Wiśniewski o „A wszystko to, bo ciebie kocham”

W końcówce sezonu 1999/00 utwór „A wszystko to, bo ciebie kocham” zespołu Ich troje trafił do naszego kibicowskiego śpiewnika. Lider Ich troje, Michał Wiśniewski opowiedział o swoich wspomnieniach związanych z tą piosenką i reakcją na nią u kibiców Polonii i Legii.

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

6 thoughts on “Wiśniewski o „A wszystko to, bo ciebie kocham”

    1. Przecież to leciało przed każdym meczem w czasach Wojciechowskiego. A ja nie uważam tego za przeciętną piosenkę.

    2. to, że leciało z głośników to wiadomo, ale czy kiedykolwiek śpiewali to kibice, Kamienna?
      Co do samej piosenki to kwestia gustu, ja i tak wyraziłem się dyplomatycznie pisząc, że jest przeciętna. 😉
      Choć oczywiście kojarzy się z tamtymi czasami, z tamtym mistrzostwem, takie to były czasy, takie to były hity..

    3. To mnie akurat nie dziwi, bo ja im nie odmawiam, że potrafią zrobić show, porwać ludzi. Kicz też może być czasem fajny.
      A czasy mamy dziwne, coś co kiedyś robiło by za tandetne disco polo dziś po lekkim przearanżowaniu robi za kumaty hip hop robiony przez twardzieli z ulicy 😉

    4. Cudza, zgoda.
      Ale na pewno nie przeciętna.
      Oczywiście jest to kwestia gustu, jeden lubił
      Rodowicz drugi Toten Hosen albo Sex Pistols.

Dodaj komentarz