Bajdur macedoński!

Wszyscy znamy historię słynnego węzła gordyjskiego, ale na wszelki wypadek przypomnę: w mieście Gordion we Frygii jakiś koleś tak ów węzeł zaplątał, że nikt tego nie ogarniał. Ale była przepowiednia: ten, kto go rozplącze zostanie panem całej Azji (coś jak awans do ówczesnej ekstraklasy). Oczywiście zero szans, aż tu nagle pojawił się pewien wyczynowiec, Macedoński mu było – i on po prostu pierdyknął mieczem – i węzeł zwyczajnie rozciął…

Michał Bajdur

Naszym polonijnym węzłem był ostatnio „niebezpieczny wynik 2:0”. Ilekroć „Czarne Koszule” prowadziły 2:0 – zaczynały się nierozwiązywalne problemy: nagła zapaść i drżenie do samego końca o wynik, a dla kibiców ból głowy: z jednej strony – jak tu się nie cieszyć z podwyższenia, ale z drugiej… oho, zaraz się zacznie…

Aż nadeszła magiczna 72 minuta w Niecieczy, 2:0, „jak zwykle”… ale wtedy pojawił się wyczynowiec Michał Bajdur – i on też pierdyknął (niekoniecznie mieczem) sprzed pola karnego – i węzeł został rozwiązany w najprostszy sposób: 3:0 – i nie było już co zbierać…

Dwa tygodnie temu pisałem, że „autostrada do baraży” skończy się na bramkach za Siedlcami, trzeba będzie zjechać na wertepy wiodące przez Niecieczę i Płock. No i co? No i bramki faktycznie były – aż trzy! A my jedziemy dalej – i co bardziej zapalczywi przebąkują już o bezpośrednim awansie…

Mam przed oczami tabelę pięciu ostatnich meczów: na pierwszym miejscu Polonia (dwa punkty przed Arką)! Tabela ostatnich dziesięciu meczów? Polonia na miejscu drugim – punkt za Tychami. Ostatnich piętnaście? Arka, Tychy i Polonia łeb w łeb – tyle samo zdobytych oczek. Cuda, Panie…

I tylko człowiek może cicho sobie westchnąć: dlaczego Mariusz Pawlak objął tę drużynę tak późno… gdyż w tabeli „właściwej” Termalica ma aż osiem punktów przewagi – Słonie mają zatem wszystko w swoich nogach, a „Czarne Koszule” muszą jedynie grać… i wygrywać. Teraz Płock i Tychy, łatwo nie będzie, aczkolwiek – po ostatnich wyczynach naszych – nie musimy już się bać nikogo!

Szacun, Chłopaki!

Doman Nowakowski

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

2 thoughts on “Bajdur macedoński!

  1. Z tego co kojarzę to jakiś krewny Czyngis chana nazywał się Bajdur.
    Tylko już nie pamiętam czy to był syn, brat czy kto tam jeszcze.
    W sumie nic z tego nie wynika poza tym, że to nazwisko od zawsze kojarzyło mi się z mongolskim wojownikiem.
    Ale ponieważ mamy historyczne porównania to stwierdziłem, że o tym wspomnę.
    Miłego dnia wszystkim.

  2. Przed nami 2 kluczowe mecze z Płockiem i Tychami, potem jest walczącą o życie stalówka i 3 mecze z Rzeszowem,łksem i Ruchem które już nie grają o nic.
    Płock i Termalica mają jeszcze mecze (oba zespoły) mecze że zniczem, Wisłą K, Arką, Miedzią i Górnikiem Ł. I na pewno będą gubić punkty w tych meczach, a my jeżeli wygramy następne 2 mecze, to 2 miejsce jest w zasięgu.

Dodaj komentarz