W oczekiwaniu na fotogalerię zdjęć Robe6 z wczorajszych „małych” derbów z rezerwami Legii Warszawa prezentujemy Wam kilka kibicowskich ujęć z trybun.
Na koniec filmik Robe6 z „rakietą” derbową:
W oczekiwaniu na fotogalerię zdjęć Robe6 z wczorajszych „małych” derbów z rezerwami Legii Warszawa prezentujemy Wam kilka kibicowskich ujęć z trybun.
Na koniec filmik Robe6 z „rakietą” derbową:
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Chcesz zarejestrować się na portalu? Wyślij nam login na mail. Zrobimy to za Ciebie!
17 kolejka Polonia Warszawa vs Ruch Chorzów 24.11.2024 r., g. 14:30 |
16 kolejka Łódzki KS vs Polonia Warszawa |
źródło: 90minut.pl
7 - Zjawiński;
2 - Kobusiński;
1 - Durmuş, Koton, Poczobut, Predenkiewicz, Terpiłowski, Wojciechowski;
+2 - samobójcza
Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w przeglądarce użytkownika i służą do wykonywania funkcji, takich jak rozpoznawanie użytkownika po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla niego najbardziej interesujące i użyteczne.
Możesz dostosować wszystkie ustawienia plików cookie, przeglądając karty po lewej stronie.
Ściśle konieczne pliki cookie powinny być włączone przez cały czas, abyśmy mogli zapisać preferencje dotyczące ustawień plików cookie.
Jeśli wyłączysz ten plik cookie, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć pliki cookie.
Kibicowsko super! Zajebisty klimat, nie mogę doczekać się następnego meczu.
Ale z filmu widzę, że jeszcze jest miejsce na progres i do zapełnienia mamy jeszcze C3
Z C1 wyglądało wszystko na mega napakowane
Na C1 był ogień, aż chce się iść na kolejny mecz. Nie ma co się zrażać wynikiem.
Jaki ogień? :O Było ciszej niż na wielu poprzednich meczach. Połowa „dopingu” to LTSK i inne bluzgi. Sektory A konsekwentnie was już olewają – bardzo dobrze 🙂
Ty jesteś typowa 5 kolumna. Zamilcz i doceń to, że ktoś cały mecz zdziera gardło dopingując.
Nie szanujesz innych, upierdoliłeś sobie coś w głowie i tylko szydzisz z innych.
Nie. Piątą kolumną są ci którzy są przekonani że „zdzierając gardło”, bluzgając, skacząc po płocie podczas meczu robią coś ważnego dla klubu. Wasze miejsce jest na stadionie tej drugiej drużyny – tam hołotę przyjmują z otwartymi rękami
„Wasze”?Moje? Na C bylo z 1000 osób. 30 poleciało do płotu. Słabo zrobili, dla mnie wstyd.
Ale właśnie obraziłeś pozostałe 970 osób. Wyzwałeś ludzi od hołoty.
Paradoks Twojej osoby jest taki, że chcesz równości i akceptacji sam dyskryminując i obrażając innych. Bo jeśli coś nie mieści się w Twoim kanonie i sposobie kibicowania to jest złe.
I ja nie jestem żadnym ultrasem a normalnym gościem który chodzi na mecze i który teraz znalazł się w młynie bo 30 lat siedzi w tym samym miejscu na trybunie C i nie zamierza tego zmieniać z powodu zamknięcia Kamiennej.
Widać taki znak czasów. Ci co najgłośniej krzyczą za wolnością są pierwsi żeby tą wolność odbierać, a ci którzy domagają się szacunku dla wszystkich są pierwszymi którzy nie szanują innych.
Też miałem ochotę Cię obrazić ale chyba nie ma sensu.
Hołota.. no brawo. To jak nazwać zawodników legii, którzy całe to zajście sprowokowali? Nie chodzi tu nawet o pokazywanie elek ale o inne hamskie i wulgarne gesty. Pamiętam jak Olisadebe dostał kartkę za to że banana odrzucił. Gdzie więc kary dla piłkarzy legii? Po tym meczu mogą nam nawet zamknąć stadion min. za to że jeden z legionistów dostał butelką w udo po meczu. Wyrzucić kibicowską hołote ze stadionu… a co z zawodnikami legii? Idąc tą opcją to powinni dostać zakaz gry na K6 za swoje zachowanie.
Była prowokacja i nerwy puściły.
Ale rzucanie przedmiotów na boisko nie powinno się u nas przydarzyć.
Maca ledwo zaczął mówić w miarę ludzkim głosem ale długo tak nie wytrzymał i już odleciał. Gdyby pozbyć się z trybun tych którzy wg. Ciebie są hołotą, to na ostatnim meczu byłoby 1/3 ludzi mniej, a na kolejnych kolejna 1/3 by się nie pojawiła, bo kibiców jakoś jednak przyciąga atmosfera, którą ta „hołota” tworzy. Cisza i spokój to jest na stypie, a na meczu ludzie chcą emocji.
Emocje to również krzyk, hałas, wyzwiska.
Żalenie się na race i bluzgi jest po prostu idiotyczne. Można z tym walczyć, ale po co? Czym beda stadiony kiedy zamilkną? Przecież mało kto będzie to oglądał dla piękna piłki, nie w tym kraju.
Jakbyś chociaż raz poszedł na trybunę kibicowską i dołączylbys się do dopingu, to byś zrozumiał jakie to emocje generuje i jak to działa na tłum.
Nie da się grzecznie i kulturalnie prowadzić sensownego dopingu. Młyn jest miejscem do darcia mordy i tak jest wszędzie. Przejedź się na El Clasico i idź w koszulce Realu na młyn Barcy. Przecież na zachodzie sobie poradzili i tam jest kultura, nie to co w tym ciemnogrodzie nad Wisłą, prawda?
Nie usprawiedliwiam walenia kijami w ławkę rezerwowych i wyzywanie matek piłkarzy¯, bo to już wykracza poza ramy dopingu, ale Ty wolisz iść w zaparte i nie chcesz dostrzec różnicy.
Ja mimo wszystko mam pozytywne odczucia. Doping spoko, gardło zdarłem. Zawsze mówię, że lepiej poświęcić doping dla Naszych a nie bluzgi dla przeciwnika. Wiem, że w tym wypadku „pozdrowienia” musiały być dłuższe, ale lepiej poświęcić energię dla Polonii. Wbrew pozorom to nadmiar inwektyw napędził zielonki, tam bardziej świeżaków po zmianach. Generalnie całe widowisko ukradł sędzia „król” z tym karnym z dupy.
To że Cwks2 prowokowała to chyba zrozumiałe. Gdyby nie wygrali – siedzieli by cicho.
Bądźcie obiektywni – gdybysmy my wygrali na boisku Cwks 2 i byliby ich kibice też byśmy okazywali radość ponad miarę.
Głupotą było grożenie ich rodzinom i niemal wejście na murawę.
Teraz to chyba się nie wywiniemy od kary.
A Nitot musi przeliczyć – woli 2 000 niepewnych kibiców czy 900 spokojnych.
Trudny orzech do zgryzienia.
Nitot zderza się z naszą kibicowską rzeczywistością. Zapewne chciałby pełny stadion, żebyśmy kupowali gadżety klubowe i kiełbaski, a potem z uśmiechem wspierali drużynę, trzymając się za ręce i tańcząc w kółeczku.
Tak się niby da, ale jednak nie do końca. Race były, są i będą, tak samo jak legia zawsze będzie … wiadomo kim. Tak wyglądają realia nie tylko na K6 ale i w całym kraju. Gregoir powinien to albo przełknąć, albo sobie darować zabawę w piłkę, bo z kibicami jeszcze nikt w tym kraju nie wygrał.
A co zrobisz jak się wkurwi/podda i rzeczywiście sobie daruje?
Zesramy się wszyscy i Polonia się najprawdopodobniej skończy.
To jest na szali waszych 'kibicowskich’ zabaw!!!
Zostanie tylko chocholi taniec i 'miałeś chamie….’ że tak się obrazowo wyrażę.
Przecież Gregoire był w młodości szalikowcem PSG. Nie traktujmy go jak totalnego ignoranta.
Maca, czy wiesz, że o Twoim wewnętrznym świecie wyobrażeń i pojęć o innych mówi przede wszystkim to co Ty mówisz o innych?
Katujesz nas od jakiegoś czasu swoimi wyobrażeniami, ale jakoś nikogo nie porwałeś za sobą. Nie znalazłeś wyznawców, Twoja wrażliwość wobec sektora szalikowców jest prawdopodobnie tylko Twoja. Rzeczywistość jest zatem inna niż nam wmawiasz, że jest. To Twój wewnętrzny świat opinii i wyobrażeń, który ma się nijak do rzeczywistości. Teraz próbujesz nas zarazić swoimi lękami o tym, że Gregoire się obrazi i nas zostawi, ale prawdopodobnie to tylko Twoja projekcja. Ty się boisz, że Gregoire zostawi Polonię a to nie jest tożsame z tym, że Gregoire nas zostawi. Rozumiemy, że się boisz. Usłyszeliśmy to, że się boisz, ale teraz pozwól innym się nie bać.
A i jeszcze jedno zostanie – zdjęcie małpy w więziennym pasiaku, z racą na pamiątkę! (powiesi sobie nad łóżkiem! Tylko nie przy oknie żeby przypadkowo ktoś z legii nie zauważył!!!)
Jeszcze raz: to Ty się boisz. Twoje wyobrażenia o rzeczywistości nie są tożsame z rzeczywistością. Tak Ci się pomyślało. Okej. Ale myśli są jak chmury. Płyną sobie, pojawiają się czasem znikąd. Nie ma co się przy niektórych zatrzymywać na siłę i jeszcze innym wciskać, że wszyscy mają tak samo oceniać rzeczywistość. Twoje lęki o Polonię są tylko Twoje.
No, no Friq. Gdybym był sporo głupszy to po lekturze twoich wynurzeń pomyslalbym, że mam do czynienia z co najmniej profesorem fizjologii…
Niestety, w tym przypadku, nie jestem.
Prawda jest taka że dopiero co uciekliśmy organizacyjnie spod topora. Staliśmy nad krawędzią, znalazł się ktoś kto nas z nad niej odciągnął, a ty piszesz że to tylko moje strachy. Chyba brak ci wyobraźni.
Jestem pewien, bo to widzę że mój głos jest słyszalny – z resztą to wcale nie mój – nie przypisuje sobie żadnej mocy sprawczej. Tak po prostu myśli większość kibiców. Widać to po frekwencji na A vs na C – nie sądzisz że to pewien wskaźnik?
Przepraszam, zapytam tak dla pewności.
Uważasz, że Greg zrezygnuje z Polonii bo kibice odpalili race i wyzywali Legię ?
Powtarzam : stąpamy po cienkim lodzie. Nasz właściciel był szalikowcem PSG ale to było ponad 20 lat temu. Ja też ponad 20 lat temu trochę latałem i też dostałem za Polonię tu ówdzie. Czy to tak naprawdę zmieniło Polonię jako klub, podmiot, finanse itp ?
Nie mamy żadnych TRWAŁYCH podstaw finansowych – wisimy na jednym człowieku, który ma marzenia, trochę kasy ale jest biznesmanem który liczy pieniądze (głównie swoje).
A kibice, a już zwłaszcza ultrasi nie udźwigną finansowania Polonii wyżej niż w 3 lidze. To już przerabialiśmy po 2013 (niektórzy mają zdaje się krótka pamięć).
Lubię emocje, żywiołowy doping, choć mam już nieco lat na karku. Kibic często zostaje z niczym, zmieniają sie piłkarze, trenerzy, dyrektorzy sportowi , właściciele a wierny kibic zostaje.
Ja uważam, że dopóki nie wydostaniemy się z 3 ligi należy mocno ograniczyć akcje kibicowskie na granicy prawa. Zbudujmy nową wartość dodaną – a Nitot to doceni i sięgnie do portfela po wzmocnienia – chyba nikt nie uważa już że obecny skład drużyny jest wystarczający.
Na pewno i na pewne środki pirotechniczne też się zgodzi (chociażby sztuczne ognie przed stadionem czy na dachu albo na pustej trybunie Kamiennej). Pomysły leżą na ziemi tylko trzeba je mądrze podnieść.
Prowokowanie to część gry w piłkę nożną i nie tylko. Ale to też ma swoje granice i trzeba umieć robić ze sprytem.
Wiem,że to moje takie pobożne życzenia, ale – od czegoś świadomość też musi się zmieniać.
@Newbojkot
Zgadzam się z Twoim wpisem. Jest wyważony. Trzeba rozmawiać z Enigmą. A nie ich obrażać od małpoludów. Są rzeczy dobre dla klubu które robią, a są ryzykowne z których nic złego może się nie wydarzyć a może się wydarzyć. Był wpis od Enigmy, że są otwarci na rozmowy. Ale trzeba dążyć do rozmowy z poszanowaniem każdej ze stron.
Są rzeczy, które w każdej grupie piłkarskich ultrasów muszą się dziać bo są one potrzebne wewnętrznie tej grupie choćby dla konsolidacji grupy, a które to rzeczy nie mogą podobać się wszystkim. One nie znikną bo są osią bycia takich grup, ale można rozmawiać o ograniczeniach pewnych elementów (jak rzucanie butelek, race co kolejkę na K6 itd) dla dobra klubu.
Ale powtórzę, przez wyzywanie ludzi od małpoludów, dresów itd sprawy się nie rozwiąże. Co więcej, to całkowicie zamyka możliwość dyskusji, a nawet może prowadzić do dalszej eskalacji zachowań uważanych przez część kibiców czy prezesa za skrajne.
Enigma napisał, że są otwarci na rozmowy a potem ich kierunku poleciały takie inwektywy, że to zamyka wszelką drogę do rozmowy. Na szczęście tylko od jednej osoby, której tylko wydaje się, że jest głosem większości.
Norweg – nie trywializuj.
Oczywiście że z powodu pojedynczych wydarzeń tego typu nie.
Ale kupka gówna narasta. I w którymś momencie nastąpi śmierdzący break even….
Wy swoim zachowaniem szukacie tego punktu przegięcia z uporem maniaka. Tylko możecie przez takie eksperymenty obudzic się z ręką w nocniku. I pociągnąć za sobą całą resztę kibiców.
Po co chłop ma inwestować swoje pieniądze w coś co nie będzie kompletnie związane z wartościami które wyznaje i dodające mu stresów i siwych włosów na głowie?
Żeby popatrzeć na wasze 'oprawy’? No litości…
Wydaje mi się, że tego typu wydarzenia nie mają żadnego znaczenia.
To jest klub piłkarski a nie klub szachowy. Każdy kto chce być właścicielem klubu piłkarskiego musi się liczyć z tym, że są słabsze lub mocniejsze ale jednak są grupy kibicowskie które próbują ugrać swoją pozycję, pokazać się (czasem na przekór) i nie są grzeczni.
Natomiast nasi ultrasi akurat moim zdaniem w tym względzie nie przesadzają.
W Polsce i na świecie są dużo gorsi kibice. Nie widzę tu powielania scenariusza kiboli z np. Zawiszy Bydgoszcz czy innych klubów.
Wszystko do tej pory mieści się we względnie akceptowalnych ramach i oby tak pozostało.
Jeśli chodzi o działania Enigmy bo jak rozumiem ich działania Cię najbardziej bolą to to co mi się nie podobało i to bardzo to „rozmowa” z piłkarzami na treningu. Głupie, zupełnie niepotrzebne zachowanie. Dziecinada której nie rozumiem.
Rozumiem, że w swojej głowie Enigma chciała dobrze ale uważam, że nie takie powinny być działania.
Myślę, że też z wieloma rzeczami które robiła Enigma się nie zgadzałem i wiele razy naprawdę byłem przez to zły. Mówię tu o różnych dysktryminujących flagach, generalnie polityka w która nie powinniśmy wchodzić więc zostawmy to. Chciałem tylko dać przykład.
Z drugiej strony jest też tak, że powiedzmy tak podstawowe rzeczy których klub nie realizuje jak np. delegacje na pogrzebach osób związanych z Polonią, wieńce, uroczystości rocznicowe, gadżety, wlepki, wyjazdy są bardzo ważne z punktu widzenia budowania tego, że jest jakaś społeczność która jest, pamięta i której zależy.
Oczywiście bajki, że społeczność kiedyś chciała przejąć klub i nim zarządzać to największy absurd jaki słyszałem. Absurd dlatego, że tu nie ma tak szerokiej społeczności i nikt tego nie sfinansuje na poziomie wyższym niż okręgówka.
I tu dochodzimy do Grega który uważam robi zajebistą robotę generalnie (choć też robi błędy- ważne żeby się na nich uczył) i jest naszą jedyną nadzieją. Bez Grega nas nie będzie, upadniemy i nie wstaniemy. Oczywiście ktoś powie, że zaczniemy od zera i damy radę. Nie nie damy.
Jak widzisz jest więc tak, że ja Twoje argumenty i obawy rozumiem. I rozumiem, że deprecjonujesz działania Enigmy choć się z tym nie zgadzam.
Od dwóch meczy starasz się moim zdaniem na siłę udowodnić, że ludzie którzy siedzą na trybunie C to hołota która nic nie rozumie. I robisz wielki problem z rac i wyzwisk jakby to miało wywalić ten klub do góry nogami i skazać go na niebyt.
Przeszłość pokazuje, że Greg potrafi tym zarządzać i jeśli jeszcze tego nie zrobili to chłopaki usiądą i porozmawiają w zaciszu Czarnej Koszuli i to co gdzieś nie gra i tam gdzie jest zgrzyt na spokojnie ułożą. Jestem tego pewien.
I mówię to ja jako normalny gość nie związany w żaden sposób z Enigmą.
Kończąc wątek Enigmy uważam, że generalnie robią zajebistą robotę dla Polonii. Czasem moim zdaniem też robią błędy i mogliby pewne rzeczy zrobić inaczej ale kto nie robi błędów. Na koniec dnia to dzięki nim też jest trochę więcej kibiców na meczach, są większe emocje, jest doping. O to w piłce chodzi. Żeby jakoś się w tym wszystkim nakręcać i być razem a nie tworzyć podziały..
Teraz wszyscy siedzimy na jednej trybunie i musimy trochę nauczyć się razem żyć obok siebie i się tolerować. Trochę jak w rodzinie która spotyka się na święta.
Tak więc chodźmy na mecze każdy na trybunę na której mu najlepiej, zapraszajmy znajomych, kibicujmy bez bandyterki ale przede wszystkim nie róbmy apokaliptycznych wizji z problemu który do tej pory był Maca mało znaczący.
@Maca,
Jakie zastosowałeś metody badawcze by z frekwencji A vs C wyciągnąć wniosek, że „większość” myśli tak jak Ty?
Bo tak Ci się pomyślało? Bo pasuje to do Twojej tezy? A może stworzyłeś prawidłowy kwestionariusz ankiety i w przerwie rozdałeś na trybunie A?
Na K6 gdzie 2 kibiców tam 3 zdania, a Ty używasz słów: „większość tak myśli jak Ja”.
Co Ty możesz wiedzieć co myśli drugi człowiek na trybunie, na ulicy, w sklepie, w kinie i w kolejce do lekarza. Co ja mogę wiedzieć…
Ale najważniejsze: czy wierzysz w sprawczość swoich wpisów, że mogą one doprowadzić do rezygnacji z przychodzenia na Polonię Ultrasów, dla których Polonia to bardzo ważna część życia? Że się przejmą tym co Ty piszesz?
Albo jeszcze inaczej: czy wierzysz, że Twoje wpisy doprowadziły do tego, że ludzie z sektora C zaczęli przenosić się na sektor A? O metodykę badań dot. tego pytania nie pytam, ale o Twoją ocenę finalną. O te Twoje przemyślenia (a może jednak wnioski wynikające z rzetelnych badań).
Norweg, aleś się rozpisał. Ja odpowiem krótko – w 95% się zgadzamy, różnica jest w zasadzie jedna – ja uważam że chamstwo to chamstwo i nie ma co go usprawiedliwiac mówiąc że gdzie indziej jest gorzej. Owszem, w większości klubów, szczególnie w drugim warszawskim, jest pod tym względem beznadziejnie. Bandytyzm, dresiarstwo, patologia, wyrzutki społeczne, obrzydliwe mordy – że aż zbiera się na wymioty patrzac na choćby jedno zdjęcie z żylety…
Mimo to u nas zalążki tego też są, nasi młodociani chuligani chcieliby być tacy jak tamci z Ł3 – i to jest smutne, i obok tego trudno przejść obojętnym.
Friq – przecież napisałem że moje wpisy tutaj nie mają mocy sprawczej, po co ten cały wywód? Ankiet nie robiłem – na C duża część odbiorców i tak miałaby chyba problem z przeczytaniem 😉
Jesteś jak uczeń czarnowidza Jackowskiego. Ostudź swoje emocje. Więcej tolerancji dla innych, a mniej inwektyw. Tego ubliżania innym ludziom nie da się czytać. Sam nie jesteś ideałem. Nie jestem polonistką z trybun C, ale twoich chamskich wyzwisk już nie mogę czytać. Siejesz zło. Dla mnie Enigma jest potrzebna. Stadion jest po to żeby wyrażać swoje emocje. Ludzie robią to w różny sposób. Chcesz innych uczyć kultury, to zacznij od siebie. Jako kobieta nie mogę już czytać tej twojej mowy nienawiści. Nie jestem aniołem, ale nie uwłaczam nikomu. Trzeba szanować i akceptować innych, choćby nie podobał się nam ich wygląd.
@Maca,
Sam sobie przeczysz – w jakim celu kibice z C mieliby brać udział w ankiecie by zweryfikować Twoją tezę, że kibice z sektora A uciekli z sektora C bo mają dość zachowań młyna? Skąd Ci co wg Ciebie zostali na C mieliby znać pobudki tych których już nie ma na C a obecnie siedzą na A? Mam nieodparte wrażenie (może mylne), że nie rozumiesz co piszesz.
Acha, i kolejny raz obrażasz, tym razem cały sektor C, tak jakby cały sektor C to była Enigma (bo idąc Twoim tokiem rozumowania jak dotąd obrażasz tylko Enigmę – czy teraz jednak rozszerzasz swoje wyzwiska również na tych co śmieli usiąść obok młyna bo po prostu lubią sobie pośpiewać?)