Stryjek: Abramowicz jest świetnym golkiperem

W zeszłopiątkowym wydaniu Przeglądu Sportowego ukazał się obszerny wywiad z wychowankiem akademii MKS-u Polonii Warszawa i zarazem aktualnym bramkarzem Jagiellonii Białystok Maksymilianem Stryjkiem. Oprócz wrażeń związanych pobytem w Anglii, czy niedawnym występem przeciwko Ajaxowi Amsterdam w eliminacjach Ligi Europy, 28-atek opowiedział o kulisach odejścia z Polonii w 2012 roku i rywalizacji ze Sławkiem Abramowiczem. Szczegóły w rozwinięciu newsa.

Sławomir Abramowicz, Kacper Roguski

Przypomnijmy, że wychowanek „Czarnych Koszul” opuścił Konwiktorską w przerwie zimowej sezonu 2012/13, wiążąc się 3,5 letnim kontraktem (w późniejszym czasie przedłużonym do końca 2019r.) z występującym wówczas na poziomie Premier League Sunderlanem.

– Cofnijmy się o kilkanaście lat. Dlaczego w 2012 roku zdecydował się pan na wyjazd do Anglii? Ponieważ otrzymałem ofertę od klubu Premier League, więc byłbym głupi, gdybym z niej nie skorzystał. Sunderland występował wówczas właśnie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii, więc stwierdziłem, że warto spróbować tam swoich sił. Byłem wówczas zawodnikiem Polonii Warszawa, która przechodziła trudny czas. Nie płacono pieniędzy, a ja też nie widziałem odpowiednich perspektyw, aby móc przebić się wyżej. Czułem, że się nie rozwijam. (…)

– Sunderland przedstawił konkretny plan na pana osobę? Podpisałem umowę na 3,5 roku. Plan był taki, abym zaczął  w drużynie U-18, ale bardzo szybko stałem się zawodnikiem zespołu U-21. Z seniorską ekipą zacząłem trenować po około czterech miesiącach. Niestety pewne założenia klubu się zmieniały, bo potem Sunderland spadał z lig, znalazł się nawet w League One. Do tego dochodziły roszady na stołku trenerskim związane z presją dotyczącą walki o awans. Niestety o tym, że moja umowa po 6,5 roku sezonu nie zostanie przedłużona, dowiedziałem się z Twittera. A wcześniej prowadziliśmy rozmowy, więc był to po prostu brak szacunku wobec mnie.

Pod koniec rozmowy z Bartłomiejem Płonką Stryjek wypowiedział się we wspomnianym temacie zapatrywań na rywalizację z… również znanym z występów przy K6 Abramowiczem o którym wypowiada się w samych superlatywach…

– Trafiał pan do Jagiellonii z nastawieniem, że będzie podstawowym bramkarzem? Nie analizowałem tego aż tak mocno, po prostu wiedziałem, że czeka mnie tutaj dobry czas. Sławek Abramowicz jest świetnym golkiperem, obaj jesteśmy profesjonalistami i otrzymujemy pieniądze za to, żeby rywalizować i podnosić swój poziom.

– Nie obawia się pan tego, że Abramowicz posiada atut w postaci statusu młodzieżowca i dlatego to on będzie miał łatwiej o grę w Ekstraklasie? Nie myślałem o tym. W meczach z Ajaksem oraz Widzewem pokazałem na co mnie stać. Teraz niech trener ma ból głowy i zastanawia się, na kogo postawić – zakończył bramkarz aktualnego mistrza Polski.

Źródło: własne / Przegląd Sportowy

Author: Tomas86

Nie lubię lania wody. Moja maksyma to: "krótko, zwięźle i na temat" :-)

3 thoughts on “Stryjek: Abramowicz jest świetnym golkiperem

  1. Abramowicz…..
    Do znudzenia o nim przypominam. Mieliśmy perełkę, która sportowo i finansowo pracowałaby na Polonię. Jeśliby został to zarabiałby w PJS podwójnie, już jako wychowanek. Choć dziś pewnie już byłby sprzedany za dobre pieniądze.
    Dyrektor wziął z Unii w pakiecie trenera i bramkarza. Czy było warto ?
    Hm… jednak dwa awanse były.

    1. Zaciekawiło mnie to co napisałeś o Łąckim i trochę poszperałem.
      Wynika, że w Stalowej Woli gra ogony i chyba trudno nazwać to graniem. Ale w PP gola strzelił.
      Moim zdaniem zrobił dobrze dla siebie. U nas byłby tylko którymś tam z kolei młodzieżowcem do grania, czyli grałby tylko w piątej lidze. Może miał świadomość casusu Juniora ?
      Ale to chłopak z Warszawy – może go będzie ciągnąć w te strony, a gdy wybije się w Stali i nie będzie miał lepszych ofert to może wróci na K6.

Dodaj komentarz