Polonia w piątek rozpocznie walkę o mistrzostwo I ligi. Przed inauguracją pojawiło się kolejne iskrzenie pomiędzy kibicami z grupy „Ultras Enigma”, a klubem…
Sprawa tyczy się stoiska z gadżetami kibicowskimi. Jak dowiedzieliśmy się u źródła, jeszcze w piątek klub zaproponował rozwiązanie, na które przystali ultrasi, jednak sam klub wycofał się z tego pomysłu we wtorek rano. Poniżej komunikat Enigmy:
Zakaz stoiska z pamiątkami na trybunie głównej
Przed chwilą otrzymaliśmy telefon od Vice-Prezesa klubu Pana Bartłomieja Dryla że w związku z podpisaną umową(rok temu), nasze stoisko może być tylko na trybunie Kamiennej, mimo że klub wie że młyn będzie zlokalizowany na trybunie Głównej.
Jak mamy to odbierać?
Oczywiście tylko jako próbę szantażu i wymuszenia zmiany decyzji co do lokalizacji młyna oraz podpisanie nowej umowy, która ingeruję m.in w doping, wyjazdy, kary.
I tu zadajemy DO KLUBU OFICJALNIE PYTANIE!?
Jak przyjeżdżają foodtracki (osoby kompletnie nie związane z Polonią), które robią Wam też konkurencję i płacą do klubu 10% od obrotu to nie widzicie konkurencji.
A jak my wystawiamy stoisko, to traktujecie to jako konkurencję, mimo że zapronowaliśmy żeby przekazać Wam 15% od obrotu, a sprzedaż gadżetów jest tylko i wyłącznie z umówioną tarczą.
Skąd ten nagły zakaz sprzedaży na głównej?
Doskonale wiedzieliście że szykowaliśmy się na organizację corocznej imprezy dla dzieci pt. Zakończenie lata, jak i zbiórkę na upamiętnienie 80 rocznicy obchodów Powstania Warszawskiego, która jest pokrywana m.in ze sprzedaży pamiątek.
Odnośnie Waszej propozycji finansowej, nigdy nie byliśmy od kogoś zależni i nie będziemy BRALI od Was ŻADNYCH PIENIĘDZY!
A niech Nitot się wycofa, i sprzeda licencję. Weźmie hajsy, które włożył i nie będzie się niczym już przejmował. Polonia założy się od nowa, już jako enta spółka. W 4 lidze lub niżej. Na pewno miasto uzna, że stadion na K6 dalej jest opłacalną inwestycją…
Nie wchodząc w niuanse (za przeproszeniem) stosunków pomiędzy Enigmą a Nitotem, mam jedno, co mi się nasuwa do powiedzenia:
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las…
Jak zwykle enigma myśli, że coś znaczy. Brawo panie Nitot jechać z nimi 😉 Te łebki nawet nie potrafią składnie posta napisać bo im ręce na klawiaturze latają.
spróbuj to powiedzieć na stadionie w czasie meczu, a nie tylko w internecie, zobaczysz jak koledzy z Enigmy i inni Kibice zaregują na takie pier**lenie.
Kibice? Mają dość pasożyta enigmy.
Powtórzę, spróbuj powiedzieć to na stadionie przy prawdziwych kibicach a nie takich co tylko piszą w internecie bzdury, a prawdopodobnie dostaniesz w zęby. Bo z kibiców których ja znam to rączek wszyscy są po stronie Enigmy. Bo te chłopaki czy deszcz czy śnieg zawsze kibicują, jeżdżą z drużyną, organizują eventy etc. A jak się kłócą z właścicielem to tylko dlatego że mają dobro klubu/kibiców (kibice=klub) na uwadze
No jakoś słabo ten kuflowany bojkot idzie bo karnetów już trochę poszło, z enigmą to tak circa 1000 realnie 😉
I znamy jednak zupełnie innych ludzi 😉 ja na wyjazdy nie chodzę odkąd śpiewano pieśni pochwalne dla dyktatora z Syrii 🙂 tolerowanie osób o nielegalnych poglądach też słabo. Jak się pochodzi po sektorach to od normalsow usłyszysz co sądzą o tej grupie co nie umie nawet punktualnie wejść na gniazdo
Kolejny anonimowy troll,
Nie było oficjalnego bojkotu, grupy kibicowskie się wstrzymały z zakupem.
Poszlo 575 karnetów i jest to najmniejsza liczba karnetów od kilkanstu lat.
A co do reszty Twoich wypocin,
Możesz tylko poszczekać w internecie
Króciutko z bydelkiem panie Nitot. Nie dać sobie wejść na łeb, niech szczekają
Enigma zaszkodziła klubowi przenosząc się z kamiennej na głównej, to klub zaszkodził enigmie zakazując stoisk na dziedzińcu. Proste, coś za coś.
Typowe zastaw się, a postaw się…
Czym Enigma zaszkodziła klubowi?
Tym że na mecze chodzi 2000 osob, i śmiesznie wyglada rozdzielanie na dwie trybuny?
Za czasów 4 ligi , na mecze chodzilo 4000 osób, i nikt nikomu na jednej trybunie nie wadził?
A może zaszkodziliśmy eventami dla dzieciaków, organizowanymi na dziedzińcu w dzień meczowy?
Jeszcze w piątek klub wysłal propozycję na którą się zgodziliśmy, jednak we wtorek stwierdzili ze się z niej wycofują.
No cóż, nie jestem ultrasem , ale zawsze powtarzam że TACY KIBICE też są potrzebni – bardzo często poświęcają swój cenny czas i pieniądze (których nie mają zbyt wiele) w akcje około klubowe. To że czasami się biją to jest dla mnie normalne (niech Nitot się przejdzie po Warszawie w szaliku Polonii).
Zupełnie nie rozumiem o co Nitot kruszy kopie ? To tyle jest tej kasy z pamiątek ? Smiechu warte. Musieliby WSZYSCY KIBICE co 2 tygodnie wydawać 100 zł na pamiątki to może byłoby coś. A ilu kibiców kupuje – 50 co mecz? O ile kasy kłóci się Nitot?
To są bezsensowne działania, które zaskutkują frekwencją na trybunach. Znowu przyjdzie 1200 osób. I płacz klubu – wina Enigmy.
Klub działa – zakup ciekawych piłkarzy jest. Działania marketingowe – ZERO, NIC.
Znowu będzie hasło – Pierwszy raz wchodzisz za darmo (skojarzenie z burdelem jak najbardziej) .
Wymiana dyrektora marketingu nic nie da.
Miałem pomysł. Zero odzywu Nitot. Bo za mało kasy ? A kto tu przyjdzie i da 10 mln zł za nic ? Nikt. Ale już 50 tys zł – to jeden i drugi . I by się zadziało po malutku, po troszeczku.
STEP BY STEP .
Zero megalomani, zero korporacji, inicjatywa oddolna. Najczystsza – bo bez przymusu, bo nie decyduje excel ale człowiek.
Ale kiedy to będzie na Polonii ? Nie wiem.
Już HGW powiedziała- po co inwestować w Polonię , skoro oni sie tłuką nawzajem ?
Gość wkłada miliony i ma oddać miejsce na koszulce sponsorowi który sypnie 50 tysięcy? Tez bym nie oddał, bo ekspozycja marki jest mu potrzebna żeby uzasadnić taki wydatek
„Znowu będzie hasło – Pierwszy raz wchodzisz za darmo (skojarzenie z burdelem jak najbardziej) .”
dziwne masz skojarzenia.
KLUB WYPRACOWAŁ Z GADZETÓW I STROJÓW AKADEMII ZYSK NA POZIOMIE 70.000zl w rok,
Czyli miesięcznie 6000zł, a doliczamy tutaj Akademie, która pokrywa znaczną część tej kwoty.
Czyli jest afera o 3000zł miesięcznie,
Tak, dla nas na eventy, które robimy to dużo.
Dla Grega śmieszne pieniądze,
Ale.tu chodzi o monopol, żeby wszyscy stali na baczność.
Dlatego propozycję jakokolwiek finansową z klubu, z.miejsca odrzucamy
Nitot nie jest moim wymarzonym prezesem ani właścicielem. Dlatego, że nie odda sterów, komuś, kto bardziej czuje zarządzenia footbollem (choć rozumiem, że skoro wkłada pieniądze, to chce mieć kontrolę) za brak realizmu (vide Smalec) i czasem przesadzane reakcje w stosunku do kibiców.
Jednak mam do niego ogromny szacunek, że poświęcił mnóstwo kasy w odbudowę klubu o to, że jesteśmy w takim miejscu, w którym jesteśmy bez niego nie byłoby możliwe. A przypominam, że wymagało to nie lada odwagi z uwagi na groźby troglodytów znad kanałku.
A my przez słabą frekwencję i konflikty o naprawdę drugorzędnym znaczeniu możemy zniechęcić jedynego sponsora (poważnego). Szczerze mówiąc, gdybym był jakimś przedsiębiorcą z Polski, który zarobił na biznesie ze Francji i zainwestowałbym np. w Bordeaux, czyli klub z odmętów, ale z tradycjami, a następnie zobaczyłbym, że po dwóch awansach z rzędu stadion świeci pustkami, to to bym sobie dał spokój.
Są dwa cele – stadion i awans (chyba nawet w tej kolejności). Wspólnie musimy robić wszystko, żeby je realizować.
Ja wiem, że kibice byli nim nastał Greg i będą jak on odejdzie. Pytanie gdzie wtedy będzie Polonia?
No cóż, to jednak smutny symptom trwałego kryzysu klubu, w którym śpiewa się „na mistrza Polski przyszedł czas” – dopóki będziemy mieć taką masę kibicowską, że jakiś kramik z szalikami decyduje o frekwencji albo nie, będziemy takim samym warszawskim folklorem, jak synagoga Nożyków czy bazar Różyckiego. Niby jest, tradycje bogate, a w sumie – poza sentymentalną historią – niewiele znaczy.
Jaki problem?
Bierz na siebie odpowiedzialności, podpisuj umowę z klubem i działaj.
My wiemy co zrobiliśmy dla Polonii przez ponad 20 lat.
Czekamy aż zoorganizujesz piknik dla Dzieci
Piknik dla dzieci – super. Jaka czystość moralna i niezłomna cnota, którą trudno podważyć! Ale OSP w Małkini też pewnie taki robi na swoim podwórku. Sądziłem, że wszyscy mierzymy wyżej, w tym także „ultrasi”. No, ale okazuje się, że korzystnie ustawiony przy wejściu własny stolik z szalikami jest bardziej „wierny ideałom” Polonii niż jakiś śmieszny Francuz z jego milionami.
Pikniki to jak zwykle przykrywką dla chorych łbów i alibi na wybielenie. To samo co u bydla z łazienkowskiej
Boziu droga czy na Poloni bedzie kiedys normalnie..POWAZNIE O 3TYS TA CALA AWANTURA…KOMU I CZEMU MA TO SLUZYC ..CHYBA TYLKO TYM Z NAD KAMALKA I RATUSZOWI….
Pszeciesz kazdy wie ze jedna decyzja jednego czlowieka moze zdecydowac czy wogle bedziemy istniec i czy to sie nam podoba czy nie to jest prawda i powinno byc zrobione wszystko zeby tu powstal najpierw nowy stadion a wtedy mozna zaczac wogle o czyms rozmawiac ..niestedy masito nam nie sprzyja przez dziesieciolecia i jedynie przez NITOTA A RACZEJ JEGO KASE mozemy wogle myslec o nowym stadionie….Prezes wyraznie powiedzial ze tylko i wylacznie inwestuje tu bo za mlodu o tym mazyl zeby miec wlasny klub i im zarzadzac jak go na to bedzie stac. a wy chcecie zeby oddal wladze temu kto sie zna?….teraz wzmocnil druzyne a tu 2 dni przed meczem spzedane 900 karnetow razem z biletami dla kogo to wszystko…ktoregos dnia powie dosc i bedzie rospacz i tyle zostanie z Poloni bo drugiego takiego czlowieka zwazywszy na polityke miasta nigdy nie zajdziemy.
Dlatego proponuje pax miedzy chrzesijany I WYPELNIENIENIE TEGO MALEGO STADIONU.
Kamyk, wszyscy wiedzą, że istniejemy dzięki pieniądzom Nitota i sponsoringowi z SII tylko jakieś małe interesiki wygrywają i o to jest afera. Kurde, wiemy, że za Kaluby i Wyganowskiej Enigma organizowała zrzutki, aby opłacić piłkarzy i chwała im za to. Ale to byli piłkarze na poziomie 3 ligi (a praktycznie 4, bo odchodzących zastępowano akademią).
Dziś jeden piłkarz pierwszoligowy bierze hajsy nieporównywalnie większe i to z kieszeni Nitota/SII. Dopóki nie awansujemy do Ekstraklasy, nie będzie nowego stadionu oraz nie staniemy się sportowo samowystarczalni to jesteśmy skazani na Nitota. Proste. I to trzyma wszystko w szachu. Podskakiwanie, nawet gdy ma się swoje racje nie służy niczemu. Nitot oczywiście mógłby się któregoś dnia wkurzyć i wycofać. Ale nie zrobi tego, bo Polonia widocznie jest inwestycją, która zwróci się po wielu latach. Mógłby sprzedać licencję z dnia na dzień i nas utopić, ale znajdź tu kupca, który da odpowiednie pieniądze.
U mnie jeszcze karnetu nie ma, ale nie dlatego, że bojkot czy coś – po prostu w tym sezonie chcę zobaczyć 3 dobre mecze w wykonaniu Polonii i wtedy pójdę po karnet. Na przełamanie złej passy
Fajnie (nie wiem dla kogo, bo na pewno nie dla nas), że kolejna wojenka na Polonii zaognia się i ludzie wyciągają coraz to nowe grzeszki. Nie wiem, czy zwróciliście uwagę na komentarze pod postem Enigmy na Facebooku.
1. Pierwszy z brzegu komentarz: „Gregor, wiem że czytasz te komentarze, więc piszę powoli i drukowanymi: TO ŻE DAJESZ SWOJE PIENIĄDZE NA KLUB, NIE ZNACZY, ŻE TEN KLUB JEST TWÓJ!!! KUPIĆ TO MOŻESZ SOBIE BAGIETKĘ I ZROBIĆ Z NIĄ CO CHCESZ, NAWET PRÓBOWAĆ JĄ SOBIE W DUPĘ WSADZIĆ. NIE KUPISZ HISTORII, TRADYCJI I LUDZKIEJ PASJI! BEZ KIBICÓW TEN KLUB NIE ISTNIAŁBY NIGDY, A BEZ CIEBIE WYOBRAŹ SOBIE, ŻE TAK. DLATEGO NIE PRÓBUJ NIKOGO KUPIĆ I WSADŹ SWOJE PROPOZYCJE TAM GDZIE PISAŁEM POWYŻEJ! JESTEŚ NIESAMOWITYM GBUREM I GÓWNOZJADEM!!! JESTEŚ W POLSCE JUŻ DŁUGO, ŻEBY ZNAĆ POWIEDZENIE: „PIENIĄDZE TO NIE WSZYSTKO”. ZAPEWNE I TAK TEGO CO NAPISAŁEM NIE ZROZUMIAŁEŚ, WIĘC TAK MOŻE PO PIŁKARSKU, BOISKOWO – WYPIERDALAJ!!!” Tomasz W. i 13 kciuków oraz serduszek.
2. Pod nim ktoś napisał: „a może żabojadowi udka połamać?!”
3. Inny komentarz: „Ja to bym na każdym meczu odpalał pirotechnikę to by się kurwy nauczyli jak by co mecz kary kary płacili ten cały prezes i spółka ” jedno polubienie
4. Pod nim, tego samego autora: „Pewnie że warto jechać z tym francuzikiem”
Nie mam fejsa. Dzięki za wrzucenie, choć chyba wolałbym tego nie widzieć/wiedzieć. To jest jakiś ściek. Mnie najbardziej zależy na dużej frekwencji i kulturalnym dopingu. Dlatego nawet nie chciało mi się zagłębiać w detale „aferki stoiskowej”. Ale w tym kontekście to zrobię
Jeśli dobrze rozumiem, Enigma miała umowę na ubiegły rok na sprzedaż na kamienną, a w tym roku chciała na główną, klub zaakceptował warunki, ale nie się wycofał – jednak do podpisania umowy nie doszło tak? Proszę o poprawienie jeśli się mylę.
Jeśli tak, to klub jest na wygranej pozycji. Może to nieeleganckie, ale jego prawo.
I teraz tak – dla enigmy do finansowy cios bo chce zorganizować eventy (i chwała im za to). Ale czy nie należało w takim razie napisać komunikatu w bardziej stonowanym stylu:
„Klub nie zgodził się na nasze warunki i nie będziemy mieć stoiska z szalikami na głównej, z zysków finansujemy to i to, więc tym bardziej apelujemy o zakupy w necie, wrzucanie do puszek, wpłaty na numer konta etc. i jak najwięcej info o eventach” I tyle jedziemy dalej.
A jak się napisze komunikat w takim konfrontacyjnym tonie, to się uruchamia lawinę i niektórym puszczają jak widać nerwy, ale także wszelkie zahamowania.
Nie wiem kto pisze te komentarze, ale to jest dno. A była jakaś reakcja na nie Enigmy?
Nie, nie było. Ten długi komentarz z bagietką jest z wczoraj. Nawet pod tym nie było prośby o powstrzymanie emocji
Komentarze w tym tonie pojawiają się od dawna.
Mam wrażenie, że tak jak kilkanaście lat temu kanałkowcy mieli swój bojkot i dyżurnego demiurga w postaci prezesa Żygo, tak teraz co poniektórzy u nas bawią się w dojeżdżanie „Francuzika”.
Jeszcze lepiej, klub sam wysłal ostateczną propozycję, my ją klepneliśmy.
No i tu trzeba napisać bo zdziwieniu wszytskich pracowników, Greg sobie zmienił zdanie.
Przykre to. Na pocieszenie powiem, że na ten moment sprzedało się 1064 bilety na Znicz, wiec może przebijemy marne dwa tysiące. Szkoda nerwów, trzeba skupić się na tym, co będzie na boisku.
Dokąd zmierzasz Polonio !?
Jakiś czas temu, ktoś tu nawoływał do bojkotu, podając zupełnie nie przystający do naszej sytuacji i możliwości przykład Arki Gdynia.
Podam inny, bardziej pasujący do nas.
Duże miasto, jeden z pierwszych nowoczesnych stadionów w Polsce.
Dopiero co zdobyty Puchar Polski, awans do ekstraklasy. I miało być tylko lepiej. Puchary, mistrzostwo ? Już, za chwilę. Być może tak by było.
Gdyby nie konflikt …
Kibice-właściciel.
Klub nazywa się Zawisza Bydgoszcz.
Skończyło się bankructwem i bodajże B klasą.
Ku przestrodze !
Rozumiem że to jakieś techniki negocjacyjne, jednak Polonii nie stać na takie spory, dogadywać się, a kibice ruszać po bilety.
Czy wy wszyscy żyjecie w latach 70-tych… sprawdzonych było 97 procent komentarzy które możemy przeczytać na różnych portalach… 73% to prowokacja przyjaciół za między… podwójne konta, te same adresy IP, nicki typu only KSP itd… prowokują, mieszają, inteligentnie wprowadzają zament, gratulują nowym piłkarzą przyjscia na K6, a później z tego samego adresu wypisują, że do końca sezonu będą połamani na mieście itd, itd… Ludzie obudźcie się w końcu, konflikt konfliktem, ale na to tylko się czeka… żeby oczerniać, ubliżać, niszczyć wszystko co tu z uporem maniaka budujemy… kiedyś się pisało listy do klubów, ze ten pijak, ten drugi auta sprzedaje to i mecze może… teraz mamy internet i każdy może być każdym… otwórzcie oczy i wspierajcie drużynę, bo każdy ma nerwy, ale tylko jedne i mogą puścić… teraz mamy ważny start i to jest priorytetem… chłopaki potrzebują wsparcia i psychicznego komfortu, a nie przepychanki jak w podstawówce, który z nas jest szybszy na 60 metrów… Wiara, bój, honor to jest Polonia Warszawa!
Ja tam nie robiłem żadnego śledztwa i żadnych kont nie sprawdzałem, ale jeśli ktoś wyraża entuzjazm, że sprzedało się tak mało karnetów, albo nawołuje do bojkotu to coś jest nie tak.
Nie mówię, że to od razu jakiś zielony ludek, może ktoś z nerwów się zagalopował, jednak tak nie powinno to wyglądać gdy wreszcie się odbudowujemy sportowo.