W najbliższy piątek Polonia ponownie zagra na własnym stadionie. „Czarne Koszule” po raz drugi zmierzą się z beniaminkiem – Olimpią Elbląg. Będzie to pierwszy rywal, który nigdy nie grał jeszcze na najwyższym poziomie rozgrywek.. Goście nie wygrali w II lidze jeszcze ani jednego spotkania i na pewno będą chcieli zmienić to w 4 kolejce.
Początki elbląskiego futbolu datuje się na rok 1945, kiedy powstawała Syrena Elbląg. Drużyna została założona z warszawskich emigrantów, stąd nazwa powiązana z symbolem stolicy. Ten klub najprawdopodobniej przekształcił się w Stocznię Elbląg, a chwilę później w Olimpię Elbląg, choć pojawią się teorie, mówiące o istnieniu obydwu klubów równolegle. Niemniej, rok 1945 jest uznawany za datę założenia Olimpii. Drużyna Olimpii przygodę z piłką zaczynała od B – klasy. Te rozgrywki udało wygrać się w 1949, ale pod zmienianą nazwą – jako Ogniwo Elbląg. W 1951 roku Ogniwo Elbląg upadło i zostało przekształcone w Budowlanych Elbląg. W tamtym okresie, oprócz Budowlanych w rozgrywkach występowały też inne drużyny z Elbląga – m.in.: Kolejarz i Stal. Od 1955 elbląskie kluby miały jednak co raz więcej problemów i w końcu podjęły decyzję o połączeniu się, pod nazwą Olimpii Elbląg. W 1960 roku Olimpia ponownie wystartować w rozgrywkach A – klasy, w 1962 Olimpia znalazła się już w III lidze, dzięki reorganizacji rozgrywek. Tam jednak elblążanie utknęli na długi czas, do II ligi udało im się awansować w sezonie 1975/1976. Olimpia grą na drugim poziomie rozgrywek nie nacieszyła się długo, już po jednym sezonie znalazła się z powrotem w III lidze. Zawodnicy z Elbląga dłużej w II lidze pograli w latach 80 – tych; zagrali wówczas 6 sezonów na tym poziomie (1981/1982, 1982/1983, 1983/1984, 1985/1986, 1986/1987, 1987/1988). Olimpia rozegrała jeszcze sezon 1991/1992 w II lidze, a potem przez dłuższy czas błąkała się po niższych szczeblach rozgrywek. Wtedy klub popadł też w kłopoty finansowe i w celu ucieczki przed długami zmieniono nazwę Olimpii na Polonię. To jednak za dużo nie pomogło i z powodu problemów z pieniędzmi drużynę z Elbląga wycofano z rozgrywek III ligi, elblążanie na długo utknęli w IV lidze (obecna III liga). Polonii Elbląg udało się z niej wydostać dopiero w 2002 roku, w III lidze rozegrała tylko jeden sezon, po czym ponownie spadła do IV ligi. Dwa lata później elbląski klub wrócił do swojej obecnej nazwy – Olimpii, a w sezonie 2005/2006 awansował do III ligi. Po reorganizacji rozgrywek Olimpia znalazła się w nowej III lidze, czyli na IV poziomie rozgrywek; w pierwszym sezonie udało się jednak wywalczyć awans. W sezonie 2010/2011 Olimpia spełniła marzenia kibiców i nareszcie powróciła na 2 poziom rozgrywek. Tam jednak zagrała tylko jeden sezon i spadła do II ligi. W następnym sezonie, na skutek wprowadzanej reformy II ligi (jedna grupa zamiast dwóch) Olimpii zaliczyła kolejny spadek, choć zajęła 9 miejsce w lidze (na 18 drużyn). W III lidze Olimpia rozegrała dwa sezony i w sezonie 2019/2016 wywalczyła awans do II ligi, wygrywając w barażach z Motorem Lublin. [na podstawie oficjalnej strony]
Po zakończeniu ubiegłego sezonu zarząd Olimpii obrał podobną politykę transferową do zarządzających Polonią. W Elblągu utrzymano trzon drużyny, która wywalczyła awans, pożegnano się głównie z rezerwowymi i ściągnięto kilku młodych piłkarzy z niższych lig. Do Olimpii dołączyli: Michał Balewski (z juniorów Olimpii), Bartosz Danowski (z Lechii II Gdańsk (III liga), 16 m.), Adam Konieczny (z juniorów Olimpii), Rafał Lisiecki (z Wisły Puławy (sezon temu II liga), 22 m.), Krzysztof Niburski (z Concordii Elbląg (III liga), 30 m.), Adam Wolak (z Arki II Gdynia (III liga), 16 m.). Z klubem pożegnali się: Dominik Domagała (do Żuław Nowy Dwór Gdański (liga okręgowa), 45 minut), Kamil Graczyk (do Gromu Nowy Staw (IV liga), 893 minuty), Mikołaj Jóźwiak (do Gromu Nowy Staw (IV liga), 0 minut), Paweł Kowalczyk (do Finishparkietu Drwęca Nowe Miasto Lubawskiego (III liga), 879 minut), Jacek Koza (do Huraganu Wołomin (III liga), 1397 minut i 1 bramka), Kamil Kuczkowski (do Concordii Elbląg (III liga), 439 minut i 3 bramki), Michał Pietroń ((do Finishparkietu Drwęca Nowe Miasto Lubawskiego (III liga), 955 minut i 2 bramki), Kamil Piotrowski (do Gromu Nowy Staw (IV liga), 311 minut). Podczas letniego okresu przygotowawczego Olimpia dobre rezultaty przeplatała gorszymi. Z jednej strony rozgromiła 6:1 Bałtyk Gdynia (III liga) i 5:1 Grom Nowy Staw (IV liga), z drugiej strony przegrali 2:1 z Pogonią Lębork (III liga) i aż 5:2 z Olimpią Grudziądz (I liga).
W zeszłym sezonie Olimpia zdominowała rozgrywki III ligi, kończąc ligę z siedmioma punktami przewagi nad drugim miejscem. Szczególne wrażenie robi bilans bramkowy Olimpii, strzeliła ona w minionym sezonie 115 bramek (o 53 więcej od Polonii), a straciła tylko 17 (o 8 mniej od Polonii). W elbląskiej drużynie trzem zawodnikom udało się zdobyć więcej lub tyle samo bramek, co naszemu najlepszemu strzelcowi – Krystianowi Pieczarze. W Olimpii najwięcej strzelili: Paweł Piceluk (33 gole), Anton Kołosow (17 goli) i Łukasz Pietroń (15 goli). W 2 lidze Olimpii jednak nie idzie tak dobrze. W trzech meczach piłkarze z Elbląga zdobyli tylko dwa punkty i zajmują miejsce w strefie spadkowej. Słabo radzi sobie też elbląska ofensywa, na razie strzeliła zaledwie dwie bramki (w pierwszym meczu). Niemniej, w piątek nie należy spodziewać się łatwego spotkania. Olimpia w każdym meczu tworzył kilka groźnych sytuacji, brakowało jej jednak wykończenia. Szczególnie duże problemy może sprawiać Kołosow, który bardzo dobrze radzi sobie na skrzydle i potrafi z łatwością ogrywać bocznych obrońców. O dobrej grze Olimpii może też świadczyć remis z Rakowem i Polonią Bytom. Klub z Elbląga na razie jako jedyny urwał punkty tym drużynom, choć trzeba przyznać, że w zdobyciu punktu w Bytomiu pomogło szczęście. Olimpię ratował słupek i poprzeczka, a w doliczonym czasie Polonia nie strzeliła karnego. Trochę złudna może być porażka 2:0 z Odrą Opole. Mecz ten przypominał starcie „Czarnych Koszul” z Polonią Bytom, obie bramki dla Odry padły po prostych błędach elblążan. Olimpia po 3 meczach bez zwycięstwa, w piątek zrobi wszystko, by wreszcie zainkasować 3 punkty. W piątek na pewno nie zabraknie emocji zarówno na boisku, jak i na trybunach. Swoją obecność zapowiedzieli kibice Olimpii Elbląg, którzy przyjaźnią się z sympatykami Legii Warszawa.
Na pierwszym lub drugim poziomie rozgrywek Polonia mierzyła się z Olimpią Elbląg tylko 2 razy – w sezonie 1991/1992 w ówczesnej II lidze (obecna I liga). W Elblągu Polonia wygrała 4:1, a na K6 zremisowała 1:1.
Pauzują: Piotr Petasz (rehabilitacja po urazie kolana), Rafał Kosiec (rehabilitacja)
Wątpliwy występ:
- Polonia Warszawa: Bartosz Wiśniewski (uraz mięśniowy), Przemysław Szabat (uraz mięśniowy)
- Olimpia Elbląg: Dawid Kubowicz (uraz kolana, kapitan zespołu), Wojciech Daniel (uraz palca, bramkarz, ale w zeszłym sezonie więcej bronił Kacper Tułowiecki)
Transmisję ze spotkania przeprowadzi klubowa telewizja Olimpii Elbląg.