Kilka dni temu na stadionie Polonii odbył się mecz futbolu amerykańskiego pomiędzy Warsaw Mets, a Kraków Football Kings. Gościem spotkania był europoseł Michał Boni, który zameldował się takim twittem:
Dziś impreza futbolu amerykańskiego na stadionie muranowskim na #Konwiktorska ! 🇵🇱🇺🇸 Emocje jak w iście amerykańskim filmie. Go Warsaw Mets! 💪💪 @WarsawMets @warszawa @SMDWarszawa @NewsPlatforma @k_piesiewicz @KapenGenezyp @ObserwatorXY pic.twitter.com/rBLKSg5jj6
— Michał Boni (@MichalBoni) April 28, 2019
Kibice z grupy Non Plus+ Casuals® 1911 (polecamy ich profil na fb link) postanowili zaprosić posła Boniego i zakupić dla niego specjalny „bilet muranowski”, a następnie przybliżyć historię miejsca, na którym kilka dni wcześniej oglądał mecz futbolu amerykańskiego.
Trzymamy kciuki, że europoseł przyjmie zaproszenie i później nie będzie miał problemów z prawidłowym określaniem miejsc, które odwiedza.
Muranów kończył się wraz z Placem Muranowskim. Dalej była ulica ( sic ! ) Bonifraterska, dalej szkoła techniczna, ale to już na Nowym Mieście.
Kto , jak kto, ale on powinien wiedzieć.
Przy okazji – tajny współpracownik służby bezpieczeństwa, któremu po gębie dał J K-M promuje się przed wyborami na naszym stadionie. Dla mnie dysonans to jakby nic nie napisać.
TW „Znak” raczej wątpię żeby chociaż złotówkę dał za bilet, pewnie został zaproszony przez tych z Warsaw Mets. Tak na marginesie widać po ich profilu że ładnie się promują i nawet w telewizjach śniadaniowych ich pokazują, celebrytów chyba też zapraszają, po zdjęciach widzę że ludzie przychodzą czyli jednak się da, bez wielkich pieniędzy.
A wracając do tego Kapusia to szkoda na niego czasu.
A czego się można było spodziewać po tym gnoju?