Po rozwiązaniu kontraktu z Krystianem Pieczarą szykuje się lawina kolejnych zwolnień. Dowiedzieliśmy się, że kolejne ubytki kadrowe szykują się w środku pola.
W klubie w przyszłym sezonie zabraknie Piotra Kosiorowskiego. Najstarszy zawodnik naszego zespołu występuje w Polonii od dawna. Po powrocie z krajowych wojaży pomógł „Czarnym Koszulom” w awansie do II ligi. 28 meczów i 3 gole to nie cały wkład wychowanka Polonii wniesiony w tamto zwycięstwo. Mało kto zdaje sobie sprawę, że jednym z piłkarzy, o którym wspominał Igor Gołaszewski, tłumacząc, że niektórzy zawodnicy grali w spotkaniach na „blokadach”. Kosiorowski dzielną postawę w meczach z Górnikiem Wałbrzych przepłacił urazami, które mocno odbiły się na jego zdrowiu.
W II lidze mimo kontuzji zaliczył 20 spotkań. Zespół z Kosiorowskim w składzie prezentował się znacznie lepiej. W końcówce rozgrywek stworzył fajny duet z Michałem Oświęcimką.
Drugim graczem, który wkrótce opuści Polonię jest Mariusz Wierzbowski. Kreatywny młodzik za pośrednictwem swojego menadżera Marcina Kubackiego, złożył wypowiedzenie z powodu nieotrzymania dwumiesięcznych poborów.
„Wierzba” w Polonii pojawił się wiosną poprzedniego sezonu. Młody zawodnik Białych Orłów Warszawa w kilku spotkaniach III ligi pokazał prawdziwy talent dryblerski. Dzięki jego nieszablonowym zagraniom zespół wrócił do gry i w rezultacie zdołał awansować do II ligi. Na najniższym poziomie centralnym grał już dużo mniej. Zaliczył 19, niepełnych spotkań, zawsze wchodząc jako joker. Warto podkreślić, że jesienią przyglądali mu się wysłannicy Ruchu Chorzów.
Pożegnanie z Kosiorem to dobra decyzja. Wierzbowskiego szkoda, bo to na nim można było budować nową Polonię. Na szczęście jest jeszcze Olek Tomaszewski
Czy aby na pewno jest? Nie za dużo wiesz… 😛
Do Elany był jedynie wypożyczony, więc czemu miałoby go nie być?
Żaden wypożyczony do Polonii nie wrócił jeszcze, więc jego wypożyczenie jest bardziej oddaniem za darmo.
ha ha faktycznie, coś w tym jest. choć Olka szkoda 🙁
zostanie chociaż kilku czy wstęp do tego by zrobił się tu magiel totalny …
do administratora pod tekstem o lks ktoś pisał ze przepis o awansie lks kosztem nas zotal przyjety w maju tego roku moje pytanie czy jest to zgodne z prawem by przepis był zmieniany w trakcie ostatecznych decyzji posezonowych
Oczywiście, że zmiana przepisów w trakcie rozgrywek ( na 2 tygodnie przed ich końcem !!! ) jest złamaniem reguł.
Spółka ma prawo protestować i w każdym sądzie wygra – tylko, czy chce protestować ? Bo pewnie woli z powodu kosztów grać w III lidze.
Przepis, że to ŁKS wchodzi do II ligi, a nie my zostajemy jest z 25 maja tego roku. Jak to możliwe, że nikt nie protestuje w sprawie przepisu który zmieniono w trakcie sezonu/procesu licencyjnego???!!!!
Obawiam się, że niedużo możemy zrobić. Napiszę w tej sprawie do PZPN, choć pewnie jak podejrzewam jedynie klub ma prawo składać skargi i zażalenia. Jak dostanę odpowiedź to napiszę gdzieś na DS.
może warto poznać zdanie spółki, administratorzy czas do roboty, nowy rozdział czas zacząć
No to lecimy z III niżej- zaraz jeszcze odejdzie kilku podstawowych zawodników, zostanie szrot, paru nieogranych młodzików, cały środek, który nigdzie nie może już odejść, chyba, że do okręgówki. Okaże się, że spółka nie ma kasy (skoro zalegali Wierzbie nawet…), więc nowych kontraktów nie będzie, jakaś drobna kosmetyka i tyle. Pytanie zasadnicze- jak długo spółka będzie dzierżyć stery takiego truchła. A w kwestii przepisu z 25 maja to są jakieś jaja- rozumiem, że to było bez sensu nie pozwalać nikomu awansować z niższej ligi, ale vacatio legis wszędzie obowiązuje, a jak ktoś je pomija to są z reguły później błędy i wypaczenia 🙂
To nie ustawa. Opanujcie się. Spadliśmy na własne życzenie 🙁
Kwiku, ta zmiana z 25 maja to tak jakby pod koniec sezonu np.28 kolejka w Ekstraklasie zmienić zasady, odwołać dodatkowe 7 kolejek, albo odwołać podział punktów.
Było się utrzymać, stolik i spółdzielnia zawsze grały przeciwko nam. Nihil novi
Kwiku tak jak my mogliśmy się utrzymać, tak ŁKS mógł awansować…
Przepis w którym 18-sta drużyna III ligi ma pierwszeństwo przed najwyżej sklasyfikowanym spadkowiczem to jakieś kuriozum. Czy przypadkiem nawet drużyny A-klasowe nie mają przed nami pierwszeństwa w przypadku nie otrzymania licencji przez kluby grające między II ligą a A klasą ???!!!!
W trampkarzach wpajano nam, że wynik robi się na boisku. Potem siedząc wśród działaczy w Pilźnie, któryś ze starszych kibiców powiedział mi, że lepiej wpuścić świeży zespół z niższej ligi niż tą spróchniałą zostawić.
Jest mi przykro, że spadamy do ligi kartoflanej, ale powiedz mi czy to, że pobluzgamy sobie na ten przepis coś zmieni?
A Ćwika, to by nie mógł ktoś wysłać na jakieś testy?
A jeśli zostanie, to co?
Jeszcze się okaże, że Ćwik będzie niezbędny do wystawienia jakiejś 11, jak tak dalej pójdzie.
To największy talent polskiej piłki od czasów Bońka
Kto wie, czy jeszcze nie zatęsknimy za Engelem…
Yyyy…nie?
Danny ty tak serio?
Nie do końca serio…to pytanie otwarte, różnie bywa, czasem jest z deszczu pod rynnę.
Ludzie,
Jezeli jest jakakolwiek szansa utrzymania się – wykorzystajmy ją. Nie może przepis o zasadach utrzymania/ awansu wchodzić w życie w trakcie rozgrywek. Działacze – pisać pismo do kogo trzeba.
Co do zmian personalnych – Wierzbowski, Sauczek, Tomaszewski, Kluska – warto o nich powalczyć bo mogą w III lidze być źródłem jakości tej drużyny. Cześć doświadczonych piłkarzy i tak musi odejść i tak. Ważne kogo z tych „starszych” będzie chciał mieć nowy trener.
Kiedy w ogóle rusza sezon w III lidze ?
W pierwszej kolejności to my się martwmy czy w tej 3 lidze wystartujemy. W obecnej chwili klub jest zadłużony i nawet na 3 ligę nas nie stać.
Teraz płaczecie? To teraz do Olczaka idźcie może Wam zwiezie hurtem zawodników do gry.
A co Olczak ma do obecnej sytuacji?
Naprawdę nie widzisz co ma do całej sytuacj Olczak?
Uwielbiam odpowiadanie pytaniem na pytanie. Jeśli masz jakąś wiedzę lub teorię to się nią podziel.
Mam swoją teorię, która brzmi następująco. Jak wiadomo Olczak nie chciał przekazać seniorówalewkońcu pod naciskami musiał to zrobić. Nigdy z tym się nie pogodził szczególnie, że nie dostał żadnego stanowiska. Engel wypiął się na MKS a to bardzo zabolało Olczaka, a czarę goryczy przelała Akademia. Nie trudno przy takich wynikach podburzyć kilka osób, które były nastawione negatywnie do Engela. Zaczęły się protesty, podburzanie kibiców, którzy łatwo uwierzyli w to wszystko. Żeby było jasne nie mam zdania ani negatywnego ani pozytywnego w stosunku do Engela, wiem jedno gdyby nie on kiblowali byśmy w IV lidze. Teraz Olczak zgłosił seniorów i zobaczysz niedługo albo nędą dwie Polonię albo Olczak będzie się bawił w prezesa.
Przypomnę, że do III ligi awansowaliśmy i utrzymaliśmy się w niej bez jakiejkolwiek pomocy Pana Engela.
Ok, przyjmuję do wiadomości prawie wszystko co napisałeś. Ale z jedną rzeczą się nie zgadzam. Engel nie uczestniczył w odbudowie Polonii w IV lidze. Proszę Cię nie pisz takich bzdur. On w tym czasie miał wywalone na klub, jeśli bywał na meczach to wchodził na krzywy ryj. Nie dał złotówki na wsparcie podczas gdy emeryci kupowali karnety za grubą kasę. Pojawił się dużo później.
Ja nie napisałem nic o tym, że awansowaliśmy do III ligi dzięki Engelowi, ale nie wiadomo czy bez jego pomocy awansowalibyśmy do drugiej. Jedno dla mnie jest pewne każdy popełnia błędy. Czy nie cieszyliśmy się jak przychodził Gołębiewski, czy my będąc właścicielami nie wzięlibyśmy go w ciemno. A jednak to był wielki niewypał. Golaszewski Polonista z krwi i kości czy ktoś zarzuci mu działanie na szkodę drużyny? Stadion nie wiem czy za to mieć pretensje może zbyt duże marzenia Pana Engela albo miasto faktycznie obiecywało. Jedno wiem na pewno na takie potraktowanie jak ostatnio nie zasłużył. Dla mnie bydło.
Mario1976 masz szczęście nie znać wszystkich niuansów… Zazdroszczę 😉
Jesteś pewien?
Chrobak nie z takiej gliny garnki lepił…
Porządne wietrzenie musi mieć miejsce jak liczymy na nową jakość drużyny. BTW zaleganie z płatnościami przy takim nadmuchanym budżecie rodzi myśli, że przepotężne wałki były kręcone w eSie za panowania „złotoustych”.
A mowilem ze tak bedzie JW byl zly ale byla forsa, Engel byl zly nie mial forsy ale byl klub, nie bedzie nikogo tez bedzie zle i klubu tez nie bedzie.
Ostatni gasi swiatlo…