Ideon upada! A z nim Polonia? Zawiązane Stowarzyszenie! Trenerzy przed meczem. Wszołek na zakręcie!

Sytuacja głównego sponsora „Czarnych Koszul” (firmy Ideon) pogarsza się z dnia na dzień – spółka stoi na krawędzi bankructwa. Czy znajdzie się na niej także Polonia?

W czwartek Ideon opublikował komunikat giełdowy, w którym ogłasza, że PKO BP wypowiedział firmie umowę kredytową. Inwestorzy wyprzedawali akcje spółki, które podczas sesji straciły aż 34 proc. wartości. Poprzednie dni też nie były dobre dla śląskiej firmy. Okazało się, że Ideon wypłacił zaledwie 100 tys. z 800 tys. zł odsetek od wyemitowanych w ubiegłym roku obligacji. Zarząd obiecuje spłatę do 29 marca, ale przecena akcji trwa.

Ireneusz Król
Fima Ireneusza Króla Ideon może wkrótce ogłosić bankructwo!(fot. ksppolonia.pl)

Ale to zerwanie kontraktu przez PKO BP może wywołać dramatyczne konsekwencje dla spółki i dla Polonii. „W przypadku definitywnego rozwiązania umowy kredytowej Zarząd Emitenta będzie zmuszony rozważyć złożenie wniosku w sprawie ogłoszenia upadłości Emitenta, co będzie miało negatywny wpływ na jednostki od niego zależne i powiązane” – brzmi ostatni akapit w komunikacie podpisanym przez prezesa Ideonu i… Polonii Ireneusza Króla.

Stołeczny klub jest właśnie jedną z jednostek ściśle powiązanych z emitentem, czyli z Ideonem. Wcale nie dlatego, że reklamuję tę firmę na swoich czarnych koszulkach. W lipcu 2012 roku zarejestrowana w Wiedniu spółka celowa Ideonu – utworzona w celu przeprowadzenia biznesowej transakcji w Rosji – WoodinterKom przejęła od Józefa Wojciechowskiego 100 procent akcji KSP Polonia SA. To ona jest formalnie właścicielem Polonii.

W klubie nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, jak ewentualne bankructwo Ideonu wpłynie na losy „Czarnych Koszul„. Król od dwóch miesięcy nie udziela się w mediach, nie wydaje też komunikatów na stronie oficjalnej Polonii.

Co wydarzy się teraz? W klubie są pieniądze na bieżącą działalność – na wyjazdy czy na treningi (Polonia ćwiczy na różnych boiskach w Warszawie i okolicach). Niewypłacona została premia za zwycięstwo z Lechem, pensje dostała tylko część pracowników, niektórzy piłkarze. Nadal niespłaceni są Łukasz Piątek i Aleksandar Todorovski, którzy do końca sezonu wstrzymali się ze złożeniem wniosków o rozwiązanie kontraktów z winy klubu.

Ale tak dłużej – spontanicznie, z dnia na dzień, w oczekiwaniu na kolejną ratę Canal+ albo transfer najlepszych piłkarzy, Polonia nie da rady funkcjonować. Zagrożona jest licencja klubu na przyszły sezon.

Nijako w odpowiedzi na zawirowania wokół klubu we wtorek zawiązało się Stowarzyszenie Polonia Warszawa, które złożyło wniosek o rejestrację w sądzie. Grupa będzie chciała jak najszybciej podjąć się rozmów z właścicielem klubu Ireneuszem Królem, a zapewne przekonać go do tego, by oddał lub sprzedał Polonię, zanim ta będzie musiała ogłosić bankructwo.

Stowarzyszenie Polonia Warszawa to inicjatywa, która ma zapobiec ewentualnemu bankructwu klubu, co może nastąpić, jeśli upadnie Ideon. Prezesem został Grzegorz Popielarz krótko piastujący stanowisko prezesa „Czarnych Koszul” w czasach Jana Ranieckiego, właściciela klubu w latach 2004-06. W SPW jest kilku biznesmenów, w tym obecnych zewnętrznych sponsorów „Czarnych Koszul„. Grupa będzie chciała jak najszybciej podjąć się rozmów z Królem, a zapewne przekonać go do tego, by oddał lub sprzedał Polonię, zanim ta będzie musiała ogłosić bankructwo.

Jest wśród nas wielka determinacja. Chcemy zapobiec sytuacji, jaka miała miejsce latem – mówi jeden z przedstawicieli stowarzyszenia.

W czwartek odbyła się konferencja prasowa przed meczem z Jagiellonią. – Startujemy z podobnego pułapu co Jagiellonia, bo nie jest łatwo grać po porażkach. Nastroje w Białymstoku na pewno nie są za ciekawe. Szansę oceniam 50 na 50, bo Jagiellonia jest zespołem bardzo nieobliczalnym i chimerycznym – mówił Piotr Stokowiec.

Z kolei przed dzisiejszym meczem Tomasz Hajto mówi: – Walczymy w piątek o trzy punkty i nie zajmujemy się innymi rzeczami – mówi jednak Tomasz Hajto, który przed starciem z Polonią zmienił plan przygotowań zespołu. Od środy drużyna przebywa na zgrupowaniu w jednym z podbiałostockich hoteli. Za jeden z noclegów muszą zapłacić zawodnicy.

Jak informuje oficjalna strona Polonii w dzisiejszym spotkaniu będzie mógł zagrać wypożyczony z Jagiellonii Paweł Tarnowski: – Będzie mógł zagrać i jest w meczowej osiemnastce. Nie jestem zwolennikiem kwestii formalnych. Ważne jest dobro zawodnika i jego rozwój, a Jagiellonia wypożyczyła nam go po to, żeby się rozwijał. Myślę, że nie będą widzieli w tym problemu. To bardzo ambitny chłopak, co widać po ostatnim meczu Młodej Ekstraklasy, w którym strzelił dwa gole. Ma realne szansę na występ w Białymstoku – powiedział Stokowiec.

Niepewny jest natomiast występ w dzisiejszym meczu napastnika Jagiellonii Tomasza Frankowskiego. Jak informuje Przegląd Sportowy: Frankowskiemu Polonia w Białymstoku leży jak żadna inna drużyna. Stąd zapewne liczne zabiegi rehabilitacyjne (m.in. fale uderzeniowe i pole magnetyczne). Według naszych informacji Frankowski ostatecznie znalazł się w kadrze na mecz z Polonią. W wskazuje jednak na to, że tylko w charakterze straszaka.

Michał Żewłakow i Paweł Wszołek
Paweł Wszołek (fot. Tadeusz Robaszyński-Janiec)

W trudnej sytuacji jest również skrzydłowy Polonii Paweł Wszołek, który wiosną miał udowodnić, że jesienne zachwyty nad jego grą nie były na wyrost. Zapracować na lepszą ofertę z zagranicy i zadomowić się w reprezentacji. Jednak po trzech tegorocznych kolejkach ekstraklasy o Wszołku mówi się sporo, ale tylko z powodu słabej formy. – Wyskoczył jak z katapulty. Wylądował na piłkarskim Mount Evereście i trudno mu się utrzymać na szczycie. Wystarczył lekki wiaterek, a już ma problemy, by się na nim utrzymać – mówi były trener Polonii Bogusław Kaczmarek.

Powołanie na eliminacyjne mecze z Ukrainą i San Marino do Wszołka nie przyszło. Nawet trener Polonii Piotr Stokowiec uznał, że pora posadzić piłkarza na ławce. – Byłem na zakręcie, i to sporym. Ale wychodzę na prostą – zapewnia 21-letni skrzydłowy.

A niech sobie gadają. Niczego nie żałuję. Nie chcę się tłumaczyć – rozpoczyna rozmowę z nami Wszołek. Nie jest już tym bezstresowym chłopakiem, którego Kaczmarek nazywał „swawolnym Dyziem z gębą pełną uśmiechu„. Nie ma również tak zwieszonej głowy, jak podczas zgrupowania w Cetniewie, na które dołączył po zamieszaniu z niedoszłym transferem do Hannoveru.

Trudno mi było zapomnieć, kiedy każdy pytał o tę sytuację. Nie potrafię wyrzucać z siebie problemów. Transfer, sytuacja w klubie, te wszystkie odejścia… Przeżywałem to. Nawet gdy starałem się o tym nie myśleć, to się nie udawało. Wszyscy wokół mi przypominali. No i znów na ten temat rozmawiamy. Ja już naprawdę chcę zostawić ten Hannover – tylko na chwilę zmienia temat. – Nadal siedzi mi to w głowie – wtrąca po chwili. Próbuje nam wyjaśnić, w jakim był stanie podczas pierwszych wiosennych kolejek.

Wychodziłem na boisko i czułem, że mam to wszystko gdzieś. Nie umiem do końca tego opisać. Brakowało mi pewności siebie – przyznaje.

Trener Piotr Stokowiec
Trener Piotr Stokowiec foto: Zbigniew Luchciński ksppolonia.pl

Co ciekawe na swoim blogu dziennikarze „Przeglądu Sportowego” Łukasz Olkiewicz i Piotr Wołosiak snują insynuacje dotyczące ewentualnego nowego szkoleniowca naszych dzisiejszych rywali, a jako głównego kandydata wymieniają PIOTRA STOKOWCA!!!: W Białymstoku pączkują spekulacje, co do przyszłości trenera Jagiellonii – Tomasza Hajty. Nikt nie ma wątpliwości, że cudem będzie, jeśli Hajto, ze względu na beznadziejne wyniki, wytrzyma do końca sezonu. Wrogów, których narobił sobie w drużynie, klubie i wśród kibiców przybywa z dnia na dzień. Każdy kolejny mecz „Jagi” poprowadzony przez początkującego szkoleniowca będzie sukcesem. Z informacji Ofensywnych wynika, że na dziś najbliżej do objęcia posady po Hajcie jest Piotr Stokowiec, dziś opiekun Polonii Warszawa. To opcja, gdyby Hajcie działacze pozwolili dokończyć i tak przegrany sezon. Numerem 2. na liście jest Dariusz Wdowczyk, który mógłby objąć białostocki klub w każdej chwili. Trzecie rozwiązanie – najmniej prawdopodobne – to zatrudnienie trenera z zagranicy.

W meczu Polonia Warszawa vs Wisła Kraków najlepszy zdaniem naszych czytelników był Miłosz Przybecki, który uzyskał ocenę 4.89!

Źródła: własne / Gazeta Wyborcza / ksppolonia.pl / Przegląd Sportowy / 2×45.com.pl

Author: Makumb

5 thoughts on “Ideon upada! A z nim Polonia? Zawiązane Stowarzyszenie! Trenerzy przed meczem. Wszołek na zakręcie!

  1. Trener Stokowiec to będzie łakomy kąsek dla takiej Jagiellonii, może i Górnika (jeśli Nawałka śmignie do Krakowa) nie mówić o innych drużynach z ekstraklasy, jak tu nie korzystać na takim zamieszaniu które Irek czyni.
    Mam nadzieję że Wszołek odnajdzie się w takiej taktyce jak najszybciej i te parę meczy jeszcze zagra na dobrym poziomie może potrzebna mu ta jedna bramka żeby sie odblokować, dobrze mu się grało na jesieni dobrze był zgrany z ofensywną ekipą ale teraz w tym surowym systemie gry jakoś nie może się uruchomić. Oby to się zmieniło jeśli tutaj sobie poradzi chyba już nigdzie nie będzie miał problemów z grą.

    Pytanie czy uda się od Króla i jego upadającego ideonu wyciągnąć klub czy będzie się go grubas trzymał jak najdłużej facet jest już tutaj spalony. Wypuścił z klubu kupę kasy w darmowych transferach.
    SPW to dobry pomysł szkoda że taka grupa w lato się nie wykrystalizowała po tych wszystkich królowych obiecankach równie dobrze to takie stowarzyszenie mogło Józka skredytować przejąć Polonię i spłacić jego i piłkarzy z transferów, c+ i szukać sponsorów/inwestorów, może nie doszło by do takich osłabień i innych historii.
    Niech to przyniesie jakieś konkrety i będzie dobrym prognostykiem.

  2. Znowu byli od nas ludzie co chca kupic Polonie na swoich warunkach i znowu prezydenta miasta czy tez zarzad Warszawy sie nie zgadza. Jes pomysl i projekt nawet stadion z obiektami handlowymi w jednej bryle to na wzor troszke Wrigley Field w Chicago. Nie pasuje ze to obok stare miasto jest czy cos? Durne to wszystko. Jest pieniadz jest chetny no nie ma kto gadac.

  3. Malo rozumiesz. Wladze Warszawy nie chca dac zgody na budowe z bez tego inwestor w Polonie pieniedzy nie wsadzi i od obecnego wlasciciela nie odkupi. Teraz wiesz juz? Tu oni nie chca brac od miasta a wladze i tak sa przeciw. Oni sie boja ze ten obiekt bedzie konkurencja dla narodowy stadion i ten miejski co Legia tam gra, do imprez roznych czy koncertow.

  4. Kibicu, jeszcze raz. Nie szerz jakichś mistyczno – tajemnych wersji, jakoby był inwestor, który odkupiłby Polonię, ale nie może bo mu Po-wskie władze miasta nie pozwalają. A nie pozwalają bo chce budować stadion z komercyjnym zapleczem będącym konkurencją dla narodowego, kanałkowego itp.
    Jeśli jest poważny zainteresowany to może on zwyczajnie odkupić teren do klubu Polonia, który jest ( jeśli oczywiście jest ) prawnym następcą przedwojennej Polonii, która z kolei była właścicielem gruntów i obiektów przy Konwiktorskiej. Grunty przejęto na mocy tzw. dekretu Bieruta z roku 1946. Wielu dawnych właścicieli, jak i ich spadkobierców odzyskuje teraz to co im tzw. skarb państwa ukradł. Mam osobiste w tym doświadczenie, gdyż mojej rodzinie zabrano w ten sposób duże tereny, ale krok po kroku jest to odzyskiwane. Jak wiele innych podobnych substancji.
    Kolejna rzecz, aby obecne władze miasta nie zgadzały się, musi być oficjalny wniosek zainteresowanego i oficjalna odmowa miasta. Więc jest to, czy też nie ?
    I jeszcze jedna rzecz: Król – on musi zechcieć sprzedać swe prawa do klubu. Oczywistym jest, że możemy go nie chcieć, ale przymusić do sprzedaży nie mamy jak. Składał więc ktoś ofertę Królowi zakupu Polonii ? Przypomnę, że tu obowiązują normalne zasady prawa handlowego i KC.
    Jestem całym serduchem za normalnością w Polonii, ale przeciwny rozniecaniu nie popartych faktami i prawnymi podstawami złudzeń. Chciałbym, aby współczesny Generał Anders na białym koniu przybył i nas wybawił. Ale…, nie wzniecam się z byle powodu

Dodaj komentarz