Polonia II wygrała OPP!

W najlepszy sposób Polonia II zakończyła swoją przygodę w Okręgowym Pucharze Polski. Nasz zespół w finale pokonał 2:0 Mazur Karczew, czyli lidera drugiej grupy V ligi. Nasz zespół prowadził już do przerwy 2:0 i w drugiej części poloniści spokojnie kontrolowali spotkanie.

Pierwsza bramka dla polonistów padła już w 11 minucie. Miękko dośrodkował Donatas Nakrošius, a z bliska piłkę do bramki skierował Jewhen Radionov. Po kilku minutach Nakrošius do asysty dołożył gola. Szczęśliwie piłka pod jego nogi spadła po nieczystym uderzeniu Mateusza Kaima. Doświadczony gracz nie miał problemu z pokonaniem bramkarza z bliskiej odległości.

W drugiej części nie działo się za dużo. Rywal wyglądał lepiej, na boisku weszły jego największe gwiazdy, ale większego zagrożenia nie było i poloniści mogli cieszyć się ze zdobycia pucharu.

Brak opisu.

06.11.2024 r., Warszawa
Mazur Karczew – Polonia II 0:2 (0:2)
bramki: Jewhen Radionov 11, Donatas Nakrošius 20

Polonia II: Jakub Grzegorzewski Ż – Eryk Kowalewicz (87. Jan Ciszewski), Łukasz Buczkowski Ż, Adrian Rowicki (80. Olaf Bartkiewicz), Mateusz Kaim (90. Karol Skalski), Mateusz Michalski, Ilja Latsyba (67. Andrzej Krajewski), Eryk Mikołajewski, Donatas Nakrošius, Jewhen Radionov Ż (83. Mateusz Paradowski), Emre Çelik

Author: muchomor

9 thoughts on “Polonia II wygrała OPP!

  1. Gratuluje druzynie i sztabowi ,puchar to puchar zawsze slad zostanie-brawo.
    Teraz wygrajcie jeszcze te dwa mecze w tym sezonie wskoczcie na premiowane awansem drugie miejsce tak zebyscie mieli w czasie przygtowan jasny i realny plan awansu do najwyzszej amatorskiej ligi w wojewodztwie.

  2. Gratulacje za wygraną.
    Nie było wiele widać – ale to pewnie nie tylko sprawa mgły, ale też słabszego sprzętu obsługującego transmisję.
    Dzięki Pucharowi piłkarze z dwójki zagrali trochę w tej rundzie. Bo granie w samej V lidze to tylko 14 meczów. Granie tak mało nie ma sensu dla rozwoju drużyny i piłkarzy.
    Celem jest jednak IV liga. Starsi zawodnicy, którzy kierują grą zapewne nie bez trudu, ale cel – jestem tego pewien osiągną.
    W niedzielę grają swój przedostatni mecz w tym roku – z Bugiem Wyszków. Dziesięć lat minęło, gdzie my, gdzie oni.

  3. W tym przypadku styl nieważny, liczy się Puchar i satysfakcja zawodników.
    Gratulacje !
    Niech powalczą o awans do IV ligi , byłoby wreszcie miejsce na ogrywanie zawodników, którzy się nie mieszczą w jedynce. Poza tym piłkarze po kontuzji, wykartkowani też powinni grać w rytmie meczowym. IV liga to lepsze boiska, lepsi rywale , lepsi sędziowie .
    To ma sens.

    1. Zdecydowanie tak i myślę, że 4 liga to takie minimum a 3 liga była by jeszcze lepsza.

Dodaj komentarz