Na początku tego sezonu Polonia imponuje formą w meczach wyjazdowych. W dwóch spotkaniach w delegacji nasi zawodnicy zainkasowali komplet punktów, strzelając 7 bramek i nie tracąc żadnej.
Niestety przy ul. Konwiktorskiej 6 „Czarnym Koszulom” nie idzie tak dobrze, kibice nie oglądali jeszcze wygranej Polonii na własnym boisku. Czas przełożyć formę wyjazdową na mecze domowe. W sobotę nadarzy się świetna okazja do przerwania niefortunnej passy. Do Warszawy przyjeżdża ligowy beniaminek, a zarazem ostatnia drużyna – Rolimpex GKS Wikielec.
Przyszli: Daniel Chiliński (pomocnik, z Huraganu Morąg (III liga), 30 m. i 9 b.), Cezary Nowińśki (pomocnik, z Sokoła Ostróda (III liga), 26 m. i 2 b.), Arakdiusz Koprucki (obrońca, z Huraganu Morąg (III liga), 28 m.), Piotr Wypniewski (pomocnik, z Motoru Lubawa (III liga w zeszłym sezonie, teraz IV), 32 m. i 3 b.), Kacper Zakrzewski (obrońca, z Jagiellonii II Białystok (III liga w zeszłym sezonie, po spadku drużyn rozwiązana), 10 m.), Piotr Sikora (bramkarz, z Sokoła Ostróda (III liga), 3 m.), Adrian Zasuwa (napastnik, z Motoru Lubawa (III liga), 33 m. i 2 b.), Kamil Smyt (napastnik, z Sokoła Ostróda (III liga), 29 b. i 2 m.), Rafał Śledź (napastnik, z Sokoła Ostróda (III liga), 11 m. i 1 b.)
Odeszli: Jakub Sierzputowski (pomocnik, do Huraganu Morąg (III liga)), Paweł Alancewicz (pomocnik, do Błękitnych Pasym (IV liga)), Karol Roszkiewicz (obrońca, do Sokoła Ostróda (III liga)), Marek Gerych (obrońca), Patryk Klofik (pomocnik, do Finishparkietu Drwęca Nowe Miasto Lubawskie (III liga)), Grzegorz Naczas (obrońca), Krzysztof Filipek (napastnik), Krystian Lewandowski (bramkarza), Adam Kołakowski (pomocnik, do Unii Susz (IV liga)), Piotr Piceluk (napastnik, do Unii Susz (IV liga))
Sparingi: 1:1 ze Spartą Brodnica (IV liga), 5:1 i 2:0 z Powiślem Dzierzgoń (IV liga), 5:0 z Czarnymi Rudzienice (klasa okręgowa), 2:0 z Concordią Elbląg (IV liga)
Zdecydowanym faworytem jutrzejszego meczu będzie Polonia Warszawa. Brak zwycięstwa „Czarnych Koszul” będzie ogromną sensacją. Co prawda, Polonia nie wygrała w tym sezonie jeszcze na własnym boisku, ale goście sobotniego spotkania na razie spisują się fatalnie. Jako jedyni nie zdobyli jeszcze punktu. Bardzo słabo prezentuje się też bilans bramkowy rywali, GKS stracił do tej pory aż 10 goli, strzelając jedynie 2. Tak słaba dyspozycja beniaminka może trochę dziwić. Co prawda, jest to dla wikielczan dopiero drugi sezon na 4 poziomie rozgrywek w XXI wieku, ale spadek z III ligi w sezonie 2015/2016 był efektem reformy rozgrywek, GKS zajął wówczas 11 miejsce. Niemniej w sobotę poloniści nie mogą zlekceważyć rywala. W ostatniej kolejce goście jutrzejszego meczu zagrali bardzo dobrze z Pelikanem Łowicz. Co prawda przegrali 2:0, ale pierwsza bramka dla łowiczan padła dopiero w 72 minucie. Do tego momentu mecz był bardzo wyrównany, nawet z delikatną przewagą GKS-u. O niepowodzeniu zadecydowała fatalna skuteczność. Dla GKS-u porażka to nie było jedyne zmartwienie, urazu doznał pierwszy bramkarz – Jacek Malanowski, który raczej nie zgra z Polonią.
Sędzia: Konrad Lewończuk (Białystok)
Transmisja: link
Źródło: własne/90minut.pl/wikielecgks.pl/podlaskizpn.org
CLJ: Juniorzy zmierzą się z UKS-em SMS Łódź, który w 3 meczach zdobył zaledwie 3 punkty i zajmuje 12 miejsce (18 drużyn). Spotkanie rozpocznie się w sobotę o godzinie 12:00 i odbędzie się na bocznym boisku Polonii.
Rezerwy: Druga drużyna seniorów Polonii również zagra w sobotę. O 16:30 rozpocznie się mecz Polonii II Warszawa z Advitem Wiązowna, który również w pierwszej kolejce przegrał. Spotkanie odbędzie się w Wiązownej.
Napawają obawą wzmocnienia gości w linii ataku. Przyszli trzej snajperzy, którzy w zeszłym sezonie rozegrali w III lidze łącznie 73 mecze, w których razem strzelili w nich aż 5 bramek. W sparingach przed sezonem wygrali cztery mecze i jeden zremisowali, z bardzo dobrym wynikiem bramkowym: 15-2. Ostatnio z Pelikanem mając przewagę, bramki stracili dopiero w końcówce. Aktualnie są w tabeli na I miejscu, co prawda od końca, ale zawsze to pierwsze.
No i te bramki: Wikielec na wyjeździe ma stosunek 1-2 my zaś u siebie podobny 2-3.
Wręcz strach się bać.
Prawdę pisze Muchomor, że ” Brak zwycięstwa „Czarnych Koszul” będzie ogromną sensacją „. Dodam od siebie, że nasza niska wygrana też będzie niespodzianką. Bardziej w kategorii in minus.
Po meczach z Huraganem i Finishparkietem, które myślałem, że wygramy na luzie, wolę być ostrożniejszy w ocenie rywali. W III lidze nie ma już słabych drużyn ;).
Zabieram notes do zapisywania asyst. Gruby notes 🙂
Pąpujemy balonik.
W tej czarnej dziurze, w której tkwimy bardzo nam się przyda. Nakręcajmy się pozytywnie. Cóż nam pozostało ?
To będzie trzeci mecz w tym tygodniu. Ciekaw jestem, czy trener zastosuje w końcu jakąś rotację, czy też konsekwentnie wyjdzie tym samym składem, który wychodzi od początku sezonu.
Szczerze mówiąc, wielkiego pola manewru nie ma. Dlatego boję się, co będzie, jak pojawiają się kartki i kontuzje. Może chociaż Sauczka zobaczymy.
Panowie, spokojnie. Ten mecz na pewno wygramy. Dywagacje przedmeczowe zostawmy sobie na mocniejszych rywali, których wszak nie brakuje.
Wierze mocno w zwycięstwo – bylebyprzeciwnik nie postawił dwu autobusów. W poprzednim meczu nie mieliśmy żółtej kartki i to jest wielki plus. Liczę na ofensywny skład- może Chalas od początku meczu ?