Niebezpieczna Puszcza

W piątek polonistów czeka kolejny ciężki mecz, w którym na pewno nie będą faworytem. Na Konwiktorską 6 przyjedzie Puszcza Niepołomice, która zajmuje 5 miejsce w tabeli.  Jeżeli „Czarne Koszule” przegrały z przerzedzonym kontuzjami i grającym ponad 70 minut w osłabieniu Radomiakiem, to ciężko spodziewać się w piątek korzystnego rezultatu. Na szczęście w piłce wszystko jest możliwe.

Początki niepołomickiej drużyny sięgają 1923 roku. Wówczas założono klub o nazwie „Niepołmianka”.   W tym samym roku powstał też Żydowski Klub Sportowy „Puszcza”, ten jednak przestał istnieć w 1926 roku. Obie drużyny pierwszy raz zagrały ze sobą w lato 1923 roku. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem 6:1 Puszczy. We wrześniu drużyna złożona z piłkarzy niepołomickich klubów przegrała 2:1 z drużyną V Gimnazjum w Krakowie. Jesienią jeszcze raz zmierzyła się Niepołomianka z Puszczą. Puszcza znów była lepsza, tym razem wygrała jednak już tylko 3:2. W 1924 roku rywalizacja tych dwóch klubów ponownie zakończyła się wysokim zwycięstwem Puszczy, która wygrał aż 6:1. W 1925 reprezentacja obydwu klubów pokonała 3:1 Rzemieślniczy Klub Sportowy „Juvenia”. W 1926 roku upadła Puszcza, a jej zawodnicy dołączyli do Niepołamianki, tworząc Amatorski Klub Sportowy Niepołomice. W 1928 roku uruchomiono też sekcję lekkoatletyczną. W 1929 A.K.S. Niepołomice zaczął współpracować ze Związkiem Strzeleckim, dlatego klub zmienił nazwę na Strzelec. Klub został też zgłoszony do Polskiego Związku Piłki Nożnej. Do wybuchu II wojny światowej niepołomicki klub występował w C-klasie, ani razu nie udało mu się wywalczyć do  B-klasy. Podczas wojny życie stracili sportowcy i działacze. Po wojnie, w 1945 roku, do życia powołano Klub Sportowy Puszcza, który był spadkobiercą tradycji przedwojennych drużyn z Niepołomic. Największym sukcesem klubu był awans w sezonie 2012/2013 do I ligi. Piłkarze zagrali na tym poziomie tylko jeden sezon i od sezonu 2014/2015 grają w II lidze. Zeszły sezon niepołomiczanie zakończyli na 7 miejscu.Obecna drużyna Puszczy też zapisała się w historii, kilkanaście dni temu wyeliminowała z Pucharu Polski Lechię Gdańsk. To zapewniło piłkarzom z Niepołomic awans do 1/4 PP, w której zmierzą się z Pogonią Szczecin. [na podstawie oficjalnej strony]

W trakcie letniego okna transferowego do klubu dołączyło kilku graczy: Arkadiusz Gajewski (napastnik, z Zawiszy Bydgoszcz (w zeszłym sezonie I liga), 608 minut), Łukasz Krzysztoń (pomocnik, z JKS-u 1909 Jarosław (III liga), 25 m.), Marcin Orłowski (napastnik, z Górnika Wałbrzycha (III liga), 38 m. i 33 b.), Dominik Radziemski (pomocnik, z Górnika Wałbrzych (III liga), 32 m. i 6 b.), Piotr Stawarczyk (obrońca, z Zawiszy Bydgoszcz (w zeszłym sezonie  I liga), 30 m. i 1 b.; w karierze 185 m. i 7 b. w Ekstraklasie), Jakub Zagórski (obrońca, z Lecha II Poznań (III liga)), Bartosz Żurek (pomocnik, z Elany Toruń (III liga), 12 m. i 4 b.; w karierze 11 meczów w Ekstraklasie).

Z Puszczą pożegnali się: Dawid Abramowicz (obrońca, do GKS-u Katowic (I liga), 24 m. i 1 b.), Mateusz Broź (napastnik, do Lechii Tomaszów Mazowiecki (III liga), 34 m. i 10 b.), Norbert Czaja (pomocnik, do Proszowianki Proszowice (IV liga), 1 minuta), Karol Filipek (pomocnik, do GKS-u Drwinia (IV liga), 7 minut), Dariusz Gawęcki (pomocnik, do MKS-u Trzebinia/Siersza (III liga), 29 m. i 1 b.), Wojciech Reiman (pomocnik, do Stali Rzeszów (III liga), 17 m. i 4 b.), Dawid Sojda (pomocnik, do Unii Tarnów (III liga), 19 m. i 1 b.), Dawid Szewczyk (pomocnik, do Czarnych Staniątki (liga okręgowa).

Puszcza była jednym z największych wygranych letniego okresu transferowego. „Na papierze” przyjście Radziemskiego, Orłowskiego i Stawarczyka wyglądało na duże wzmocnienie. Dwóch pierwszych zawodników w zeszłym sezonie wyróżniało się w III lidze. Pierwszy został najlepszym asystentem ligi, a drugi z 33 bramkami królem strzelców. Stawarczyk ma natomiast ze sobą wiele lat w Ekstraklasie, a 33 lata to jeszcze dobry wiek na grę w piłkę. Biorąc pod uwagę transfery i niezły zeszły sezon, Puszczę można było uważać za jednego z kandydatów do awansu. Boisko szybko jednak zweryfikowało dwójkę z Wałbrzycha. Radziemski w lidze wchodził tylko dwa razy z ławki rezerwowych, a Orłowski w 11 meczach zdobył zaledwie jedną bramkę.

Początek sezonu Puszcza miała bardzo dobry, w pierwszych 3 meczach zdobyli 7 punktów i wyeliminowali Koronę Kielce z Pucharu Polski. Potem jednak do Niepołomic zawitał mały kryzys. W następnych 6 meczach ligowych Puszcza zdobyła tylko 5 punktów, nie potrafiąc nawet wygrać z ligowymi słabeuszami (wówczas) – Stalą Stalowa Wola (0:1) i Olimpią Zambrów (1:1). W Puszczy drgnęło coś po meczu 1/8 Pucharu Polski, w którym nasz najbliższy rywal wyeliminował po karnych naszpikowaną gwiazdami Lechię Gdańsk. Potem w lidze Puszcza zanotowała zwycięstwo i remis. Ich gra nadal jednak nie zachwyca, niepołomiczanie mają duże problemy ze zdobywaniem bramek. W 11 meczach strzelili zaledwie 10, to nawet mniej niż Polonia. Puszcza rekompensuje to jednak żelazną defensywą. 8 straconych bramek to drugi najlepszy rezultat w lidze, w piątek możemy mieć znów ogromne problemy z konstruowaniem groźnych akcji. Co może być pewnym pocieszeniem, Puszcza bardzo mało strzela na wyjazdach. Zawodnicy z Niepołomic zdobyli w 6 meczach na obcym terenie zaledwie 3 bramki, tyle samo też stracili. Jest więc nadzieja na zachowanie czystego konta przez Polonię. Nasi zawodnicy muszą być jednak skupieni do samego końca spotkania – w trzech ostatnich meczach Puszcza strzelała bramkę po 85 minucie. W piątek polonistów nie może zadowolić inny wynik niż zwycięstwo. Brak trzech punktów zepchnie nas najprawdopodobniej do strefy spadkowej.

Pauzują: Fabian Pawela (4 ŻK), Piotr Petasz (rehabilitacja po urazie kolana), Rafał Kosiec (rehabilitacja)

Niepewny występ: Krystian Pieczara (uraz łokcia)

Zagrożeni kartkami: Donatas Nakrošius (7 ŻK), Daniel Choroś (3 ŻK), Grzegorz Wojdyga (3 ŻK), Karol Worach (3 ŻK)

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Transmisję ma przeprowadzić PTSportowa.

Źródło: własne/90minut.pl/puszcza-niepołomice.pl/pl