Jak wielu z Was wie nasz kolega Robert w ostatnim czasie pracował w Szkocji, rodziny nie stać na pokrycie kosztów sprowadzenia ciała naszego kolegi do Polski. Do całości zbiórki dochodzą również koszty pogrzebu, które też chcemy pokryć chociaż w części jak i godne kibicowskie pożegnanie.
Liczymy na Was również że oprócz pomocy finansowej, będziecie z Robertem podczas jego ostatniej drogi.
Na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci!