Po radosnych nowinach związanych z publikacją wizji nowego właściciela Polonii wracamy do III ligowej rzeczywistości. Nadal trwa batalia o awanse do II ligi. Po tym jak wybuchło zamieszanie w grupie IV (najpierw awansował Motor Lublin, aby po kilku dniach szansę promocji otrzymał także Hutnik Nowa Huta) równie niespokojnie szykuje się w grupie I.
Początkowo decyzją WMZPN do II ligi awansował Sokół Ostróda. Teraz oficjalnie pojawiły się informacje, że z decyzją nie zgadza się Legia, której zespół rezerw miał punkt straty do zespołu z Ostródy. Warto przypomnieć, że Sokół i Legia II nie rozegrały bezpośredniego meczu.
Do Warmińsko-Mazurskiego ZPN wpłynął protest @LegiaWarszawa ws. zakończenia sezonu III ligi grupy I
— Krzysztof Oliwa (@krzysztofoliwa) May 21, 2020
O kwestiach odwołania wspomniał na łamach Weszło! były piłkarz Polonii, a obecnie trener zespołu rezerw klubu z Łazienkowskiej, Piotr Kobierecki. – Klub złożył już protest do WMZPN i wykorzysta wszystkie dostępne środki odwoławcze. Zakwestionujemy też tą uchwałę przed właściwymi organami Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Prezes Legii, Dariusz Mioduski, nie krył oburzenia decyzją WMZPN: – U nas sytuacja jest nawet nie kwestią interpretacji regulaminu, a zaległego meczu, który nie odbył się w terminie z powodu powołania naszych zawodników do kadry. Najlepsze co może być to decyzja o rozegraniu tego meczu i wtedy wszystko będzie jasne. Jak dla mnie Warmińsko-Mazurski ZPN podjął skandaliczną decyzję, że Sokół awansuje. To nie ma nic wspólnego ze sprawiedliwością i duchem sportu. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której jesteśmy ukarani za to, że gramy młodzieżą, odsyłamy tych chłopaków na kadry narodowe i za to cierpimy – powiedział w rozmowie z „Super Expressem”.
Władze Legii nie zamierzają odpuszczać. – Całym sezonem zasłużyliśmy na ten awans, graliśmy coraz lepiej, wzmocniliśmy ten zespół, ustabilizowaliśmy go. Gdyby sezon był dograny, jestem przekonany, że byśmy awansowali. Jeśli PZPN myśli o rozwoju młodych polskich zawodników, chce wyznaczać trendy, to nie widzę sensu, dlaczego związek miałby zaprzeczać wszystkiemu co mówi. Pozostawienie tego tak jak jest teraz byłoby dla mnie decyzją niezrozumiałą – dodał prezes.
Dość ciekawą analizę III-ligowych zawirowań przeprowadził Krzysztof Stanowski podczas audycji „Stanowisko”:
W niej zobaczycie szerszy kontekst naszej „ćwiartki” III ligi. Poza sprawą Sokoła i Legii II widzimy flash back dotyczący kwestii Legionovii Legionowo z zeszłego roku, kiedy to MZPN grał na nosie Sokołowi Aleksandrów Łódzki i ŁZPN.
Co ciekawe także i w tym sezonie sprawa Sokoła, tego z Aleksandrowa, powraca. Drużyna z województwa łódzkiego w w przedwcześnie zakończonych rozgrywkach na czwartym szczeblu rozgrywkowym w kraju znalazła się na drugiej pozycji. Zgromadziła o punkt mniej niż Sokół Ostróda, który to wywalczył prawo gry w II lidze. Jednak ekipa z Mazur nie rozegrała zaległego spotkania z Legią II Warszawa, które mogło zadecydować o awansie, gdyż rezerwy „Wojskowych” mieli punkt straty do lidera.
Prezes klubu Dariusz Szulc zapowiedział, że skoro w jednej grupie pozwolono na awans dwóch najlepszych ekip, to w innej także mogłoby się to wydarzyć. – W piątek mamy zebranie zarządu i będziemy rozmawiać o dalszych działaniach związanych z budowaniem klubu i trzecioligowej drużyny. Niebawem zostanie przygotowane pismo do PZPN związane właśnie z promocją gry w drugiej lidze. Cała Polska zna historię III ligi gr. 4. Skoro tam można było zagwarantować awans dwóm drużynom, to dlaczego w innych grupach nie można zrobić podobnie? Sprawa jest rozwojowa. My również możemy powalczyć o drugą ligę – przyznał prezes Sokoła Aleksandrów Łódzki.
Sprawa jest o tyle ciekawa, że możliwe, że w przyszłym sezonie Polonia będzie miała szansę na awans. Poza silną Legią II, wiecznie aspirującym Sokołem Aleksandrów Łódzki do awansu będzie próbował aspirować Świt Nowy Dwór Mazowiecki i Pelikan Łowicz. Nie wiadomo jakie cele postawi przed sobą zespół rezerw Jagiellonii Białystok i spadkowicze. Długi sezon będzie wymagał od chętnych na awans szerokiej kadry z solidną ławką rezerwowych. Kwestia promocji do II ligi nie będzie łatwa…
Jaki będzie finał tej sprawy? Czy będzie podobnie jak z Motorem i Hutnikiem? A jakie jest Wasze zdanie?
NIC Z TEGO NIE ROZUMIEM…. tzn. rozumiem aż za dobrze. Jak regionalne ZPNy narobiły szamba, to teraz usiłują się z niego wydobyć różne dziwne stwory, z jeszcze dziwniejszymi pomysłami. O ile przepychanki pomiędzy Hutnikiem i Motorem miały jeszcze jakiś , choćby minimalny, sens, o tyle sytuacja w naszej grupie jest aż nadto klarowna.
Głównym tematem sporu na południu kraju był fakt rozegrania TYLKO JEDNEGO meczu pomiędzy zainteresowanymi, czyli brak symetrii i równych szans. U nas jest doskonale odwrotnie i totalnie sprawiedliwy układ gdyż brakujący mecz to właśnie spotkanie pomiędzy zainteresowanymi! Czyli wykluczony jest atut własnego boiska, co mogłoby budzić jakieś wątpliwości. Sokół nie zdobył swojej przewagi wykorzystując swoje boisko do zdobycia jednego punktu więcej – on wyrobił sobie przewagę w grze z dokładnie tymi samymi przeciwnikami co Legia II.
Pan Mioduski walczy o ekstra mecz, do którego zapewne wystawiłby pierwszy ekstraklasowy skład , licząc na wygraną. A co by było gdyby był remis? Oooo, wtedy dopiero byłoby niesprawiedliwie , bo przecież Legia byłaby poszkodowana i domagała się rewanżu u siebie!
Czyli dopóki nie będzie awansu Legii, dotąd sprawiedliwości nie będzie….
Żaden Sokół z Ostródy, bo to kanciarze.
Żadna Legia, bo pogrobowcy NKWD powinni grać najdalej od szczebla centralnego.
Żaden Sokół z Aleksandrowa, bo ten budżetowy utrzymanek powinien grać w lidze burmistrzów.
Żaden Świt z Nowego Dworu, bo tak jak wyżej z Aleksandrowem.
Zatem kto ?
Oczywiście, że my !!!!!!!! 🙂 🙂 🙂
Polonia w II lidze.
ale sączycie jad 🙁
Jedyni sprawiedliwi i uczciwi wśród narodów i drużyn piłkarskich….a kto? Polonia Warszawa.
Nie dziwie się że największą obawą naszego dobroczyńcy są kibice. Nawet Abramowicza byście doprowadzili do bólu głowy………
Najbardziej rozsadne ze strony PZPN, byloby wprowadzic dwie grupy II ligi, redukujac spadki w tym sezonie do dwoch i awanse z III ligi do czterech.
Z reszta Polskie ligi nie maja takiego poziomu aby w II lidze byla tylko jedna grupa. Tylko w Anglii na trzecim poziomie rozgrywek jest tylko jedna grupa, ale tam poziomòw jest z 15, a nie 8-9 tak jak w Polsce. Dwie grupy pozolilyby tez zredowanie kosztòw i pozwoliloby na latwiejsza sciezke awansòw, bo z III ligi awansowalyby po dwie druzyny z kazdej grupy.