Polonia pojedzie do Gdyni osłabiona falą kontuzji i kartek. Ostatnim wykluczony będzie Adrian Sandach, który w momencie kontuzji Mateusza Kuchty wydawał się naturalnym nr „1”…
Sandach jesień spędził w Świcie Szczecin. Kończył ją z czterema żółtymi kartkami (ostatnią zaliczył w końcówce spotkania Świtu przeciwko Hutnikowi Kraków). Niestety przepisy polskiej federacji w takiej sytuacji są bezwzględne i nie dopuszczą go do gry przeciwko Arce.
Jak przekazał @marcin_bratek PZPN uznał, że Sandach nie może zagrać z Arką. Czyli jedziemy bez 8 graczy, z czego dwóch to bramkarze, a czterej to gracze z pola z pierwszego składu. Gorzej chyba nie dało się zacząć. https://t.co/2DttK1E453
— muchomor (@muchomorzasty) February 13, 2025
Sprawa jest o tyle przykra, że z kadry wypada dodatkowo młodzieżowiec. Przypomnijmy, że z uwagi na zapisy kontraktowe nie zagra Marcel Predenkiewicz. W Side kontuzji nabawił się Oliwier Wojciechowski.
Wszystko wskazuje na to, że sztab szkoleniowy będzie musiał postawić Kuchtę na nogi. Bramkarz jest w treningu i to on, a nie Michał Brudnicki powinien pojawić się między słupkami w spotkaniu z Arką.
Natomiast w kwestii młodzieżowca sprawa wydaje się trudniejsza, gdyż do dyspozycji sztabu pozostają: Antoni Kapusta (15 lat), Antoni Grzelczak i Nikita Vasin, którzy posiadają znikome doświadczenie na poziomie I ligi…
Niestety przepisy są nieubłagane. To nie polityka, że można je sobie dowolnie interpretować po własnym uważaniu.
Inna rzecz, że sam Sandach powinien klubowi zwrócić na to uwagę. A kierownik drużyny i dyrektor sportowy nie pilnują takich spraw.
Tak, czy siak dziś wieczorem chyba miło nie będzie …
Chyba, że prowadzono w klubie zakulisowe działania, aby dopuścić Sandacha i te działania się nie powiodły.
Oj , chyba ktoś w sztabie nie sprawdził. Szykowany był Sandach.
Tak czy inaczej uważam, że powinien grać w 100 % zdrowy bramkarz – czyli Brudnicki.
Kuchtę oszczędzajmy.
Tak jak wspominałem, klub próbował. Poprosił już dawno PZPN o interpretację, którą otrzymał niedawno. Tak bywa…
Nikt nie przewidział problemów w takiej skali…
Może trzeba było się gremialnie rozchorować przed meczem i go …. przełożyć
Zawodowa pilka chlop ma 4 kartki, a w zawodowym klubie licza ze sie uda? Nie wieze!
Mam tylko nadzieje ze ci co wyjda to beda zdrowi i niech walcza jak lwy zeby nie bylo ze wychodzi ktos kontuzjowany bo ma wieksze doswiadczenie.
Ale oto jestem spokojny nasz trener wie co robic glowy do gory i do boju Polonio.