Za nami pierwszy trening seniorów w 2018 roku. W dość dobrych warunkach atmosferycznych mogliśmy przyjrzeć się podopiecznym Krzysztofa Chrobaka po przerwie świąteczno-noworocznej.
Piłkarze poza solidną rozgrzewką rozegrali pomiędzy sobą kilka mniejszych gierek. Nas natomiast bardziej od tego co działo się na Saharze interesowały „nowe” twarze w drużynie. Nasze czujne oko wypatrzyło dwie ciekawe postacie.
Fabian Burzyński i Maciej Wilanowski mogą być receptą na nasze braki w środku pola, ponieważ obydwaj są pomocnikami. Burzyński ostatnio reprezentował barwy KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, natomiast Wilanowski kiedyś już występował przy Konwiktorskiej w drużynie MKS-u, a ostatnio reprezentował barwy Legionovii Legionowo.
Poza nowymi zawodnikami na pewno cieszyć mogła obecność Mariusza Wierzbowskiego, o którego odejściu ostatnio mówiło się chyba najwięcej.
Naprawdę cieszy obecność Wierzbowskiego? A czym poza obciążeniem dla budżetu jest dla Polonii Wierzbowski? Czy naprawdę uważacie trenera Chrobaka za takiego dyletanta który nie poznał się na wielkości tego „piłkarza” i złośliwie nie pozwala mu na pokazanie maestrii na boisku? Czy zawodnik który oblewa testy wszędzie gdzie tylko je odbywa, taki który nie daje różnicy w B klasie będzie cieszył swoją obecnością w pierwszej drużynie? Na mej twarzy wywoła uśmiech – politowania dla tych którzy pokładają w nim jakiekolwiek nadzieje
hator, tak mnie cieszy, bo co byś tu nie napisał to chłopak ten jest jednym z lepszych technicznie w naszej drużynie, do tego ma mega potencjał, który miejmy nadzieje wreszcie odpali! tak na marginesie to do awansu do drugiej ligi też w dużej mierze przyczyniła się świetna gra Mariusza w drugiej części sezonu.
a trenera Chrobaka uważamy za eksperta z najwyższej półki, takiego co to sobie byle szrotu wcisnąć nie da, więc jeśli Wierzbę za takowy by uważał i za obciążenie budżetu, to pewnie już dawno by się z nim pożegnał. widać trener Chrobak też widzi „to coś” i najwidoczniej nadal wierzy, że Wierzba w końcu pokaże co potrafi!
Ja również będę się cieszył, jeśli Wierzbowski zostanie. Nie ma co ukrywać, jesienią nie miał łatwo. Marczak był w świetnej formie, a wyniki zawsze na styk. Wiosną jednak myślę, że szybko zapewnimy sobie utrzymanie, a dodatkowo dojdzie okręgowy Puchar Polski. Mariusz zatem powinien otrzymać więcej szans na grę i to będzie ostatni dzwonek. Albo się przebije, albo trzeba będzie mu podziękować.
Hator zluzuj. Wierzbowski poza walorami fizycznymi na razie ma problem z przeistoczeniem się z juniora w seniora. Kontrakt rozwiązał (był jednym z tańszych grajków w zespole) w tamtym roku. Może przyszedł po prostu udowodnić coś trenerowi.
Moim zdaniem Chrobak dał mu do zrozumienia, że nie postawi na niego wiosną. Jeśli nie poprawi warunków fizycznych, to nie przebije się w III lidze. Sporo pokazało zaangażowanie Małka jesienią. Ja szczerze mówiąc nie widzę tego u Wierzby, ale chcę się pomylić, bo szkoda tych zmarnowanych talentów w polskiej piłce…