Na stronie oficjalnej pojawiły się konkretne terminy zimowych meczów sparingowych. W nawiązaniu do naszej informacji sprzed kilku dni zapraszamy na uściślenie.
Plan sparingów w zimowym okresie przygotowawczym:
- 29.01 – Lubań Maniowy
- 02.02 – Podhale Nowy Targ
- 05.02 – Pogoń Grodzisk Mazowiecki
- 12.02 – Wisła II Płock
- 19.02 – Pogoń Siedlce
- 26.02 – Avia Świdnik
Od 1️⃣0️⃣ stycznia Czarne Koszule rozpoczną przygotowania do rundy wiosennej ⚽️ https://t.co/Nz8GrcL3NR
Plan sparingów naszej drużyny w zimowym okresie przygotowawczym przedstawia się następująco 🧐⤵⤵⤵ pic.twitter.com/hpsFmz3mX4
— Polonia Warszawa (@polonia1911) December 6, 2021
Grać sparingi raz na tydzień to nie będzie wymagające i wyczerpujące zadanie.
Tym bardziej, że przeciwnicy do jakichś tuzów nie należą i do tego zwyczajowo poszczególni piłkarze grać będą tylko po jednej połówce.
Na początku rozgrywek czekają nas ciężkie mecze – może to pomysł trenera na świeżość w pierwszych kolejkach.
W lutym gra już ekstraklasa, 1 liga . 2 liga zaczyna 26 lutego.
Trudno o bardziej wymagających sparing partnerów . To należy wrzucić kamyczek do dyrektora sportowego – jakie ma kontakty ? Bo Pogoń GM i Pogoń Siedlce – to my gramy z nimi co roku (wiadomo dlaczego) . Przydałby się sparing z Lechem II, Śląskiem 2 czy Chojniczanką.
Już wołałbym zagrać znowu z Wisłą Puławy.
Wszystko zależy tak naprawdę od składu personalnego – czy będziemy wymieniać słabsze ogniwa,czy naprawiać to co mamy.
Czy uważacie że można z obecnych piłkarzy wycisnąć jeszcze więcej ? Piątek, Pazio, Wełna już lepiej nie zagrają . Kluska , Pieczara – może . Mosiejko, Paczuk – niby są umiejętności ale ……
Młodzi – tu widzę potencjał ale występują duże wahania formy, trener musi mieć nosa na kogo w danym dniu postawić.
Kontuzje i kartki nas nie ominą – mamy zastępców ?
Marcinho, Parobczyk – wylecą .
Dla mnie mogą wszystkie sparingi przegrać.
Może pierwszy raz nie będzie pompowania balonika, że rewelacyjnie gramy, akcje takie, że szok a potem wyjdą na pierwszy mecz i dostaną w łeb.
Tym razem wolę, żeby podczas sparingów byli tak zajechani przygotowaniami jak rywale a świeżość żeby przyszła na 1 mecz w lidze.
pamietacie że pół roku (rok ?) temu wygraliśmy z Wisła Puławy 5:0. I co z tego ? gdzie są oni a gdzie my ?
Newsy o przygotowaniach zaczną mnie kręcić jak Grzegorz ściągnie 3 wzmocnienia z I ligi.
Żaden sensowny grajek nie zejdzie o dwa szczeble rozgrywkowe, no chyba że bedziemy przebijać stawki vs 1 liga, a to raczej nierealne i niemądre. Brać najlepszych zawodników od rywali o ile pasują do koncepcji. Priorytet to napastnik, pisałem juz o tym.
A który dobry zawodnik przejdzie z I ligi na 4 poziom rogrywkowy? Nie ma co marzyć. Niestety
Jeżeli dobrze pamiętam to budżet roczny Polonii to ok 2 mln (?) . Tak GN mówił wywiadzie w październiku. Łącznie na awans do ekstraklasy ma wydać 25 mln. Każdy kolejny rok w III lidze to strata ponad 2 mln. To zamiast stracić kolejne 2 mln to można dorzucić jeszcze coś na ekstra transfer z tych 2 mln, które za chwilę Nitot straci siedząc w tej buraczanej lidze kolejny sezon. Albo można ryzykować awans grając składem na styk. Obecnie w II lidze jest tylu kandydatów do spadku do naszej grupy, że za rok może być jeszcze drożej by się stąd wyrwać. Ryzyk fizyk.
tłuste koty z I ligi awansu nam nie zrobią, a żaden gość z ambicjami nie zejdzie na IV poziom, to jest naprawdę proste. Już tu mieliśmy hit w postaci Kujawy, prosto z lig centralnych, jak się skończyło każdy widział. Potrzebujemy zawodników z ambicjami, dla których gra na poziomie centralnym to będzie spełnienie marzeń i będą o to walczyć do końca.
A gdzie Wasza ( pół ) prawda, że w zeszłym sezonie mieliśmy najlepszy skład w lidze i tylko Szymanek nam wszystko zawalił ?
Dziś po wzmocnieniach jesteśmy tak, gdzie … za Szymanka 🙂
A powinniśmy z takim fachowcem na ławce jak Smalec być daleko z przodu. A nie jesteśmy !
Olo ma sporo racji.
No moze strata do lidera jest nieco mniejsza niz rok temu. Powtarzam : takie porażki jak z Mamrami, Bronią i Switem NDM (wówczas nie był w super formie jak teraz) nie powinny się nam przytrafić W tych 3 meczach minimum 5 punktów powinno być i mielibyśmy Legionovię na wyciągnięcie ręki.
Sprawa Pieczary – naprawdę trudno mi powiedzieć dlaczego ostatnie mecze grał po prostu słabo.
Zabrakło jego 4- 5 bramek (np. w meczu z Legionovią, którą zadowalał remis).
Czy Smalec jest fachowcem ? Jest tylko, że u nas jakoś tego nie widać. Ze słabszą kadrowo Unia osiągał lepsze wyniki niż u nas.
Zima go ostatecznie zweryfikuje , chętnie bym go posłuchał , może jest szansa na jakieś spotkanie w węższym gronie ?
Pytanie jest inne. Mamy 3 dobrze opłacanych piłkarzy. Jeden nie gra rewelacyjnie a od niego może zależeć awans lub jego brak. Czy Krystian tylko nie jest w formie czy się już zestarzał? Wystrzeli na wiosnę czy będzie… „blokował” budżet?
A Szymanek… a wcześniej Igor, Końko, Szczechowicz- nikt z nich dzisiaj nie jest zatrudniony jako trener seniorów. Niesamowite, że mógł tutaj być Papszun. Gdzie on teraz a gdzie my (tzn my ciągle tu, a on już tam). I rynek trenerski zweryfikuje kiedyś p. Smalca. Wyżej wymienionych zweryfikował.
Końko i Szczechowicz to koromysły MKS-u Polonia – na miejsce wyautowanego przez MKS, ale bardzo lubianego przez kibiców Piotra Dziewickiego. Pamiętajmy o tym.
Gołaszewski to pomysł młodego Engela, albo samego starego – miał być spolegliwy to był.
Natomiast polonijną legendą jest to, że mógł być u nas Papszun. Oczywiście bywał u nas na trybunach w III lidze wtedy, gdy prowadził Świt, ale … gdy go wprost o to zapytałem odpowiedział – nie było takiej propozycji. Bo niestety nie było – obu Panom Engelom nie dałby on się mieszać, a przecież ówczesna Polonia była we władaniu ich obu i innym nic do tego miało nie być.
Szymanek jaki był każdy widział. Nie odszedł ze spółki kiedy tonęła przed Nitotem bo pewnie nie miał gdzie odejść. I trafiła mu się propozycja od Nitota, która była błędem. Ale wynik po rundzie miał taki jak Smalec. I nie pracował w takiej nienawistnej wobec siebie aurze jak obecnie Smalec.
Smalca zaś każdy ma w świeżej pamięci, jak był zachwalany, jaki to on nowoczesny jak się zabrał do roboty, jak w końcówce poprzedniego sezonu rękami swego asystenta zmienia oblicze zespołu, jakie to on schematy światowe wprowadza i …. póki co czwarte miejsce, ale z szansami na awans. Szymanek też żył w zimie taką nadzieją. I obyśmy nie obudzili się w tym samymi miejscu, co za słabego Szymanka.
Tu w czasie naszej banicji był jeden Pan trener z UEFA Pro. Chrobak. Za jego czasów gdy było po spadku i biednie zrobił maksa maksów. Przy nim Pieczara zrobił + 30 bramek a to jest szacun a awans z Grodziskiem do II ligi to czapki z głów. Z naszych byłych trenerów nieopierzonych najlepiej radzi sobie Dziewicki. I sympatia nic do tego nie ma. Suche fakty. W pierwszym sezonie z Ząbkami zrobił 73 pkt w IV lidze i wygrał swoją grupę (bilans 24-1-1, 2,8 pkt na mecz!) . Właściwie rozwalił tę ligę. Bezsensowny przymus gry mistrzów swoich grup w barażach pozbawiły go awansu – my mieliśmy bezpośredni awans z IV ligi. W tym roku wygrana okręgowego Pucharu Polski (4 rywali) a po obecnej rundzie jesiennej 4 punkty straty do lidera. Także mieliśmy jednego profesjonalnego trenera, jednego zdolnego młodego i zobaczymy co będzie ze Smalcem. Na razie 50 na 50. Reszta chłopaków to życie pokaże ale na razie są poza biznesem. Dziewicki między Ciechanowem a Ząbkovia miał 3 lata przerwy, więc… zawsze nadzieja się tli. Życzę Wojtkowi by wskoczył na karuzelę trenerów przynajmniej na poziom IV ligi – by dostał swoją szansę.
Ja żałuję, że Chrobak był jak nie było kasy, a teraz jak jest kasa to go nie ma. Z takim budżetem zrobiłby lidera po rundzie.
Co do trenera Chrobaka, to mam trochę inne zdanie. Oczywiście awans z Grodziskiem to duża sprawa i wielkie gratulacje dla Pana Krzysztofa. U nas niestety było słabo, a ostatni rok to już kompletna katastrofa. Pieniędzy nie było za wiele, ale skład był całkiem niezły, a my w żadnym sezonie nawet nie zbliżyliśmy się do walki o awans.
Nie wiem jak jest liczba obcokrajowcow dopusczalna w 3 lidze ..ale jak by nie byla zawsze kogos konkretnego mozna by bylo sciagnac ci ludzie przyjezdzaja zeby albo dorobic do zblizajacej sie emerytury i na lidze im wtedy niezalezy a nie ktorzy prezentuja jeszcze niezly poziom albo po prostu chca sie przebic do extraklasy badz wyjechac do zachodnich lig przez pokazanie sie…i tu uwazam jest rola dyrektora sportowego zeby takich 1/3 zawodnikow wylapac zeby ci zwodnicy robili roznice …z naszych lig to mozemy szukac z 3 ligi w dol bo nich jak piszecie nie bedzie przechodzil dwie ligi nizej …albo opcja numer 3 to wypozyczenie z extraklasy lub 1 ligi …i tu sie klania polityka klubu nam nie powinno zalezec czy ktos ma 40 lat czy 17 wazny jest awans zeby sie z tej buraczanej ligi wydostac a jusz na szczeblu centralnym robic korekty.