Trzy lata temu Rafał Kosiec uległ tragicznemu wypadkowi. Wracając do domu po meczu, spadł ze schodów. Upadek był fatalny w skutkach – pomocnik doznał urazu kręgosłupa. Od tamtego czasu, jak sam piłkarz przyznaje, żyje na 15%, każdego dnia musi zmagać się z ogromnym bólem.
Przez ten czas żadna terapia nie pomogła, teraz pojawiła się jednak szansa – specjaliści z USA są gotowi wszczepić byłemu piłkarzowi Polonii elektrostymulator. Operacja jest niestety bardzo kosztowna, potrzeba niespełna 900 tys. zł. Dlatego gorąco zachęcamy do dołączenia do zbiórki na portalu SiePomaga i udostępnieniu jej => ZBIÓRKA. Rafałowi natomiast życzymy dużo siły i zdrowia.