Bartosz Kowalczyk, który w zeszłym sezonie bronił w Polonii podjął decyzję o zakończeniu kariery.
Z lektury strony internetowej Błonianki Błonie dowiedzieliśmy się, że Kowalczyk od tego sezonu zajmie się szkoleniem miejscowych bramkarzy. Warto dodać, że od kilku lat prowadzi własną akademię – CATS.
Nowy trener bramkarzy Błonianki służył pomocą klubowi pod koniec zeszłych rozgrywek III ligi. To pod jego okiem bramkarze Błonianki przygotowywali się do sezonu 2021/2022.
Ciekawostką niech będzie to, że jego podopiecznym będzie były kolega z K6, Leon Jankowski.
Kowalczyk w barwach Polonii występował od sezonu 2018/19, rozegrał 22 spotkania.
Jeśli będzie takim trenerem, jakim był bramkarzem, to szybko zakończy swoją przygodę trenerską. Swoją drogą to kuriozum, że bramkarz kończy karierę w wieku 24 lat, podczas gdy na tej pozycji sprawdzają się zawodnicy po czterdziestym roku życia. Widać sam uznał, że jako zawodnik nic już nie osiągnie. Swoją drogą źle to świadczy o piłkarzu, który mając ważny kontrakt z Polonią (wiosną zeszłego sezonu) jednocześnie współpracuje z lokalnym rywalem. To jest nie fair. I powinno być piętnowane. Wstyd panie Kowalczyk! Brak charakteru i moralności.
Po co chłopakowi jechać? To na pewno nie była łatwa decyzja.
Może skoro nie dał rady być jedynką w jakimś w miarę poważnym klubie to nie chciał rozmieniać się na drobne i błąkać się po jakichś okręgówkach czy grzać ławę w n-tej lidze tak jak u nas. To też jest jakaś forma ambicji.
No nie urusł kur.a, nie jego wina, a nie każdy niski bramkarz nadrobi braki fizyczne i będzie Cassilasem czy Camposem.
Co do jego pracy w Błoniance na wiosnę- nasz klub raczej o tym wiedział, Błonianka była w grupie spadkowej, nie widzę konfliktu interesów.
Niech mu się wiedzie.
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, rozwoju i sukcesów jako trener.
Rób swoje i nie przejmuj się negatywnymi komentarzami z netu.