„Przegląd Sportowy” w podsumowaniu 23 kolejki II ligi jasno daje do zrozumienia, że sytuacja warszawskiej Polonii robi się coraz trudniejsza. Marcin Stus podkreśla ciężką przyszłość „Czarnych Koszul”, które wkrótce zmierzą się z czołówką ligi.
GKS pokonał Polonię Warszawa 2:1, dzięki czemu wygrzebał się ze strefy spadkowej. Tej sztuki dokonać nie mogą „Czarne Koszule”, którym tylko na chwilę wiosną udało się złapać oddech. Ekipa Igora Gołaszewskiego wygrała zaledwie 4 z 23 spotkań, co na klub z takimi ambicjami z pewnością za mało. W następnej kolejce przy Konwiktorskiej dwukrotni mistrzowie Polski zagrają z mocnym wiosną Gryfem. Przegrana znacznie pogorszy sytuację beniaminka, tym bardziej, że czekają go jeszcze mecze z Radomiakiem, Puszczą, Siarką i Błękitnymi – czytamy w „PS”.
Z kolei Jerzy Engel w swoim felietonie po klęsce w Bełchatowie zastanawia się nad problemem presji, na którą skazani są piłkarze. Prezes wskazuje, że duże napięcie emocji towarzyszy zarówno młodym jak i starszym zawodnikom. – Zwykle od młodych piłkarzy nie oczekuje się wiele, ale ich świeżość, umiejętność zaryzykowania w trudnych momentach, a często fantazje, może wpłynąć na wynik meczu. (…) Takiej taryfy ulgowej nie mają zawodnicy doświadczeni od których wymaga się o wiele więcej. Oczywiście takie oceny dotyczą przede wszystkim zawodników występujących w klubach, bo na poziomie reprezentacji Polski, nie liczy się wiek zawodnika, ale skoro selekcjoner na niego stawia to znaczy, że jego umiejętności i forma są lepsze niż piłkarzy doświadczonych i liczy, że młody piłkarz wykona dokładnie to, co się od niego wymaga. Wielu trenerów nie lubi dawać szansy młodym zawodnikom. Zawsze wolą postawić na doświadczenie i wprowadzać młodych graczy wyłącznie w momentach, kiedy wynik meczu jest już rozstrzygnięty. Dlatego szanuję szkoleniowców, którzy dają możliwość nabierania doświadczeń młodym zawodnikom w trudnych momentach dla zespołów, bo w takim momencie dorastanie piłkarskie będzie jeszcze szybsze. Dlatego warto pamiętać, że młodzi nie ulegają tak wielkiej presji jak piłkarze starsi i może warto częściej wprowadzać młodzież bez względu na sytuację w meczu w jakiej wchodzą – uważa Engel.
Na koniec jeszcze wypowiedzi prezesa i trenera Igora Gołaszewskiego chwilę po przyjęciu przez zarząd dymisji tego ostatniego:
Jako DS dziękujemy Igor za Twoją pracę! Do zobaczenia w Akademii!
Był już taki jeden który miał coś do powiedzenia odnośnie presji.
4 razy zainkasowali komplet punktów na 23 kolejki, przecież to jakiś dramat.