O godzinie 18:00 rozpocznie się spotkanie warszawskiej Polonii z Sokołem Aleksandrów Łódzki. Zapraszamy do relacji tekstowej z tego spotkania => Relacja LIVE.
Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w przeglądarce użytkownika i służą do wykonywania funkcji, takich jak rozpoznawanie użytkownika po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla niego najbardziej interesujące i użyteczne.
Możesz dostosować wszystkie ustawienia plików cookie, przeglądając karty po lewej stronie.
Lekka przewaga dla nas, ale kontry Sokoła bardzo groźne.
Niby technicznie jesteśmy lepsi ale u nich jest więcej siły.
Z taką grą nie ma szans na awans. Ale ja przede wszystkim dostrzegam za mało szybkości a za dużo tiki-taki .
Nie podzielam Twojej oceny. Z tego co oglądam widzę zaangażowanie i wolę wygranej. Chcieć to móc. Mamy przewagę, może mało klarowanych sytuacji, bo brak jest końcowego podania. Za dużo walki w środku pola, za mało szybkich akcji z pierwszej piłki po skrzydle. Czasem irytuje Słoma- to jego holowanie piłki, za dużo kiwek a za mało grania na jeden kontakt.
Irytują też dryblingi naszych obrońców pod naszą bramką. Na szczęście bez konsekwencji.
Leleń bezrobotny i niech tak zostanie do końca.
Gracz I połowy – Tomek Wełna.
Jedno jest pewne. Jeżeli dziś Polonia przegra lub zremisuje to Szymanek natychmiast po ostatnim gwizdku sędziego powinien zostać zwolniony z funkcji trenera pierwszej drużyny za nieudolność i brak umiejętności trenerskich
Wygrana, fartowna ale jest.
Jednak gra jest za wolna, nie ma ataku, a obrona wykłada gościowi z Sokoła patelnię.
Leleń ratuje te trzy punkty, gracz meczu.
Bardziej niż bardzo się cieszę, że moje życzenia się spełniły. Brawo Polonia!!! Słowa uznania dla DAWIDA LELENIA i TOMASZA WEŁNY. W ofensywie brawa dla Paczuka za wywalczenie karnego, dla niezawodnego Mosiejki i ambitnego Wyszkowskiego. Najważniejsze są trzy punkty i mniej istotne w jakim stylu. Dziękujemy całej drużynie i sztabowi za bardzo cenne zwycięstwo.
Gratulacje dla trenera, całego sztabu i piłkarzy.
Łatwo nie było, bo Sokół miał nóż na gardle i musiał dziś wygrać, aby myśleć jeszcze o górnej ósemce. Mecz walki, w którym to Polonia przeważała w pierwszej połowie, w pierwszym kwadransie drugiej połowy wręcz zdecydowanie, ale w ostatnim kwadransie cofnęła się oddając inicjatywę. Sokół wtedy miał po ogromnym błędzie Wełny i Pazia wielką potrójną szansę na wyrównanie, ale Wełna się zrehabilitował, a Leleń wybronił.
Można narzekać na brak ilość czystych sytuacji z obu stron, ale my mieliśmy więcej akcji z których choć pachniało golem. Sokół nie wyglądał na zespół środka tabeli. Typowy mecz drużyn z czuba tabeli, w którym wygrał ten, który się wykorzystał podarowany błąd przez przeciwnika.
W lepszych nastrojach będziemy przygotowywać się do walki o awans na wiosnę.
Jeszcze raz gratulacje i podziękowania.