Równo tydzień po triumfie drugiego zespołu „Czarnych Koszul” nad Ząbkovią Ząbki w półfinałowej konfrontacji Okręgowego Pucharu Polski, udało nam się ustalić dokładny termin i lokalizację finału tych rozgrywek. Według naszych informacji do finałowej potyczki podopiecznych Damiana Falkowskiego z Mazurem Karczew dojdzie w środę 6 listopada o godzinie 19:00 na stadionie Hutnika Warszawa przy ul. Marymonckiej 42.
15 kolejka
14 kolejka
Mam pytanie, może ktoś wie co dalej ?
Czy oba kluby grają dalej w rozgrywkach już wojewódzkich na Mazowszu i nikt nie odpada ?
Czy trzecia liga już przystąpi do rozgrywek ? No i czy jeszcze w tym roku, czy dopiero na wiosnę ?
Tak – w tym roku zmienił się regulamin i obaj finaliści okręgowi awansują na szczebel wojewódzki.
Na wiosnę odbędą się rozgrywki na szczeblu wojewódzkim, w którym wezmą udział finaliści rozgrywek na szczeblu okręgowym oraz 6 zespołów z woj. mazowieckiego grających w III lidze. Zwycięzca rozgrywek wojewódzkich awansuje na centralny etap Pucharu Polski, który rusza jesienią z udziałem klubów II, I ligi i ESA (oraz oczywiście wszystkich zwycięzców wojewódzkich).
Dziękuję za szczegóły.
Zatem we środę będzie taki mecz trochę o honor. Może MZPN coś do kapelusza włoży zwycięzcom ?
Do tego wydaje mnie się, że jeśli wiosną dobrze trafimy z losowaniem to nasza dwójka może jeszcze sobie sporo pogra . Nie wydaje mnie się, żeby zwycięzcy okręgu radomskiego, płockiego, siedleckiego, czy też ostrołęckiego mogli nam stawić mocniejszy opór. Co innego trzecioligowcy, choć taka Mławianka, Świt, czy Sulejówek byliby tacy groźni, skoro bronią się przed spadkiem do IV ligi ? Co innego Broń Radom, albo rezerwy Wisły Płock, czy Legii .
W innych okręgach MZPN-u (gdzie finały już rozegrano) zwycięzca dostał 5 tys. zł, drugi finalista 2,5 tys. Przypuszczam, że w Warszawie będzie podobnie.
Oczywiście rezerwy na wiosnę mogą powalczyć. Ale też nie lekceważyłbym Troszyna (zwycięzca okręgu Ciechanów-Ostrołęka) czy Mazovii Mińsk Maz. (Siedlce) – to jednak czołówka IV ligi. Wprawdzie dwójka pokonała lidera IV ligi Ząbkovię, ale pamiętajmy, że jednak Ząbki wystawiły trochę słabszy skład – oni stawiają na awans do III ligi, a 3 dni po meczu pucharowym z nami miały bardzo ważny mecz z Weszło.