Polonia Warszawa przegrała w dzisiejszym sparingu z II-ligową Pogonią Grodzisk Mazowiecki 0:1. Zwycięską bramkę dla Pogoni zdobył tuż przed przerwą Michał Wrzesiński.
05.02.2022 r.
Pogoń Grodzisk Mazowiecki – Polonia 1:0 (1:0)
Polonia (I połowę): Michał Brudnicki – Filip Arak, Tomasz Wełna, Szymon Jarosz – Adam Pazio, Krzysztof Koton, Łukasz Piątek, Rafał Parobczyk, Wiktor Niewiarowski – Patryk Paczuk, Junior Radziński. (II połowa): Michał Brudnicki (58. Bartosz Ziółko) – Eryk Mikołajewski, Rafał Kiczuk, Paweł Koncewicz-Żyłka – Jakub Wyszkowski, Dawid Keller, Piotr Marciniec, Marcin Kluska, Marcin Pieńkowski – Damian Mosiejko (71. Krzysztof Koton, 79. Wiktor Niewiarowski), Krystian Pieczara
Cieszyć się, smucić – sam nie wiem. A wzmocnień brak . Gdzie poprawa ataku ?
Coś mi się wydaje że z tego Smalcu piecznie nie będzie
Najgorsze jak skończymy na 2gim miejscu i trzeba będzie wymienić 3/4 składu. Co wówczas zrobi Pan Nitot? Ja bym teraz włożył sporo kasy i zrobił wszystko aby awansować. Bo za to jak trzeba będzie walczyć ze spadami z 2 ligi to będzie znacznie trudniej.
Sparingi pokazują, że nie mamy strzelających bramki napastników. Ta trójka (Paczuk, Radziński i Pieczara) nie spełnia kryteriów stawianych napastnikom. Jeśli pilnie nie wzmocnimy ataku, to awans pozostanie w sferze marzeń. I nie gra nowy nabytek Wojciech Fadecki. Czyż by jakaś kontuzja? Czy jednak nasze oczekiwania na napastnika nie spełzną na niczym? Za miesiąc gramy pierwszy ligowy mecz.
Już wiem, Fadecki z uwagi na uraz będzie dwa tygodnie pauzował.
Zresztą po awansie i tak połowa składu będzie do wywalenia. Różnica między 2 a 3 liga jest olbrzymia. Śmiem twierdzić że większa niż między 1 a 2.
Słabiutko. Nawet gdybyśmy cudem awansowali to z tym składem nie utrzymamy się
Mam nadzieje ze cisza przed transferami tu potrzeba nie jednego a przynajmniej 3 zawodnikow ofensywnych zreszta to widac po wynikach ze nie ma komu strzelac i jeden zawodnik tu nic nie zrobi za duzo jest tick takow w poprzeg i do tylu i z tego nic nie wynika pozatym na ten loziom uwazam mamy za barzo wiekowa druzyne niema przyspieszenia z przodu monotonia nawet na tle 3/4 ligi zreszta to jusz wiedzielismy jusz w tracie rundy jesiennej ze z ta ofensywa to.na papierze statystycznie jedynie mozemy o awans powalczyc bez wstrzasu i swiezej krwi cienko bedzie.
A o 2lidze z ta kadra to trzeba zapomniec…mysle ze albo Nitot sie przeliczyl myslac ze z 4 poziomu to wyjdzie bez problemu i selekcje zawalil my dyrektor sportowy wraz z trenerem albo czeka jak jusz pisalem na ruchy miasta zeby kurek otkrecic ..
Dziwi mnie takie podejscie ale chyba tak to wyglada bo niewieze ze nie widzi naszej slabosci z przodu.
Zapomnijmy o poważnych wzmocnieniach na rundę wiosenną. Ktoś, kto ewentualnie przyjdzie pod koniec okresu przygotowawczego, nie będzie żadnym wzmocnieniem, ale jedynie uzupełnieniem składu, zwłaszcza na początku rundy. Zresztą, czy my potrzebujemy wzmocnień? Przed sezonem oddaliśmy bez żalu Wojdygę i Smugę, którzy są podstawowymi zawodnikami Legionovii, więc chyba mamy lepszych piłkarzy od lidera. Trzeba to tylko pokazać na boisku:-)
Teraz oddajemy Marcinho, który już strzela w sparingach dla drugoligowej Pogoni, a w zamian bierzemy kontuzjogennego Fadeckiego. Zamienił stryjek siekierkę na kijek.
Po co testujemy zawodników defensywnych ?
Wynikami zero z tyłu nie wygramy meczów.
Pogoń wyszła na nas bez zimowych wzmocnień poza jednym niedobitkiem z Rzeszowa, ale też bez chorego bramkostrzelnego Kolumbijczyka. W tym składzie szorują po dnie II ligi bez większych perspektyw.
Minimalna porażka może nie nastrajać nas pozytywnie, ale pamiętajmy, że: do rozpoczęcia rozgrywek jeszcze jest miesiąc. Trener wymieszał skład, to nie była nasza najmocniejsza jedenastka. Co oczywiście nie tłumaczy niemocy i bezjajeczności w strzelaniu goli.
Smalec ma nabitą głowę nowinkami taktycznymi, tyle że Polonia to nie Real, a grają u nas półamatorzy. W mojej opinii te Smalcowe wymyślanki blokują ofensywę. Tracimy tylko jednego gola na mecz – tu jest dobrze, a trafiamy dwa razy na trzy mecze I to z ogórkami, mniejszym ogórkom już się nie udało strzelić.
Mamy takich trenerów i piłkarzy jakich mamy – trzymajmy za nich kciuki.
zbyt modne/nowoczesne ustawienie powoduje ze nie wykorzystujemy maksymalnego potencjału zawodników. W imię czego?
Magiczne myślenie. Brak wzmocnień to na jaką zmianę liczymy? Gramy tymi samymi graczami a chcemy innej gry? W co gra G. Nitot?
Dużo do myślenia na temat trenera i
dyrektora sportowego daje Marcinho, którego obaj pogonili od nas, a ten gra cały sparing w Siedlcach i strzela ładną bramkę.
Ktoś to rozumie ?
Trzeba zmienić ustawienie, bo to nie działa. Ani zdobytych bramek, ani gry na 0 z tylu
Dziwne pytanie – w co gra Nitot ?
Na dziś w lutym nie ma wyjścia – ma zatrudnionego trenera Smalca, dyrektora Kosiorowskiego, dobrze opłacanych piłkarzy, opłaca urząd Trzaskowskiego – co ma zrobić więcej ?
Rok temu na naszej Dumie zawisnęła nieszczęsną ankieta, aby wyrzucić Szymanka. Mottem przewodnim było wykopać Szymanka, bo przez niego nie będzie żadnego awansu , więcej – tylko się cofniemy i to w zamierzchłe otchłanie. Mamy świetnych piłkarzy, dyra sportowego tylko ten wstecznik…
Minęła runda i nadal jest to samo. Nie powielajmy kombinacji sprzed roku tylko zawieżmy tym, których mamy. Bo brak awansu w zeszłym sezonie to też zasługa twórców atmosfery rebelii wokół klubu.
Mamy według opinii z zeszłego roku najlepszych piłkarzy. Więc nie pieklijmy się teraz.
Niestety ale nasz sztab szkoleniowy a szczegolnie dyrektor sportowy nie maja nosa do transferow w okresie 1.5 roku nie widzialem tu jakies gwiazdki sciagnietej z nizszych lig co przy takim sponsorze chluby mu nie przynosi a zawodnicy tacy jak Wojdy Smuga czy Murniho odzywaja przy innych trenerach wiec nie licze na ich nosa ze kogos wylowia z nizszych lig bo mieli jusz na to czas teraz to tylko kasa prezesa albo loteria bedzie…tylko z tym potecialem z czym sie pchac do 2 ligi ….tu powinno tetnic zyciem sprawdziany ofensywnych zawodnikow powinny byc prowadzone i w jedynce i w dwojce kogo sie da a tu cisza trener w kontacie z dyrektorem sportowym na telefonie…niestety to nie sa ludzie ktorzy w weekend obejza 8 meczow w nizszych ligach i zaprosza na sprawdziany wiec nie wien na co Prezes liczy jak nie testujesz to wykladaj kase albo zapomnij o wyzszych ligach i ludziach na trybunach.
Czytałam cały wywiad z właścicielem, chociaż jak dla mnie był za długi. Powiedział wyraźnie, że potrzebny jest nam napastnik i będzie zatrudniony. Ja mu wierzę, bo on wszystkim płaci, a więc decyzja jest jego. Oświadczył też, że nie zamierza rezygnować z Polonii. I ja mu ufam. Mam w związku z tym prośbę do niektórych kibiców, aby nie siali defetyzmu na ten temat. Myślę też, aby na ten moment nie oceniać zawodników pod kątem przydatności do gry w drugiej lidze. Na to będzie czas po awansie. A to, że się domagamy wzmocnienia ataku jest zgodne z polityką prezesa. Zatem trzeba naciskać na sztab szkoleniowy, aby działał w tym kierunku i na tym się skoncentrował. Widać po wypowiedziach, że na tym forum piszą ludzie inteligentni i na wysokim poziomie, więc damy radę. Starajmy się jakoś pomóc naszemu sztabowi, może podając konkretne nazwiska graczy wartych zainteresowania. To może pomóc.
Racja, emocjonalnie zareagowałem. Wierzę, że mamy skład na minimum połowę tabeli 2. ligi, ale estetykę gry porzuciłbym na rzecz wyniku. Za dominację na boisku i błyskotliwość taktyczną nie otrzymamy po meczu 3 pkt. Dla mnie możemy grać choćby z kontry
Zazwyczaj pretendenci do awansu wygrywają w sparingach z drużynami z ligi wyżej. Ze strefy spadkowej to już obowiązek, bo czołówka III ligi jest na wyższym poziomie