Tuż przed meczem z Sokołem Aleksandrów Łódzki dotarła do nas bardzo zła informacja dotycząca stanu zdrowia defensywnego pomocnika Polonii, Michała Oświęcimki.
Na jednym z treningów przed spotkaniem z Pelikanem Łowicz (2:3) „Cimek” nabawił się urazu kolana. Kontuzja jakiej doznał według informacji Marcina Bratkowskiego z „Faktu” wykluczy go z gry na co najmniej pół roku.
Michał Oświęcimka przejdzie operację kolana.Więzadła i łąkotka. Co najmniej pół roku przerwy,w tej rundzie na pewno w @polonia1911 nie zagra
— Marcin Bratkowski (@marcin_bratek) 8 września 2017
Oświęcimka w tym sezonie w barwach Polonii zdołał rozegrać pięć pełnych spotkań (ostatnie przy K6 z GKS-em Wikielec). Na chwilę obecną Krzysztof Chrobak usilnie poszukuje rozwiązania tego problemu. W Łowiczu w środku pola zagrał Marcin Kluska, który po dwóch żółtych kartkach zakończył to spotkanie w 65 minucie. Z naszych informacji wynika, że dziś Chrobak spróbuje tego wariantu ponownie.
Na chwilę obecną Mateusz Kaczmarek, którego nasz klub pozyskał na końcu okienka transferowego, jest jeszcze nie gotowy do gry. Trener Chrobak przewidywał ostatnio, że pozyskany z Leśnika Manowo będzie do dyspozycji dopiero w październiku. Z ewentualnych opcji zastępczych trenerowi „Czarnych Koszul” pozostaje przestawienie jednego z obrońców do środka pomocy. W przeszłości jako defensywny pomocnik w Polonii grywali Marcin Bochenek, Daniel Choroś i Przemysław Szabat. Chrobak może również spróbować na tej pozycji Rafała Zembrowskiego, który w innych klubach miał już okazję występować na tej pozycji.
Na koniec informacja od „Ultras Enigma”. Na jutrzejszym meczu na naszym stoisku dostępne będzie 5 wzorów szalików w tym nowy szalik DUMA STOLICY! Dodatkowo 2 nowe serię vlepek. Nie omijajcie dziewczyn z puszkami, od jutro rozpoczynamy zbiórkę pieniędzy na mecz z Widzewem Łódź. Na naszych barkach będzie promocja tego spotkania jak i godną oprawa! Wrzucajcie bo warto!
Życzymy zdrowia – oby operacja się udała i rehabilitacja tez. Niestety nie zawsze po takim urazie zawodnik wraca do pełni sił nie mówiąc już o wyczynowym uprawianiu sportu. Teraz już rozumiem skąd ta czerwona kartka. Może dziś Marcin spisze się ciut lepiej. Trzeba