Polonia prawdopodobnie nie spadnie z III ligi!

Na portalu Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej pojawił się komunikat dotyczący przerwanych rozgrywek. Prezes WMZPN Marek Łukiewski przedstawił wyniki negocjacji i prawdopodobny wariant, który spotka zespoły, w razie niemożności dokończenia sezonu 2019/20.

Grzegorz Wojdyga

Kilka dni temu PZPN poinformował, że decyzja o starcie rozgrywek na niższych poziomach zostanie podjęta do 11 maja 2020 r. Według Łukiewskiego ta data w razie decyzji o wznowieniu rozgrywek pozwoli na rozegranie choć części meczów.

Prezes WMZPN-u podzielił się także przewidywaniem dotyczącym możliwości niedokończenia sezonu: Najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem będzie uznanie dotychczasowych tabel za końcowe. W tej sytuacji, aby kluby jak najmniej ucierpiały, odbyłyby się awanse, ale nie doszłoby do spadków. W sezonie 2020/21 w poszczególnych ligach byłoby przejściowo więcej drużyn. Nie oznaczałoby to jednak grania w środy (jest to niemożliwe na poziomie amatorskim i półprofesjonalnym, gdzie zawodnicy w tygodniu pracują). System rozgrywek byłby tak zreformowany, aby utrzymać podobną liczbę kolejek, np. przy 21 zespołach zamiast 16 najpierw każdy z każdym (20 kolejek, z czego 15 na jesieni i 5 na wiosnę), a potem podział na grupę awansową i spadkową (kolejne 10 kolejek wiosną), co daje te same 30 kolejek w sezonie, co do tej pory.

Cały komunikat znajdziecie poniżej:

Szanowni Państwo!

Na przełomie marca i kwietnia przeprowadziliśmy szerokie konsultacje (więcej tutaj). Pytaliśmy Państwa, co zrobić z rozgrywkami piłkarskimi, które są obecnie zawieszone ze względu na epidemię koronawirusa.

Otrzymaliśmy od Państwa bardzo dużo wiadomości, które pozwoliły poznać nam Państwa opinię i punkt widzenia. Pomysły były bardzo zróżnicowane, od anulowania całego sezonu, przez uznanie obecnych tabel, po granie nawet do końca lipca. Różne było także podejście do awansów i spadków, tzn. czy powinny być, czy nie. Każdy martwił się obecną sytuacją i szukał takiego rozwiązania, żeby kluby jak najmniej ucierpiały. Oprócz pomysłów na rozgrywki pisali Państwo również o tym co słychać w klubach, jak funkcjonują w tym trudnym czasie i z jakimi problemami się zmagają. Za wszystkie wiadomości serdecznie dziękujemy!

W środę, 15 kwietnia 2020 roku, odbyła się wideokonferencja, w której udział wzięli Prezesi Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej oraz prezes PZPN Zbigniew Boniek. Obrady miały charakter konsultacyjny. Omawiano między innymi aktualną sytuację epidemiologiczną w kraju i jej wpływ na rozgrywki piłkarskie prowadzone przez wojewódzkie związki, zwłaszcza seniorskie III ligi i klasy niższe, a także rozgrywki kobiece i młodzieżowe oraz mecze Pucharu Polski.

Dzięki przeprowadzonym wcześniej konsultacjom mogłem przedstawić aktualną sytuację warmińsko-mazurskich klubów, jak również oczekiwania co do decyzji o kontynuowaniu bądź zakończeniu obecnego sezonu.

Podczas wideokonferencji Prezesi Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej ustalili, że decyzja o sposobie kontynuowania lub zakończenia obecnego sezonu, zostanie podjęta najpóźniej do 11 maja 2020 roku. Zgodnie zdecydowano, że wypracowane stanowisko będzie wspólne dla wszystkich Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej, a podjęte ustalenia zostaną rekomendowane do zatwierdzenia Zarządowi PZPN.

Dlaczego taka data? Stwierdziliśmy, że sytuacja jest na tyle dynamiczna i niepewna, że nie pozwala na chwilę obecną podjąć żadnych ostatecznych decyzji. Z drugiej strony z decyzjami nie można czekać w nieskończoność i należy określić graniczną datę, do której zostanie podjęta decyzja albo o wznowieniu rozgrywek albo o ich zakończeniu. Ustaliliśmy, że tą datą będzie 11 maja 2020 roku, co w razie decyzji o wznowieniu rozgrywek pozwoli na rozegranie choć części meczów.

Na chwilę obecną nie ma jednak szczegółów, co w sytuacji, gdy uda się wznowić rozgrywki. Szczegółowe rozwiązania będą uzależnione od decyzji rządowych, tzn. od tego kiedy i w jakim zakresie uda się wznowić rozgrywki. Przypomnijmy, że w związku z wprowadzeniem stanu epidemii, w dalszym ciągu w Polsce obowiązuje zakaz prowadzenia obiektów sportowych, działalności drużyn i klubów sportowych, a także działalności związanej z organizacją lig sportowych, czy działalności indywidualnych sportowców i sędziów.

Co jeśli jednak nie uda się wznowić rozgrywek? Najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem będzie uznanie dotychczasowych tabel za końcowe. W tej sytuacji, aby kluby jak najmniej ucierpiały, odbyłyby się awanse, ale nie doszłoby do spadków. W sezonie 2020/21 w poszczególnych ligach byłoby przejściowo więcej drużyn. Nie oznaczałoby to jednak grania w środy (jest to niemożliwe na poziomie amatorskim i półprofesjonalnym, gdzie zawodnicy w tygodniu pracują). System rozgrywek byłby tak zreformowany, aby utrzymać podobną liczbę kolejek, np. przy 21 zespołach zamiast 16 najpierw każdy z każdym (20 kolejek, z czego 15 na jesieni i 5 na wiosnę), a potem podział na grupę awansową i spadkową (kolejne 10 kolejek wiosną), co daje te same 30 kolejek w sezonie, co do tej pory.

Co z Wojewódzkim Pucharem Polski? Jeśli sytuacja na to pozwoli będziemy starali się dokończyć rozgrywki sezonu 2019/20 (ćwierćfinał, półfinał i finał) na przełomie lipca i sierpnia.

Mam nadzieję, że przybliżyłem Państwu aktualną sytuację, jaką mamy w rozgrywkach piłkarskich i nakreśliłem możliwe scenariusze.

W razie pytań proszę o kontakt.

W imieniu Zarządu, Działaczy i Pracowników WMZPN

Marek Łukiewski
Prezes Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej

Źródło: własne / WMZPN

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

5 thoughts on “Polonia prawdopodobnie nie spadnie z III ligi!

  1. Próba dokończenia jest o tyle ryzykowna, że można sobie wyobrazić że np 1 lub 2 drużyny są w kwarantannie bo zachorowało kilku zawodników. I co w takim przypadku? Takie drużyny spadają bo nie mogą przystąpić do spotkań? Losowania? Walkowery? Przełożenie spotkań na niewiadomo kiedy?

    Propozycja ZPN jest rozsądna. Z tego co kojarzę to mieli powiększyć ekstraklasę chyba za rok, niech to zrobią teraz. Przynajmniej na szczeblu centralnym będzie mniej z tym kłopotu(awanse/spadki).

  2. Mysle ze od 4 ligi do dolu dla klubow typowo amatorkskich wiekszych zawirowan niebedzie …natomiast dla polzawodowych i zawodowych oprucz extraklasy bo tam sa duze pieniadze z tv moga byc przetasowania duze czyli od 1 do 3 ligi moim zdaniem moga byc wiekie roznice …,pzpn powinien tak dostosowac wymog licencyjny zeby do poszczegolnych szczebli dopoasowac wymog licencyjny zabespieczajacy materialnie zeby po 10 kolejkach ligi niebyly zdziesiatkowane bo to moze doprowadzic do tragedi….jezeli rozgrywki nierusza moze byc tak ze sklad 1 i 2 ligi moze wygladac calkiem inaczej niz te przed wybuchem epidemi….

  3. Nie ma rozwiązania w pełni zadowalającego wszystkie strony. Awanse winny być (w końcu kto jest na pierwszym miejscu raczej chciał awansować i ma zaplecze finansowe). Spadek – zostawić w tej lidze co grał bo nie miał szansy sportowo utrzymać się. Za rok znacznie powiekszona 1 i 2 liga (znacznie) bo o dwa zespoły . 3 liga powiększona o 1 zespół. Więcej zespołów spadnie.
    Co do nas : obecny skład być może zapewniłby nam utrzymanie teraz, a kolejnym sezonie środek tabeli. Jeżeli zaś chcemy się bić o awans musimy się po raz kolejny wzmocnić i to brać zawodników w ciemno. Po 3 miesiącach nie grania i trenowania kazdy piłkarz jest zapuszczony . Kogo brać ? Nie mam pojęcia.

    1. Trzecia liga o 4 zespoły: po 1 z województwa łódzkiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego + 2 z mazowieckiego – Sokół Ostróda.

Dodaj komentarz