#BonjourGregoire My też kochamy futbol!

Po trollowej akcji fanów Legii doczekaliśmy się odpowiedzi polonistów. Odpowiedź, którą można obserwować na Facebooku i Twitterze, oznaczona jest pod hashtagiem #BonjourGregoire, a zapoczątkowali ją młodzi piłkarze rocznika 2008. 

Pierwszy post, który możecie obserwować poniżej pojawił się wczoraj na fan page’u rocznika 2008, a następnie rozpowszechniał się za pomocą wiodących portali społecznościowych.


Hasło pojawiło się m.in. w poniższych twittach:


Pozytywnie. Zachęcamy również do wsparcia akcji i zamieszczania na swoich socialach zdjęć z hashtagiem #BonjourGregoire i hasłem „My też kochamy futbol”.

***

W tle polonijnej akcji pokazali się także legioniści, którzy podczas wczorajszego meczu z ŁKS-em Łódź wywiesili dwa transparenty „Monsieur Nitot, il n’est pas encore trop tard pours. Vous avez des clients, l’entreprise fons” (pol: „Panie Nitot, nie jest jeszcze zbyt późno żeby się wycofać. Masz jeszcze klientów, przedsiębiorstwo jeszcze funkcjonuje dobrze”) i jeden dotyczący niedawnego transferu Jakuba Kisiela do Legii („Kisiel won z Legii !!!”). Sprawa również znalazła swoje odzwierciedlenie w komentarzach.

Portal „Weszło!” wyśmiał bywalców Ł3 za oba [link]. A jak tam ci, którzy wywiesili transparent? Może niech nie oklaskują dobrej gry Pawła Wszołka? Grał w Polonii. A może idźmy dalej, Krzysztof Dowhań też powinien się zawijać? Był w Polonii i to dłuuuugie lata, najpierw jako piłkarz, potem jako trener. Kiedy transparent? Już na najbliższym meczu?

(…) Obok transparentu wymierzonego w siedemnastolatka, mieliśmy przekaz po francusku. W ogólnym skrócie, jak się łatwo domyślić, kibole sugerują, że jak tylko inwestor Gregoire Nitot wejdzie w Polonię, albo chociaż jakkolwiek ją wesprze, to się posypie jego firma, będzie pozamiatane. Groźba jest konkretna „masz jeszcze klientów, przedsiębiorstwo jeszcze funkcjonuje…”. Cóż, nie wiemy nawet jak chcieliby tę groźbę wprowadzić w życie, skoro firma jest w głównej działalności resellerem Microsoftu, SAP i paru innych istotnych systemów – coś nam mówi, że nagły bojkot kiboli Legii jakoś by nie zabolał, a jakakolwiek akcja po prostu przekracza możliwości.

Nitota i sprawę jego ewentualnej inwestycji w Polonię dość obrazowo skomentował w programie „Liga Minus” Wojciech Kowalczyk, który na swoim fotelu umieścił kartkę z logami Polonii (stare, jeszcze z czasów ekstraklasy) i firmy Sii Polska.

Postawa Kowalczyka, legendy Legii została dostrzeżona na twitterze i rozpropagowała temat (o czym poniżej). Szerokim echem również odbiła się postawa europosła Koalicji Obywatelskiej, Andrzeja Halickiego, który na swoim profilu w dość słaby sposób skomentował zachowanie kolegów po szalu.

Skąd też ponawiamy apel – okażmy Nitotowi wsparcie i kierujmy hashtag #BonjourGregoire wszędzie gdzie się da! Niech nasz pozytywny przekaz przebije się przez groźby rywali!

#BonjourGregoire My też kochamy futbol!

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

2 thoughts on “#BonjourGregoire My też kochamy futbol!

Dodaj komentarz