Lech po meczu Polonia Warszawa – Miedź Legnica

Po dzisiejszym meczu Polonia Warszawa – Miedź Legnica (0:1) mamy dla Was wypowiedź „nowego” szkoleniowca „Czarnych Koszul”, Grzegorza Lecha.

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

7 thoughts on “Lech po meczu Polonia Warszawa – Miedź Legnica

  1. Mecz może i był najlepszy, tylko poprzeczka była bardzo nisko , bo gorzej niż do tej pory już ciężko było, a brak ambicji i chcecie walki zawsze tak się kończy, dla mnie symbolem jest grający na czas Kuchta bo może uda się dowieść remis, no ku…. nie udało si3 bo lapeta Poczobut nie potrafi wyprowadzić piłki. Z Lecha nie będzie pożytku, Smalec tkwi w glowie

  2. Trener ambitny tak tylko prosze Prezesie nie tluste koty do tlustych pilkarzy ,zastanawiam sie co to za koncepcja gra na czas i remis to sukces czy Nitot to slyszy kogo on nazatrudnial i ile on im placi ,tu trzeba trenera ktory tych spacerowiczow przewracajacych sie o wlasne nogi pogonic do roboty ,wyselekcjonowac 14/15 niech graja bo nie ma wyjscia liga trwa a reszta zaczyna okres pszygotowawczy po 2 treningi dziennie i za 5 tyg druzyna moze zacznie funkcjonowac.
    Polowa tych nowych zawodnikow truchta po boisku o co tu chodzi czy oni maja jakas ambicje a moze oni wogle nie sa przygotowani do sezonu i ta gra na czas w koncowce to jakas parodia grajac u siebie co to za mentalnosc.

Dodaj komentarz