Pisało się o tym od jakiegoś czasu, na potwierdzenie czekał każdy i stało się! Krystian Pieczara po nieudanej przygodzie w Stali Rzeszów powraca do Polonii!
„Pieczi” reprezentował barwy „Dumy Stolicy” w latach 2014-19, z krótką przerwą na występy w ŁKS Łódź. Zimą 2020 r., odszedł po 6 latach do rzeszowskiej Stali, z którą walczył o awans do I ligi, co jednak się nie udało. Miniony sezon Stal zakończyła na 10 pozycji i wraz z końcem rozgrywek rzeszowski klub poinformował, że nie zamierza przedłużać kontraktu z Pieczarą. Łącznie w barwach Stali „Pieczi” rozegrał 38 spotkań, w których zdobył 7 bramek.
32-letni napastnik uzupełni lukę po Rafale Kujawie, z którym Polonia nie przedłużyła kontraktu. Wychowanek GKS Bełchatów podpisał umowę wiążącą go z „Czarnymi Koszulami” na 2 lata.
Pieczara to już szóste wzmocnienie Polonii w tym okienku, a jednocześnie trzeci powrót na K6. Oprócz niego na Konwiktorską wrócili Marcin Kluska i Michał Brudnicki.
Krystian, witamy w domu!
💣🎸💣…🤫 pic.twitter.com/gCEdBmjcrz
— Polonia Warszawa (@polonia1911) July 1, 2021
’El Mariachi’ zawitał na K6… ⚫⚪️🔴⚫️ pic.twitter.com/HZL0xe02df
— Polonia Warszawa (@polonia1911) July 1, 2021
To ci niespodzianka…Oby się Pieczi odblokował na „starych śmieciach”
To dwie świetne wiadomosci, po pierwsze czekalismy na to od co najmniej roku a po drugie skład wygląda na coraz bardziej kompletny przed startem przygotowań.
No tego się nie spodziewałam, po wcześniejszych deklaracjach, że widzi się tylko w grze na szczeblu centralnym. Wszyscy znamy jego atuty. Cieszymy się z jego powrotu. Powodzenia i sukcesów w Polonii!
🙂
Dlatego podpisał kontrakt na 2 lata – za rok na szczeblu centralnym 🙂
Bo z nami na szczebel centralny awansuje.
Zajawka super. Szczęka mi opadła jak na filmie Maska 🙂
Super, bardzo się cieszę.
Chciało by się napisać: „bójcie się chamy do 2 ligi wracamy”…
ale no właśnie. Najważniejsze teraz to nie poczuć się zbyt pewnie i ciężko pracować. Mamy mocną pakę, ale tak do końca łatwo nie będzie, bo wszyscy będą się na nas spinać.
Po boisku zapiera..la Krystian Pieczara !
Rany żeby mu znowu wychodziło jak w poprzednich latach …..
Trochę się obawiam że będziemy oczekiwać nie wiadomo jakich rezultatów.
Sam Pieczara z przodu to za mało.
Mamy Paczuka, Marcinho, Radzińskiego, w sumie Kluzkę, pomocnicy też coś zawsze dorzucą, oby wszyscy byli zdrowi.
No właśnie, przecież Piątek był najlepszym strzelcem. Pieńkowski też umie zachować się pod bramką. Do tego Niewiarowski.
No Grzesiu! Aleś Ty mi teraz zaimponowałeś! Będę chodził na wszystkie mecze. No kurde bede.
No to najpierw pęka 100 bramek Piecziego dla Polonii, a potem rekord.
Na frekwencję wpływają przede wszystkim wyniki i… właśnie takie ruchy transferowe.
No kurde będę chodził na mecze. Na takie rzeczy mogę Ci Grzesiu dorzucać jak Ci brakuje. 😉
Czy będzie armata za 100 bramek? Trzeba tę historię pięknie zakończyć. 🙂 Tylko niech gra na 9-tce, a nie na wahadle…
Jeju, jak się cieszę. Spierd… z tej ligi. W końcu.
Mam nadzieję, że Pan Krystian to jeszcze piłkarz a nie już nazwisko.
Wszystko pięknie ale czy mamy plan B w przypadku kontuzji , kartek ?
W ogóle jak widzicie nasze nowe ustawienie ?
A – brakuje mi transferu obrońcy (chyba lewego badź środkowego). Bo tak w ogóle to przyszło już 6 zawodników zatem maksymalnie przyjdzie jeszcze 2 jak sądzę.
Bojkot ma rację ewidentnie są braki w defensywie. Brak środkowego obrońcy za Golińskiego. Lewy boczny też potrzebny.
Wyluzujcie, dopiero skończył się sezon, a my dawno tak szybko i sprawnie nie robiliśmy roszad kadrowych jak teraz.
Jakoś jestem spokojny, że będzie i obrońca, w klubie wiedzą co robią.
Szybko i na temat… profesjonalista w każdym calu… o formę się nie bójmy… jest serce to i efekty będą… dziękuję wszystkim za pomoc w finalizacji transferu… uff jak się cieszę:)
Możliwe że trener Smalec chce mieć zamknięta kadrę na 10 lipca – pierwszy sparing.
Stąd takie tempo w poszukiwaniu nowych zawodników.
Brakuje ewidentnie obrońcy (może nawet dwóch) , napastnika nr 2 to my już mamy (? ).
Tak czy inaczej – kiedy tak ostatnio było ? W sumie nie walą do nas piłkarze drzwiami i oknami – ale może to i lepiej. ja ufam nowemu trenerowi – idziemy na jakość a nie ilość.
Sezon nie kończy się we wrześniu. Walka o awans będzie na wiosnę. Pewnie będą jeszcze korekty składu w przerwie zimowej.