Od dłuższego czasu Polonia S.A. i MKS Polonia bardzo dobrze ze sobą współpracują i mają ten sam cel, którym jest zbudowanie silnej pierwszej drużyny.
Pomimo ścisłej współpracy oba podmioty wciąż funkcjonują oddzielnie co wywołuje duże zdziwienie wśród kibiców, choć poziom akademii MKS pozwala rywalizować polonijnej młodzieży z najlepszymi akademiami w Polsce – Liczę, że kiedyś stworzymy jedność. Na dziś nie jest to możliwe z prostego względu. Jeśli MKS zostałby wchłonięty przez Spółkę, to wówczas nasze drużyny musiałyby zostać wycofane z rozgrywek, a to się wiąże z utraceniem miejsc w najwyższych ligach. Przecież nasz rocznik U-17 wygrał po raz drugi z rzędu swoja grupę CLJ, a drużyna U-15 zajęła czwarte miejsce w swojej grupie CLJ. Szkoda byłoby to stracić – zaznacza w wywiadzie dla tygodnika „Piłka Nożna” Paweł Olczak, prezes MKS Polonia i dyrektor akademii Polonia S.A.
– Jakość pierwszej drużyny pozwala realnie myśleć o wygraniu III ligi. Cieszymy się, że regularnie wprowadzamy wychowanków, którzy dobrze się prezentują i pokazują, że przy Konwiktorskiej szkolenie stoi na bardzo wysokim poziomie. Dzięki ściślejszej współpracy MKS i Spółki, przepływ zawodników powinien być jeszcze łatwiejszy. Jako MKS od zawsze powtarzaliśmy, że naszym celem jest dostarczanie jak najlepszych zawodników do pierwszej drużyny i to się nie zmieniło. Teraz będziemy mieli po prostu jeszcze łatwiej aby ze sobą współpracować. Najlepsi mają trafiać do pierwszej drużyny, kolejni mają zasilać rezerwy, a mamy jeszcze seniorów MKS, którzy dzisiaj zajmują pierwsze miejsce w Klasie A z dużymi szansami na awans do ligi okręgowej – komentuje Olczak
MKS posiada jedną z najlepszych akademii nie tylko w Warszawie, ale w całej Polsce. Świetna była połowa sezonu 2020-21, w której większość drużyn zakończyła rozgrywki na pierwszym miejscu.
– Drużyna z Łazienkowskiej ma nowy ośrodek, pewnie jeden z najlepszych w tej części Europy. My mamy jedno boisko, które jest używane przez cały rok, codziennie od 7 do 22. Wiadomo, że na wyobraźnię zawodników i rodziców mocniej działają piękne i nowoczesne obiekty, ale robimy co w naszej mocy aby utrzymać jak najwyższy poziom szkolenia. Czasem żartujemy, że skauting Legii zaczyna się przy Konwiktorskiej, bo wiemy, że rywal zza miedzy często obserwuje naszych zawodników. W druga stronę działa to trochę inaczej. Mamy sporo przypadków, że młodemu chłopakowi przy Łazienkowskiej podwinęła się noga i trafia do nas. Ma talent, potrzebuje trochę więcej zaufania i znów gra na najwyższym poziomie. Liczymy, że w przyszłości będziemy mieli znacznie lepsze warunki, trwają jakieś przymiarki pod budowę bazy ale do konkretów jeszcze daleka droga. Mimo to uważam, że jako MKS Polonia jesteśmy wśród topowych akademii w Polsce. Duża w tym zasługa współpracy ze szkołami. Szkoła podstawowa nr 158 i liceum sportowe przy Konwiktorskiej, w których mamy swoje klasy. Dzięki temu bez problemów zawodnicy mogą pogodzić naukę z treningami, wszystko jest doskonale ułożone – tłumaczy prezes MKS.
Warto również zwrócić uwagę na trenerów pracujących przy Konwiktorskiej. Michał Libich, Mateusz Dudek, Paweł Sałański czy Michał Maliszewski to absolutna czołówka pod kątem szkolenia młodzieży. Pracują zgodnie z wyznaczonymi regułami, sami tworzą pewne trendy i efekty widać po wynikach praktycznie w każdej kategorii wiekowej. Akademia „Czarnych Koszul” słynie również z otwartości na innych. Jesienią MKS zorganizował otwarte treningi bramkarskie. Na zajęcia prowadzone przez Sebastiana Przyrowskiego i Michała Olczaka mógł przyjść każdy i nie musiał za to płacić.
Pod koniec ubiegłego roku do współpracy z „Czarnymi Koszulami” dołączyła Broń Radom, która popisała trójstronną umowę z MKS Polonia i Polonią S.A. Współpraca będzie polegać między innymi na planowaniu i wdrażaniu wspólnych staży oraz szkoleń trenerskich, a także innych wymian doświadczeń, aby wspólnie podnieść kwalifikacje trenerskie. Organizowane będą również wspólne wydarzenia, turnieje i sparingi. Umowa zobowiązuje też do kształtowania pozytywnego wizerunku Polonii oraz Broni Radom, zwłaszcza poprzez podejmowanie wzajemnych działań marketingowych. Polonia planuje nawiązać współpracę z kolejnymi klubami z niższych lig gdzie jest sporo piłkarskich talentów.
– Jesteśmy po kilku rozmowach, będziemy podpisywać umowy z mniejszymi klubami. Trenerzy często sami do nas dzwonią i mówią, że mają utalentowanych zawodników. My ich oglądamy, niektórych zapraszamy na testy, turnieje czy obozy i to tak funkcjonuje. Mamy też swoich skautów, którzy obserwują mecze i szukają dla nas zawodników. Szefem skautingu MKS jest Kamil Olszewski, mocno pomaga mu Mateusz Sokołowski i dzięki ich pracy, a także kilkunastu innych osób mamy spory przegląd chłopców w każdym roczniku. Jesteśmy otwarci na wszystkich. Na testy w klasie sportowej może przecież przyjść każdy – zaznacza Olczak.