszemu bramkarzowi, bo wyjął kilka naprawdę trudnych i ważnych piłek. Nie można dopuszczać przeciwnika do tylu klarownych sytuacji strzeleckich. Haberek fajnie się sprawdza w roli kapitana – potrafi napędzić drużynę do gry do przodu. Bardzo cieszy bramka Michalskiego. Brawo dla Fadeckiego za skuteczny pressing i ważną pierwszą bramkę. Mamy mocną linię pomocy i jestem przekonany, że ktoś godnie zastąpi Marcińca w kolejnym meczu. Czekam cierpliwie na Fidzia w formie. Generalnie, szybko zapomnieć o stylu, poprawić co się da i wygrać wysoko z Radunią 🙂 Mamy świetnych piłkarzy na boisku i w rezerwie i liczę na bardzo dobry mecz na K6!
Ucieszyła mnie ta wygrana, bo przybliża nas do bezpośredniego awansu. Gratulacje dla drużyny i sztabu. Szczególnie piękna bramka Michalskiego.
Z całego serca życzę zdrowych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy dla całego zespołu, redaktorów i wszystkich kibiców-polonistów. Smacznego jajka.
Trzeba pochwalić – jest zwycięstwo oraz zrealizowany plan na tę kolejkę. Wysoka wygrana i poza 3 punktami ładnie poszło w statystykę, ranking strzelonych bramek. Już olać tego straconego gola