Subiektywnie o Polonii #79

W przeddzień meczu z Wisłą Płock gościem podcastu Subiektywnie o Polonii jest radny Płocka i wieloletni kibic Petry – Michał Sosnowski. W podcaście gość opowiada o swojej przygodzie z kibicowaniem i stosunku do Polonii i innych polskich ekip. Dowiemy się jak Płock wybudował stadion Wiśle i jakiego meczu możemy się spodziewać w sobotę. Zapraszamy.

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

5 thoughts on “Subiektywnie o Polonii #79

  1. Hm,
    Zgadzam sie z tym ze o stadion to trzeba walczyc krok po kroku i budowac koalicje radnych lub wystawiac na radnych kogos z osub zwiazanych z Polonia i potem wywiesic liste w wrecz wskazac na kogo glosowac tylko tak mozna cos osiagnac.
    A na boisku niech wygra Polonia i zajmnie 2 miejsce po zadyszcze Termaliki a Wisla niech z 3 walczy w barazach.

    1. Wiesz Kamyk, od lat poloniści zaangażowani w samorząd w Warszawie startują w wyborach samorządowych, czy to na poziomie dzielnicowym, czy na poziomie miasta. Np w poprzednich wyborach niezależni samorządowcy, którzy są zaangażowani w sport warszawski (Polonia, legia, warszawianka, pływanie, hokej, etc), poszli razem w Śródmieściu jako „mieszkańcy Śródmieścia”, na Pradze „Kocham Pragę” i tak dalej. Na poziomie warszawy poszliśmy jako Bezpartyjni z konfederacją, gdzie większość miejsc była obsadzona przez bezpartyjnych, lokalnych samorządowców.
      Niestety głupie ludzie jak zwykle głosowali na PoPiS (w tamtych wyborach wyjątkowo głosowali masowo na PO) I teraz głupie ludzie wciąż narzekają że nic się nie zmienia, że z ludźmi na których głosowali mają ich gdzieś i nie wysłuchują ich problemów, że głos mieszkańców jest ignorowany etc. No ale trzeba głosować na POPiS bo inaczej „głos stracony”.
      Podsumowując moje narzekanie, jest sporo Polonistów którzy się angażują w działalność samorządową, i bardzoby chcieli pomóc, i walczą jak tylko mogą, niestety lud raczej nam nie pomaga w tym.

    2. Dla wielu konfederacja (wtedy jeszcze z zadymiarzem Braunem) może być odstraszająca.

  2. Ten kolega to dobry cwaniak.
    Klub jest miejski i miasto płaci – 20 milionów rocznie. Pewnie do tego też pokrywa koszty infrastruktury.
    Jak on mówi – nikomu nic do tego. To nasze ( ich ) pieniądze i ɓedziemy je wydawać jak chcemy.
    To jest oczywista bzdura. Prawnie jest to zabroniona pomoc publiczna. Grzebie konkurencyjność na rynku i powoduje dysproporcje i nierówności na rynku w stosunku do innych podmiotów, które takich możliwości publicznych nie mają.
    Sprawa jest znana w Komisji Europejskiej i powodowała już procesy wobec klubów z Holandii i Hiszpanii. Kary polegały na zwrócić nienależnej pomocy publicznej co dla Wisły Płock zakończyłoby się bankructwem a dla Miasta jako właściciela obowiązek zwrotu coś koło 100 albo i więcej milionów. Jest to pod lupą urzędasów unijnych i tak jak ich nie cierpię tak w tym przypadku mocno im w tym kibicuję.
    Zrobili sobie lukratywne eldorado na koszt podatnika.
    My z takimi budżetowymi utrzymankami finansowo nie mamy szans. Ale sportowo możemy im dokopać.
    Wywalić Wisłę z baraży- niech się dalej krezusi kiszą na zapleczu ekstraklasy.

Dodaj komentarz