Klub opublikował sprawozdanie finansowe za ostatni rok obejmujący okres: lipiec 2021 r. – czerwiec 2022 r. W rozwinięciu zamieszczamy najważniejsze fragmenty. Całość znajdziecie tutaj.
Polonia we wskazanym okresie poniosła stratę 2,3 mln zł. Zgodnie ze sprawozdaniem koszty zostały pokryte w następujący sposób:
- 2.537.000,00 zł – Grégoire Nitot,
- 1.000.000,00 – Sii,
- 812.000,00 – kibice,
- 400.000,00 – Miasto
- 342.000,00 – pozostałe
Klub w sprawozdawanym okresie osiągnął przychody w wysokości 2,6 mln zł. Koszty wyniosły 4,9 mln zł. Spółka poniosła więc stratę w wysokości 2,3 mln zł. Najwięcej środków przeznaczane jest na pion sportowy (m.in. wynagrodzenia drużyny i sztabu oraz bonusy). Co ciekawe klub pochwalił się, że nie poniesiono strat w dniu meczowym, sprzedaży gadżetów oraz transmisji meczów. Jedyna strata przypisywana na kibiców została odnotowana w gastronomii. Stratę odnotowano też w rubrykach: akademia i drużyna rezerw oraz dział prawny i finansowy.
Klub w przyszłym roku planuje zwiększenie kosztów na zespół w wysokości 1,8 mln zł (na poziomie 4,8 mln zł). Klub liczy, że poprawią się wpływy od kibiców oraz na podobnym poziomie zostanie utrzymany koszt akademii i rezerw oraz kwestii prawno-finansowych. Strata ma sięgnąć 3,2 mln zł. Dla przypomnienia budżet na sezon 2022/23 został określony na 5.185.000,00 zł.
Polonia standardowo określiła także swoje silne i słabe strony. Szczegóły oczywiście znajdziecie w sprawozdaniu. Co nas zaskoczyło? Pochwała fanów za zyski z dnia meczowego (brak strat) oraz umieszczenie w tej sekcji akademii MKS, która ma 3 drużyny w CLJ i wielu utalentowanych graczy.
Jeśli chodzi o straty poza standardowym problemem ciężarów prezesa Nitota i słabości stadionu przy K6 znalazł się problem przepływu zawodników z MKS-u do Spółki (jednak nie jest tak dobrze?) oraz ciekawy tercet:
- Silny rywal w postaci Legii. Niektórzy potencjalni sponsorzy w obawie przed konsekwencjami ze strony kibiców Legii rezygnują ze wsparcia Polonii, a fani Polonii boją się nosić barwy Klubu na ulicach (kilku agresywnych chuliganów Legii próbuje bić naszych kibiców po meczach. Ale też mała grupa naszych kibiców jest czasami agresywna wobec kibiców innych drużyn, co stwarza problemy dla naszego klubu. Chuligani stanowią ogólnie duży problem w polskiej piłce).
- Brak integracji pod względem zarządzania, marketingu i komunikacji, oferty sponsoringowej, CRM czy systemu biletowego różnych społeczności / organizacji / sekcji Polonii Warszawa (MKS, SKK, KKS, UKP, Klub Szachowy).
- Trudności ze sprzedażą odzieży klubowej i gadżetów w związku z konkurencyjną działalnością grupy Ultras Enigma.
W klubie dostrzegają wzrost frekwencji i chęci wspierania zespołu na meczach domowych.
Na koniec zapraszamy do dyskusji po lekturze tekstu i całości sprawozdania. Jak odbieracie zaprezentowane zestawienie i czy wierzycie w dobry obrót spraw w przyszłości?
Odniosę się do powyższego streszczenia. Gdy doczytam PDF-a, dodam więcej przemyśleń.
1. Super, że sprawy marketingu są wskazywane jako te do poprawy. Społeczność wokół Polonii powinna się integrować, a podział poszczególnych sekcji na odrębne podmioty z jednej strony temu utrudnia. Może na tym szczeblu być większa współpraca. Ostatnio pan od koszykówki chwalił się, że udało się zsynchronizować drużyny męską i damską (podcast Warszawski Sport na Spotify)
2. Sprawa konkurencji oraz braku możliwości noszenia barw na mieście… Nie przeskoczymy tego, trzeba to jakoś obejść
3. Jedzenie – super, że są kolejki, ale jakość jedzonka jest mocno dyskusyjna. Bułki stare, a i piwo niedobre. Super, że dodali kawę, herbatę i batony. Osoby na diecie mogą zjeść zapiekankę z pieczarkami
4. Sprawa Enigmy oraz ich gadżetów – dogadajcie się z Klubem i będzie po problemie. Jeśli Greg chce mieć na szalikach logotyp Sii można go dodać. Jakoś się skomponuje
5. Trzeba ruszyć z reklamą na mieście – konkurencja ma telebimy na stacjach kolejowych. My możemy mieć w metrze. Ostatnio był taki na 110-lecie o ile dobrze pamiętam
6. I jeszcze raz o konkurencji – kibicowanie jednej drużynie nie wyklucza kibicowania również i drugiej. Kochana Policja robi wszystko, aby mecze nie były jednego dnia i żeby kibic mógł odwiedzić oba stadiony 🙂
Ok, doczytałem do końca. Zastanawiam się, jak tu zmniejszyć ilość kasy przepalanej na akademię i rezerwy… Czy można to bardziej spieniężyć? Dlaczego druga drużyna nie awansuje wyżej, aby przenoszenie zawodników pomiędzy jednym zespołem a drugim miało więcej sensu? Czy Klub planuje jakieś rozmowy z Miastem na temat rzeczy do poprawy zawartych w tym sprawozdaniu?
Jeszcze takie coś 🙂
„W pozycji „Pozostałe” znajdują się przychody związane z:
(…)
▪ darowizną firmy Transcolor przeznaczoną na bonusy dla Zawodników za awans do II Ligi”
Miasto dało 400 tysięcy. Oki !
Ale ile Miasto zabrało ? Drugie tyle ?
A w roku przyszłym m.st. da 300tyś bo już bide klepią. W pozycji zawodnicy i sztab jest zakładany wzrost wydatków na rok 2022/23 z 2mln na 3,3mln więc zanosi się na kupno nowych zawodników. Ale nie wiem jakim cudem ma wzrosnąć sprzedaż gastronomi z 240tyś na 450tyś w 23 roku skoro liczba kibiców nie wzrasta. Co do gadźetów Enigmy i konkurowania z nimi no to chyba nie jest aż taka skala strat co by brać w ogóle pod uwagie, pare tyś zł ?. Gadżety klubu? Kto był na meczu Polonii to widzi że nawet na C-1 nie wszyscy mają szalik.
właśnie – ktoś policzył jaka jest skala zakupów od Enigmy? przecież co mecz nikt nie kupuje jakiegoś gadżetu
Doskonale że takie zestawienie się pojawia. Martwi , że ciągle klub jest na minusie i to sporym. W ogóle koszty funkcjonowania druzyny piłkarskiej na 3 poziomie rozgrywek są już bardzo poważne – siegają 5 mln zł. Wciąż chciałbym wiedzieć czy budżety innych klubów w 2 lidze są też takie wysokie. Pozycje zyski są puste o rubrykę – sprzedani piłkarze. Dopóki nie zaczniemy produkować piłkarzy i ich sprzedawać wyżej , nie będzie nawet mowy o wyzerowaniu budżetu. Ja rozumiem że MKS Polonia właśnie takich piłkarzy produkuje i ich sprzedaje . Tylko najlepsi nie trafiają do seniorskiej Polonii ?
Wyciąganie pieniedzy od kibiców . Na pewno gadżety mogłyby się sprzedawać lepiej a że konkurują klub i Enigma na tym polu – to chyba słabe jest. Faktycznie tylko około 30 % ludzi ma szaliki .
Trudno żebym co 2 tygodnie kupował gadżety .
Żarcie ?
Może by tak spróbować kebaba na K6 ? Ciągle ta kiełbasa . Piwo zależy od humoru Policji (podwyższone ryzyko czy nie). Nie oceniam jakości (rzadko spożywam) . Ceny – ho ho ale nie dyskutuję. Ja bym powiązał ceny za zarcie z posiadaniem karnetu. Masz karnet – masz zniżkę 10 % na żarcie i piwo.
O chodzeniu z szalikiem Polonii na mieście nie ma co się rozpisywać . Tutaj Pan Nitot nie odkrył ameryki .
Reklama na mieście – zdecydowanie do poprawy, wyniki są już dobre, co prawda było sporo remisów ale emocje są.
Cieszy , że Pan Nitot przewiduje dalsze wzmocnienia.
Musimy być lepiej dogadani z MKS. Trzeba im zapłącić za najlepszych juniorów to płacimy (ale z dyskontem) .
Miasto dało 400 000 zł a ile bierze za czynsz , za dzień meczowy ? Olo słuszna uwaga.
Poczytałem sobie dokładniej sprawozdanie. Warto , żeby inni sobie je poczytali.
Aż oczy bolą , że nie mammy innych sponsorów (dania meczowego, na koszulkach).
Oczekiwanie że kibice więcej dołożą za klub.
Miasto dokłada ale jednoczesnie żąda wysokiego czynszu i ogranicza przychody poprzez mecze podwyższonego ryzyka.
Aby na każdym meczu było 2 000 ludzi (moim zdaniem osiągalne) potrzebujmy – utrzymania wyników sportowych ( walka o awans), brak podwyższonego ryzyka (atmosfera przed meczem jakby na Polonii było 80 % chuliganów, ciągłe spisywanie), lepsze jedzenie, niższe ceny.
Dlaczego na trybunę nie wolno wejść z piwem w plastikowym kubku ?
A gdyby sprzedawali piwo na trybunie ? Ile by kasy wpadło ?
W ogóle spotkanie kibice – marketing klubu mógłby dać ciekawe pomysły.
Naprawdę nie musimy ciągle wisieć na kasie od Pana Nitot.
@Newbojkot Nie ma obecnie czegoś takiego jak marketing klubu. Na ten moment nikt się tym nie zajmuje. W chwili obecnej to nawet nie ma sensownej osoby odpowiedzialnej za media społecznościowe itp.
Spotkania na linii klub-kibice odbywały się wielokrotnie. Tylko, że w klubie wszystko wiedzą najlepiej, bo tam pracują głównie „eksperci” z SII.
Kibic Polonii przecież z definicji na niczym się nie zna i nic nie umie, dlatego nie powinien zabierać głosu.
Dopóki nie zacznie się słuchać chociaż trochę kibiców, to będzie dochodziło od ciągłych zgrzytów. Nie rozumiem po co klub szuka wrogów tam, gdzie ich nie ma.
@19polonia11 – oni chyba świadomi są tego, że na marketing trzeba stawiać. Poza tym, trzeba zatrudnić więcej ludzi w pozostałych pionach. Nie da się wielu rzeczy koordynować jednocześnie, a pracownicy, którzy w czymś się wyspecjalizują, pracują lepiej.
Z kibicami trzeba rozmawiać. Wspomniałem już tu kiedyś, że „spokój” jest jeśli drużyna wygrywa, albo kiedy jest wspólny wróg – np. ostatnio policja. Co jest przeszkodą? Sprawy ambicjonalne po którejś ze stron? Nie wierzę, że w 100% konkurencja przy sprzedaży szalików. A jeśli kibice Polonii rozrabiają na wyjazdach i są tego konsekwencje, w tym przypadku klub ma rację i krytykuje zasłużenie
@Karczma Żyda Jankiela W najbliższym czasie nie ma się co spodziewać nowozatrudnionych osób na stanowiska, które skupione byłyby na marketingu. Najważniejszy pion sportowy i awans. Jest w tym jakiś sens, ale nie można zaniedbywać innych rzeczy w klubie. A tak niestety obecnie jest.
Klub wiele razy swoją nieudolność starał się tłumaczyć złym zachowaniem kibiców. A to, że podwyższone ryzyko przez kibiców, co jak się okazało, nie miało za wiele wspólnego z rzeczywistością. A to źli kibice robią gadżety. Robią, bo klubowe stoisko z gadżetami nie oferuje nic sensownego. Hitem jest zwijanie stoiska w połowie meczu.
Przeszkodą jest to, że Pan Prezes uważa swoich ludzi z Sii za najlepszych z najlepszych, a niestety daleko im do tego. Kibic Polonii po prostu się na niczym nie zna. Ma kupować to co jest i nie narzekać.
Klub piłkarski nigdy nie będzie korporacją. W Sii wszyscy Pana Prezesa klepią po plecach i mówią, że fantastycznie, na Polonii Gregspotkał się z tym, że ludzie potrafią się obiektywnie wypowiedzieć i konstruktywnie skrytykować. Niestety za każdym razem jest to odbierane za hejt 🙂
Zdaje się że od 1.12.2022 będzie marketingowiec w Klubie . Samodzielny i jak sądzę z pomysłami. Oby też czuł piłkę nożną i emocje.
Naprawdę , zdobycie nowych kibiców będzie trudne ale musimy się różnić od cweluchów a nie skandować ltsk i jesteśmy cacy. To tak nie działa.
Wiele ludzi w Warszawie mieszka i pracuje a pochodzi spoza miasta. Niekoniecznie muszą przyjść na Łazienkowską . Jest wiele pieniędzy do zagospodarowania. Ale trzeba się po nie MĄDRZE schylić.
Nowy dyrektor marketingu ma przede wszystkim znaleźć sponsorów 🙂
Pieniądze leżą na ziemi i można je podnieść. Podpowiadali kibice, prezes się obraża, że hejt. Fajne pomysły mieli także niektórzy pracownicy klubu, ale ich pomysły były spychane na bok, bo bez sensu itd. Niestety już tych osób nie ma. Zostali ludzie z Sii, którzy z Polonią nie mają nic wspólnego. W jaki sposób mają oni czuć klimat K6 i wiedzieć, jak przyciągnąć kibica w to jakże specyficzne miejsce?
Na Polonii jest masa osób, która by pomogła to ogarnąc, jednak nikt z tej pomocy skorzystać nie chce.