Dziś podaliśmy, że „Czarne Koszule” przetestują Marcina Kruczyka z Błękitnych Pasym. Wkrótce swoją szansę otrzyma także także Hiszpan José Álvarez Haya.
Środkowy pomocnik występował w przeszłości w III lidze hiszpańskiej oraz ekstraklasie malezyjskiej. Jego umiejętności możecie ocenić sami:
Kruczyka cechuje natomiast waleczność i to, że jest niezwykle twardym zawodnikiem, co może okazać się przydatne w fizycznej grze na IV-ligowych boiskach.
W „Super Expressie” Jacek Kosmalski ustosunkował się do wydarzeń z Łomianek. – Wciąż jestem zszokowany, bo czegoś takiego dawno nie przeżyłem. Tam naprawdę mogło się stać coś złego. Od początku meczu wiedziałem, że nic z tego nie będzie, powiedziałem nawet sędziemu, że pewnie nie dogramy do końca. Zaczęło się już na rozgrzewce. Wtedy kibice Legii rzucali w nas jabłkami i jajkami, że o wyzwiskach nie wspomnę – przyznał, bo do tej pory kibice Legii nigdy go nie lżyli (Kosmalski poważną karierę zaczynał na Łazienkowskiej – przyp. red. DS).
Kosmalski liczy, że PZPN i MZPN rozwiążą problem. Ma nadzieję, że nie ucierpią na tym kibice Polonii. „Kosmal” nie chciałby walkowerów za mecze wyjazdowe. – A wtedy ta liga będzie bez sensu. My chcemy grać co tydzień, ale w takich warunkach, jak w Łomiankach, to niemożliwe. Mam nadzieję, że prezes Legii pomoże coś z tym zrobić. Bo chyba ma jakiś wpływ na te grupy kibiców? – tłumaczy w wywiadzie dla „SE”.
Były król strzelców II ligi mówi, że już nie ma problemu z alkoholem, który zmarnował mu karierę. Teraz normalnie funkcjonuje bez „gaźnika”. – Kieliszka nie miałem w ręku od siedmiu lat. Decydującym momentem była śmierć taty. Wtedy powiedziałem sobie, że to ostatni dzwonek, aby się ogarnąć. I dałem radę, przy wielkiej pomocy żony. Dlatego teraz tak bardzo jej dziękuję – zdradza Kosmalski.
Prezydium zarządu Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej wystosowało apel do przeciwników Polonii Warszawa w czwartej lidze, aby nie oddawali walkowerem meczów ze stołecznym klubem – podaje „Przegląd Sportowy”.
– My, jako prezydium zarządu MZPN, ubolewamy nad tymi wydarzeniami. Odcinamy się od nich i stanowczo potępiamy zachowanie pseudokibiców. Jednocześnie kierujemy prośbę do kolejnych klubów, które podejmą u siebie Polonię, aby o rywalizacji w 4. lidze decydowały wyniki na boisku, a nie oddawanie meczów walkowerem – powiedział PAP wiceprezes MZPN ds. licencji i bezpieczeństwa Mirosław Starczewski.
We wtorek miało się odbyć posiedzenie Wydziału Dyscypliny MZPN, ale z powodu usprawiedliwionej nieobecności szefa tego gremium przełożono obrady na czwartek. Dzień wcześniej zbierze się Wydział Gier MZPN, który prawdopodobnie zdecyduje o przyznaniu Polonii walkowera.
Działacze KS Łomianki, jak poinformował wiceprezes PZPN, złożyli jednak wniosek o powtórzenie tego spotkania, tym razem bez udziału kibiców. Decyzja również należy do Wydziału Gier. – Nie ma podstaw by uwzględnić to odwołanie – stwierdził anonimowo dla „Gazety Wyborczej” jeden z działaczy związku. W środę rozpatrywać będzie je Wydział Gier, a w czwartek Wydział Dyscypliny.
Ten Hiszpan to na pewno napastnik? Bo na filmiku gra bardziej w środku pola i wygląda na typowego rozgrywającego….
Mea culpa z rozpędu go do przodu wrzuciłem 3:-)
o ile się nie mylę to Dani Quintana do Jagi przechodził z 3 ligi hiszpańskiej. Więc może to też będzie taka perełka. Jose Ma też tę przewagę, że jest o wiele lepiej zbudowany od Daniego, zatem nie powinien mieć wielkich problemów z grą ciałem.