Sporo komentarzy pojawiło się po wczorajszym kick-offie prezesa Grégoire’a Nitota. Doczekaliśmy się także dość ostrego komentarza grupy „Ultras Enigma”, która była jednym z „bohaterów” programu właściciela Polonii.
Widzicie to zdjęcie?
IV LIGA
28 sierpnia(Środa) 2013 rok, wakacje.
Nabita trybuna C, nabita A. Frekwencja o jakiej klub w dzisiejszych czasach może tylko pomarzyć.
Młyn na trybunie Głównej, nikt nikogo nie wyrzuca na inną trybunę, nikomu nie przeszkadzają pojedyńcze bluzgi, bo przecież nie jesteśmy w teatrze.
Jest strefa dla dzieci, są jak w każdym normalnym klubie dwa stoiska z pamiątkami, jedno klubowe, drugie kibicowskie.
Nikt z nikogo nie robił wroga Polonii, nikt nikomu nie mówił że przez niego klub nie awansuje ligę wyżej bo straci stabilność finansową.
BYLIŚMY JEDNĄ WIELKĄ RODZINĄ, wszyscy grali do jednej bramki.
A jak jest teraz? Każdy widzi…
Odbijemy pałeczkę od razu, tak wiemy jest 1 liga i jest zajebiście…
Nie, nie jest!
Najwyżniejsi są ludzie i społeczność, która otaczała klub, budowała fundamenty tego co przez nieumiejętne zarządzanie zostało całkowicie zniszczone.
Nas za pieniądze się nie kupi,
Ultras Enigma 04′
Ale wtedy z tego co pamiętam, to kamienna była zamknięta, i pokryta sektorówką. Ale fakt, pamiętam mecze w IV lidze z frekwencją 3 tys. czyli niż na wielu meczach w ubiegłym sezonie. Wtedy w ogóle była fajna atmosfera na Polonii, entuzjazm i chęć pokazania, że się podniesiemy po Królu. No to teraz trzeba zrobić wszystko by tamta atmosfera i frekwencja wróciła do I ligi, a nie żebyśmy my wrócili do czwartej. Niech ten konflikt się zakończy i rozpocznijmy sezon.
Ja rozumiem, ze mogą być różne spiny na linii klub-kibice, ale na litość boską – jeśli klub nie umie zadbać o frekwencję na stadionie, to nie pogarszajmy sprawy. Na ten moment jest 1200 biletów sprzedanych, na C1 ponad 500 miejsc wolnych…. Tak ma wyglądać inauguracja? Sami wystawiamy się na śmieszność…
a dajcie spokój… czy Enigma nie wiedzi, że atmosferę robi się przez wynik sportowy?
A wynik sportowy to inwestowanie sporych pieniędzy – na pewno nie o takiej skali jak przychody z biletów / karnetów.
Prezes Nitot zarobi na 430 karnetów w… 5 minut podczas negocjacji z Cracovią przy sprzedaży Bartosza Biedrzyckiego – „Dobra, dorzucicie 50k euro i jesteśmy dogadani”.
50k euro / 500 zł (karnet) = 430 karnetów.
Bez infrastruktury i na obecnych zasadach (płaceniu miastu za dzień meczowy) – bilety to tylko miły dodatek na pokrycie kosztów meczowych, nie żadnen sensowny „piniądz”. Enigma nie jest żadną siłą z efektem WooW (z perspektywy ekonomicznej i oddziaływania).
Owszem, bojkot jej wyjdzie w miarę łatwo – ale niech teraz pokażą siłę i ściągną „wszystkich prawilnych ludków” z wakacji pod gruszą (tak jak robią to inne grupy kibicowskie np. na prezentacje zawodników, nie mówiąc już o inauguracji).
Ale nawet jak siągną 1k kibiców (a wśród nich 250 karnetowców) to jest to ekonomiczna siła o mocy tygodniowej opłaty za kawę w kuchniach 18 biurowców SII…
100% racji
Też się zgadzam.
Pozwolę sobie jednak na jedną uwagę: czemu klub nie zorganizował ostatniego sparingu na K6, który byłby połączony z prezentacją nowych zawodników?
Ktoś powie: co ty pieprzysz, a jakie to ma znaczenie? I tu się będziemy nie zgadzać. Na taki sparing (bilety za 1 PLN, żeby było jak najwięcej, ale żeby nie przekroczyć 999 osób, bo trza by było więcej kasy wydać na organizację przedsięwzięcia) przyszło by sporo kibiców, ze zwyczajnej ludzkiej ciekawości, z chęci oglądnięcia (po małopolsku)/obejrzenia (po warszawsku) – to do panów Tułacza i Szymanka ( 😉 ) nowych piłkarzy, żeby im się sylwetki na boisku w lidze dało rozpoznać, żeby zrobić sobie selfie (czy, jak to sie obecnie nazywa zdjęcie), żeby obejrzeć na żywo nowe koszulki (nie trza być wielkim marketingowcem, żeby być przekonanym, że nowe, obejrzane na żywo koszulki poszły by w sporych ilościach, ku chwale Polonii, ku odciążeniu portfela wybawcy naszego kochanego Gregoire.
Tak by było na pewno. Nikt by na tym nie stracił, zyski byłyby wielostronne. Ale po co? Nie lepiej ponarzekać na zła kibic? Apelować, aby kibice podpowiedzieli marketingowi, co jeszcze może zrobić (może frytki do tego?).
Klub, który nie organizuje prezentacji nowych (i starych przy okazji) zawodników przed sezonem, jest klubem-memem, którym to klubem w rzeczonym kontekście, de facto, jesteśmy…
mountas pisze:
„czemu klub nie zorganizował ostatniego sparingu na K6, który byłby połączony z prezentacją nowych zawodników? (…) Na taki sparing (bilety za 1 PLN, żeby było jak najwięcej, ale żeby nie przekroczyć 999 osób, bo trza by było więcej kasy wydać na organizację przedsięwzięcia) przyszło by sporo kibiców, ze zwyczajnej ludzkiej ciekawości.”
Pewnie, chętnie bym przyszedł, ale biorąc pod uwagę to, że klub płaci miastu organizację każdego wydarzenia, to pewnie nie dałoby się aby bilety były za symboliczną złotówkę.
Poza tym biorąc pod uwagę poprzedni sezon i to, że utrzymaliśmy w dużej mierze dzięki Stali Rzeszów a nie geniuszowi Smalca, to myślę, że byłaby to okazja do wyzywania go, zwłaszcza przy wyniku/grze poniżej oczekiwań, więc pewnie przed startem ligi starano się tego uniknąć.
Nie wszyscy oddzielają poprzedni sezon grubą kreską i puszczają w zapomnienie nasz styl i wyniki, zwłaszcza przy K6.
Ale w przed przyszłym sezonem warto byłoby coś takiego zrobić.
Newweatherman, w ilu w życiu uczestniczyłeś imprezach pod tytułem prezentacja zawodników? To nie jest impreza, podczas której zbierają się wszystkie złe kibic i obrażają prezesa, trenera, czy zawodników. W aspekcie psychologicznym, prezentacja nowych zawodników i nowych koszulek, to jest specyficzne „nowe otwarcie”. Sorry za wulgaryzm, ale gówno prawda, iż ktoś byłby wyzywany, poniżany podczas tego eventu. Wręcz przeciwnie, byłaby to okazja, zarówno do fajnej zabawy dla pikników, jak i nakręcenia koniunktury do przychodzenia na mecze przez starych kibic (zarówno tych „dobrych” jak i tych „złych”). Odpowiednio „opakowana”, mogłaby złagodzić nastroje.
Nie skomentuję Twojego poglądu, iż nie można by ustalić biletów za złotówkę (tutaj, to najzwyczajniej całkowicie nie czaisz bazy…).
I jeszcze jedno: zarzut o złośliwym (jak domniemywam) nie promowaniu sklepu oficjalnego Polonii, wyrażony przez pana Nitot wymaga odpowiedzi na tym portalu, nie tam na jakimś fejs-zbyku, czy na innem ptaszku). Kwiku, działaj. Ja mam coś na języku, ale będąc obecnie zbyt daleko od źródeł informacji, nie chcę niczego popsuć.
Enigma, i stwierdzam to bólem, od jakiegoś czasu, stosuje fatalny szantasz emocjonalny wobec klubu i reszty kibiców. Bo: Polonia to My nie Wy, chytra spółka której tylko fortuna ze sprzedaży gadżetów i kiełbasy na myśli, my robimy ze zbiórki na dzień dziecka czy mikołajki, a GN pośrednio nam to ogranicza, u nas finanse transparentne i każda złotówka policzona. Oczywiście, gdzieś tam w tle przekonanie że GN to ukryta piąta kolumna i mityczne grunta do przejęcia. A wstawka ze zdjęciem z IV ligi i tłumu na głównej to oczywiście zasługa tych prawdziwych kibiców. Każda uwaga nie po myśli E to pytanie na ilu wyjadach byłeś (ile upoważnienie do zabierania głosu?) i najlepiej jak sam zaczniesz prowadzić doping. Ja, kupuje i kibicowskie i oficjalne gadżety, choć wiemy jak nie łatwo w Wwie ich używać, smyczy ze zbiórek meczowych to mam chyba z 50. Będę wspierał i EU i klub. Ale nastawianie EU innych kibiców przeciw spółce i niedostrzeganie jej racji jest niepoważne.
ppp998:
Naszym problemem jest od lat przeginanie z jednej skrajności w drugą. I chyba się już do końca życia nie doczekam, żeby było inaczej. Każdy ma swoje racje i należy je przedstawiać i ich bronić podczas negocjacji pomiędzy stronami.
Enigma ma tyle zasług dla Polonii w najgorszych dla tego klubu czasach (bo w najlepszych, to każdy jest mądry!), że jednego, czego robić nie wolno, to dyskredytować i ośmieszać ich poglądów/racji/oczekiwań – jak kto woli.
Nitot ma swoje racje i ja ich nie podważam.
W klubie za czasów krokodyla w białym, kiedy to pompował właściciel w klub niewyobrażalne środki (czasami bez sensu), kibice byli jedynie gadżetem do zabawki miliardera. W czasach epickich bojów z Wkrą Żuromin i Amatorem Maszewo, kibice byli podstawą funkcjonowania klubu. Obecnie, sytuacja zbliża sie do normalnej, w której kibice i właściciel muszą się dogadywać. Gdybyśmy dysponowali bazą 15 tys. kibiców bijących sie o karnet na cały sezon, właściciel mógłby sobie pozwolić na zrażenie 4 tysięcy kibiców, a i tak miałby prawie pełny stadion na każdym meczu. W naszej sytuacji, gdy realnie ilość stałych kibiców zmalała do 2-2,5 tys. luda na mecz, właściciel. który liczy na zyski z dnia meczowego musi się liczyć z każdym kibicem i robić wszystko, aby tę ilość zwiększyć. Dla dobra klubu trzeba się dogadywać, biorąc pod uwagę racje obu stron, ale również doświadczenie Enigmy, który naprawdę może pomóc, choćby w tym, co kibic Polonii lubi, czego nie lubi, na co przyjdzie, na co nie przyjdzie, jak powinien wyglądać herb na koszulce, itp.
Zarzucasz Enigmie, że na niewygodne pytania rzuca nieśmiertelnym: „a kiedy byłeś ostatnio na wyjeździe?”. To ja Tobie odpowiem, że jest to niesamowicie słabe. Nie jest to jedyny zarzut wobec Enigmy, również z mojej streony. Nie mniej jednak pamiętajmy, aby minusy nie przesłoniły nam plusów. I odnosi się to do obu zwaśnionych stron: tak enigmy, jak i Nitota 😉
Czy nie można przemielić tego tematu w zaciszu klubowych pomieszczeń zamiast prać publicznie po raz kolejny?
Czy ktoś wie na jakim jesteśmy etapie? Czy jutro będzie w ogóle zorganizowany doping i młyn na C?
Bo niby bojkotu nie żadnego nie ma, ale bilety na c jakoś się nie sprzedają.
Gdziekolwiek w moim życiu pojawił się jakiś francuz, tam zawsze był jakiś zgrzyt. Czy to w pracy czy też na wakacjach. Cało to zamieszanie czemu ma niby służyć? Psuje to atmosferę i wokół Enigmy, której ZASŁUGI DLA POLONII SĄ NIEPODWAŻALNE. jak i również wokół klubu. Widzę, że wojenka zaczęła się podobnie jak rok temu, już przed sezonem….. Francuz to trudny ” materiał ” do współpracy i takie sytuacje tylko to potwierdzają….
Dzień bez oświadczenia dniem straconym. W jakim celu i czemu to ma służyć ?
Piękny sezon w czwartej lidze. Tyle tylko że z kilku względów był to czas wyjątkowy i się nie powtórzył jeśli chodzi frekwencję i atmosferę.
Można by wrzucić zdjęcie z 2019, 2020, kiedy było nas 200-300 osób. A nawet optymiści tracili wiarę w przetrwanie.
Bluzgi kiedyś rzeczywiście były pojedyncze. Teraz są normą, a już ukrwienie na meczu gdzie jest mnóstwo dzieci, zapewne z rodzicami którzy na co dzień tu nie przychodzą, jest co najmniej głupotą.
Klubem zarządzają ludzie z korporacji, którzy sportu i trybun kompletnie nie czują. Popełnili wiele błędów w relacjach z kibicami i dalej popełniają.
Ale tej społeczności, zaangażowania ze zdjęcia nie ma od dawna. Ona się skończyła za nim jeszcze Nitot się tu pojawił.
Jeśli frekwencja, atmosfera czy doping ma zależeć od prezesa lub wyniku sportowego. To dajmy sobie spokój.
Atmosferę na trybunach tworzą kibice.
Nie trzeba siegać tak daleko w przeszłość. Piękny był finał sezonu 2021/2022 na K6 z Legionovią. Stadion wypchany po brzegi, Trzaskowski na trybunach, niesamowity doping i emocje. Środowisko polonijne dało z siebie wszystko. Rok później awans kolejny, ale sporo napsuła ta bijatyka pod Kamienną, która podobno zaczęła się od interwencji Nitota pod straganem Enigmy. Nie widziałem, znam to ze słyszenia
Mówisz o meczu z Motorem na finiszu II ligi? Tam chyba poszło o to, że policja wjechała do magazynku z flagami, a ultrasi uznali, że to wina prezesa i ten chyba w przerwie jakieś oświadczenie na szybko pisał. W każdym razie pierwsza połowa była bez dopingu. Znaczy doping był ale kibiców Motoru. Ja wpadłem spóźniony i czułem się jak księżycu, grupkę z Lublina słuchać na całym stadionie, a kamienna siedzi cicho.
A jeśli chodzi o pamiętny mecz z Legionovia, to ja naiwnie myślałem, że II lidze, to tak będzie prawie zawsze, a jak by mi wtedy ktoś powiedział, że za rok awansujemy do I ani razy nie zrobimy takiej frekwencji, to uznałbym go za nienawistnika z legii.
Kick -off mim zdaniem bardzo dobry w wykonaniu Prezesa.
Kibice wruca na trybuny jak bedzie druzyna prezentowala walczaca/grajaca do pszodu nie przestraszony football a peszedewszystkim punktojaca szczegolnie w meczach domowych.
Prezesa chce porozumienia z Enigma i po prostu trzeba sie porozumiec Prezes przyznal sie do bledow i jezeli zostawil trenera tzn ze wie ze ta gra z popszedniego sezonu to nie tylko byla wina trenera w jego przekonaniu i nam pozostaje to zakceptowac dac kredyt zaufania a i tak pierwsze mecze wszystko zweryfikuja …Nitot zdaje sobie sprawe ze styl gry zeby sciagnac kibica musi sie zmienic bo chce pelnego stadionu a jak bedzie kontynuowana padaka z poprzedniego sezonu przy tych wydadkach to na pewno Prezes tego nie zakceptuje czyli trener dostal drugie zycie i on o tym wie zobaczymy co zrobi… gadaniem sie napewno nie obroni przy tym budzecie..no i jest zapowidz konkretna walka o pierwsza 6 i budrzet pokazuje ze to nie tylko gadabmnie ..zawodnicy nowi moze nie powalaja ale to sa zawodnicy jak na 1 lige dajacy szase na ta walke.
Teraz sprawa najwazniejsza Stadion uwazam ze Nitot zrobil slusznie z ta propozycja nowej koncepcji na K6 i wszyscy kibice powinni go wspierac i potrzeba by bylo jakis trasparentow na tle kamyka jesli kamery beda zwrocone co ubolewam na Kamyk na meczach lub odwiedzenia zamiast szatni to Ratusza zeby ratusz widzial presje ze tu zartow nie ma bo to jest walka o byc albo nie byc Poloni bo Prezes wyraznie powiedzial ze jesli miasto nie bedzie chcialo pomuc Poloni to on mimo duzej chci i zapalu po prostu sie wycofa bo nie bedzie szans na zbudowanie silnego klubu i w tym kierunku powinno sie skupic srodowisko kibicowskie na dzis zeby wywrzec presje na wlodarzach miasta ..uwazam zo to jest ten moment ze sie waza losy klubu i ta decyzja bedzie zapadac w ratuszu bo Prezes jest na tak …wiec przestanmy robic problemy dogadajmy sie z Prezesem i wspolnymi silami rubmy przemyslennymi wspolnymi z Prezesem decyzjami nacisk na ratusz….
Czy ktos sie orientuje kiedy i czy Ratusz na jakis termin do opowiedzi i ustosunkowania sie do listu klubu odnosnie nowej koncepcji Stadionu.
Szkoda tez ze strona glowna klubu nie ma jakies podstrony gdzie mogli by kibice cos na styl Dumy Stolicy sie wypowiadac i komentowac rozne komentarze itp uwazam ze taka zmiana by ozywila ta strone ja osobiscie na pewno bym ja odwiedzal bo na dzis to raczej bardzo zadko ja odwiedzam ze wzgledu ze nie mozna wyrazac swojej opini i wogle nie ma dyskusji kibicow i takich jak ja jest zapewno sporo…ktorzy nie chca korzystac z tik-toka lub facebook itp stron ..na zachodzie po ta sa strony officjalne klubu zeby skupjaly kibicow ..
Engmo macie duzo slusznosci ale dla dobra klubu prosze was poniewaz jest chec porozumienia ze strony Prezesa umowcie sie z nim i dogadajcie sie dla dobra klubu bo tylko w ten sposub Polonia moze przertwac i sie rozwijac a jak by odpalily plany Prezesa to Warszawa by sie w koncu doczekala drugiej silnej druzyny i to nie tylko na tle kraju ..wiec nie warto tej szasy stracic i blakac sie po lomiankach.
Kamyk, jak Cię lubię: pisz w MS Word, przeczytaj trzy razy to, co napisałeś, jeśli znajdziesz w swoim tekście błędy, które wykrył MS Word, to je popraw, następnie wklej poprawiony test na forum.
Ty masz fajne przemyślenia, z Tobą można się zgadzać, bądź polemizować, ale, na Boga – Ciebie się nie daje czytać!
To, co napisałem nie jest złośliwe. Brat po szalu Ciebie mówi: Ty się ogarnij z wpisami 😉
albo jeszcze lepiej używaj chatu GPT żeby Ci poprawiał interpunkcję i inne błędy. I tak wszyscy już tego używają