Kick-off sezonu 2023/2024 z Grégoirem Nitotem

Na klubowym youtube opublikowano tradycyjny kick-off sezonu 2023/24 z prezesem i właścicielem Polonii Warszawa – Grégoirem Nitotem! W rozwinięciu prezentujemy krótką ściągawkę zawartości.

Grégoire Nitot

A jakie zagadnienia znalazły się w monologu prezesa?

  • podsumowanie ostatniego sezonu oraz wyniki finansowe klubu,
  • cele oraz budżet na nowy sezon,
  • plany dotyczące rozbudowy bazy treningowej oraz plany dotyczące budowy nowego stadionu,
  • analiza frekwencji w poprzednim sezonie i plany na nadchodzący sezon,
  • odpowiedzi na pytania kibiców (karnetowiczów) nadesłane w ankiecie,
  • czy dojdzie do połączenia akademii MKS i Polonii Warszawa,
  • relacje z kibicami – konkurencja w aspekcie gadżetów; komentarz do hejtu, którego doświadczył w zeszłym sezonie prezes i trener Polonii Warszawa

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

15 thoughts on “Kick-off sezonu 2023/2024 z Grégoirem Nitotem

  1. Oglądam, oglądam… Jestem na 1:10:44 i już widać było, ile szykuje się okazji do potencjalnych konfliktów. Nawet był przytyk do Dumy Stolicy za rzekomy brak promocji klubowych gadżetów

  2. Żadne moje pytanie się nie przebiło. Zaskoczył mnie cel w postaci baraży. Ja wiem, że I liga jest dziwna i każdy może wygrać z każdym, ale w ubiegłym sezonie to każdy, nie odnosiło się do nas (chociaż wygraliśmy jesienią dość szczęśliwie z Arką i całkowicie zasłużenie z Gieksą, które później były w czubie). Zobaczymy po pierwszych meczach, ale ja po poprzednim sezonie straciłem całe zaufanie do umiejętności Smalca, więc tego nie widzę. Inna sprawa, że Greg przyznał, że I liga bo bardzo kosztuje i chce jak najszybciej awansować do ekstraklasy, więc jak po rundzie jesiennej będziemy od tego celu daleko, to może pójdzie po rozum do głowy w sprawie trenera.
    Najbardziej mnie irytuje, to że nic nie zarobiliśmy na Biedronie w tym sensie, że wszystko włożyliśmy w Durmusa, co oznacza, że albo wzięliśmy za Bartka za mało, albo przepłaciliśmy za Ikaya.

  3. Jeżeli prezes klubu przyznaje publicznie, że w ogóle nie był świadomy, jakie budżety krążą w I lidze, to znaczy że ma kiepski wywiad i doradców. To porażka, którą Gregoire musi przełknąć i wyciągnąć z tego wnioski. Kolejna kwestia to konflikt z Enigmą: wiadomo, że chodzi o kasę. I tu popieram prezesa, bo jest właścicielem klubu i musi dbać nie tylko o sportowy wynik, ale przede wszystkim o finansowy. Przykład Lecha czy Rzeki pokazuje, że to jest olbrzymie pole kapusty do przygarnięcia. Stąd coraz większe nakłady finansowe klubu w Ecom i merchandising. Nie wiem, jak ten konflikt można rozwiązać, ale najgorszą rzeczą jaka może być to nieustanne tarcia między nimi. Nie służy to nikomu. A cwe7e się tylko cieszą. Co do trenera: tu zdania wśród polonijnej społeczności są podzielone. Mnie też nie podobały się niektóre decyzje trenera, ale podejrzewam że zmiana trenera w trakcie sezonu to jednak spore ryzyko, a pewności że będzie lepiej być nie mogło. Jasne, że chodzi o kasę. No, ale pan prezes – jak sam przyznał – nie miał żadnego rozeznania w pierwszoligowych realiach. W kwestiach trenerskich też nie. Nadchodzący sezon będzie na pewno papierkiem lakmusowym dla trenerskich możliwości RS – oby się okazało, że z nowymi nabytkami i tymi piłkarzami, co zostali w klubie jest w stanie grać na miarę co najmniej Motoru Lublin. Inaczej rzeczywiście okaże się, że I liga go przerosła. I błagam: bez tego cholernego rozgrywania od bramki za wszelką cenę. Nie jesteśmy Realem Madryt!

    1. Też uważam, że Enigma odwala kawał dobrej roboty, ale to że mogli sprzedawać klubowe gadżety, wynikał po prostu z braków organizacyjnych w klubie. Nitot jest pierwszym, który robi porządek. Każdy poważny klub ma wyłączność w zakresie sprzedaży klubowych gadżetów. Myślę, że dobrym pomysłem byłoby przeznaczenie przez klub symbolicznej złotówki od każdego biletu i powiedzmy 10 zł od karnetu na cele kibicowskie. Wtedy nie byłoby, że to klub daje pieniądze, tylko kibice bo przychodzą na mecz. Skoro średnio na mecz przychodziło 2200 to z 17 meczów Enigma miałaby ok. 35 tys na oprawy i organizacje różnych wydarzeń.

    2. @mortenpl – założenie w teorii niezłe, ale niestety nie do końca by działało tak jak zakładasz. Jeśli klub przekazywałby złotówkę od sprzedanego biletu na Enigmę, to wciąż byłoby finansowanie Ultrasów z kasy klubu. Wtedy klub miałby podstawy żeby też stawiać swoje wymagania wobec ultrasów, opraw, treśći, haseł itp. Z tego co rozumiem, tego typu zapisy były w nowo zaproponowanej umowie i właśnie to stanowi kość niezgody, ale poprawcie mnie jeśli się mylę.

      Może lepszą alternatywą byłaby możliwość dorzucenia się do kasy UE podczas zakupu biletów online? Tak jak na Uberze można zostawić tipa kierowcy, tak samo możnaby zostawić coś dla Enigmy. Niestety obawiam się, ze Ego pewnej osoby mogłoby tego nie udźwignąć. No bo jak to tak? Mialby organizować pieniądze dla tych zła kibica?

    3. Marcin_88 Oczywiście, że założenie powinno być, że klub jest jedynie przekaźnikiem kasy od kibiców, bez żadnego wpływu na sposób spożytkownia przez Enigmę i przy zastosowaniu pełnej transparetności przekazywania środków.

  4. Nad Kanałkiem oprawy wymierzane są przeciwko Mioduskiemu, a ten się nie przejmuje bo zarządzanie klubem jest ważniejsze. Możemy policzyć, jaki % wśród bywalców na K6 to są członkowie Enigmy i osoby z nimi sympatyzujące, ale nie dowiemy się, dlaczego w tym sezonie jest tak kiepska sprzedaż karnetów. Ok, można powiedzieć, że z uwagi na konflikt na linii Nitot-Enigma, ale ja powiem, że też przez poprzedni sezon. Widziałem tę bardachę, widzę dalej Smalca w sztabie i teraz nie mogę przestać zastanawiać się, gdy korci mnie użycie portfela. Ponadto nie wiem, czy rozsądniejsze ekonomiczne nie będzie kupowanie jednorazowych biletów, bo poza studiami podyplomowymi kiedyś muszę mieć czas na spotkania ze znajomymi

    1. Jest też trochę osób, takich tradycjonalistów, którzy kupią karnet przed meczem w kasie, bo lubią mieć go w formie kartonika.
      I niekoniecznie zrobią to przed meczem inauguracyjnym bo mogą być akurat na wakacjach.

    2. 10/10, Karczmo Żyda Jankiela.

      Nie ma takiej opcji, żeby ultrasi nie wyrazili swojego zdania na temat właściciela/prezesa, niezależnie od tego, czy ultrasom rzeczony właściciel/prezes miodem tyłek smaruje, czy ma ich w głębokim poważaniu. Tak się dzieje w całej Polsce, ale i na całym świecie. Doświadczyły tego nie takie tuzy, jak pan Nitot.

      Jestem przekonany, a moje przekonane graniczy z pewnością, iż tym razem (w różnych sezonach bywało na prawdę bardzo różnie w tym temacie) podstawową przyczyną braku zainteresowania oglądaniem meczów Polonii i kupowaniem karnetów i biletów nie jest jakiś bojkot zakupu karnetów (przecież nikt z ultrasów bojkotu nie ogłaszał!), nie jest lekceważący stosunek Nitota do kibiców, nie jest beznadziejny marketing klubu. Tym razem decyduje wyłącznie gra naszych tuzów na K6 w ubiegłym sezonie. Kto zawinił? Piłkarze bez mentalności, czy trener bez pomysłów? Nie jestem w stanie na to pytanie odpowiedzieć, albowiem zbyt daleko mi do szatni.

      Oglądanie naszych na K6 w ubiegłym sezonie było klasycznym objawem masochizmu, a na to niewielu, nawet najbardziej zatwardziałych kibiców jest przygotowanych. Nie ma się co dziwić, że się każdy zastanawia, czy jest sens przeżywać upokorzenia na własnym stadionie i jeszcze za to płacić, skoro można na spokojnie włączyć TV, zobaczyć, że grają nadal smalcowe harce bez pomysłu, bez reakcji na zagrożenia, z synkami trenera w składzie, a w przypływie frustracji wyłączyć TV i pójść na spacer, albo poczytać dobrą książkę, zamiast tkwić w brudnych krzesełkach, sikać do toj-toja, i słuchać utyskiwań braci i sióstr po szalu, tak na trybunie, jak i w kuluarach K6.

      Poczekajmy spokojnie. Może Smalec zmądrzeje, może nowi zawodnicy będą mieli na tyle twarde jaja, że nie onieśmieli ich zawrotna ilość 2 tysięcy kibiców (nielicznych, ale fanatycznych) na tyle, iż oni nie będą w stanie z nikim wygrać, chyba, że znajdą sędziego, który im podyktuje dwa rzuty karne, albo wyjdzie im jedno na cały mecz dośrodkowanie, które zakończy się jedyną, zwycięską bramką w meczu z outsiderem.

      Może to gorzkie, ale prawdziwe, aż do bólu. Kupiłem mimo wszystko karnet i idę na mecz z myślą, że czasami potrzebna jest tzw. „gruba kreska”. No, ale gruba kreska to może być jedna, druga – to już tylko „przyszła kryska na Matyska” (panie Smalec, panowie piłkarze, panie Nitot)…

  5. Kick -off mim zdaniem bardzo dobry w wykonaniu Prezesa.
    Kibice wruca na trybuny jak bedzie druzyna prezentowala walczaca/grajaca do pszodu nie przestraszony football a peszedewszystkim punktojaca szczegolnie w meczach domowych.
    Prezesa chce porozumienia z Enigma i po prostu trzeba sie porozumiec Prezes przyznal sie do bledow i jezeli zostawil trenera tzn ze wie ze ta gra z popszedniego sezonu to nie tylko byla wina trenera w jego przekonaniu i nam pozostaje to zakceptowac dac kredyt zaufania a i tak pierwsze mecze wszystko zweryfikuja …Nitot zdaje sobie sprawe ze styl gry zeby sciagnac kibica musi sie zmienic bo chce pelnego stadionu a jak bedzie kontynuowana padaka z poprzedniego sezonu przy tych wydadkach to na pewno Prezes tego nie zakceptuje czyli trener dostal drugie zycie i on o tym wie zobaczymy co zrobi… gadaniem sie napewno nie obroni przy tym budzecie..no i jest zapowidz konkretna walka o pierwsza 6 i budrzet pokazuje ze to nie tylko gadabmnie ..zawodnicy nowi moze nie powalaja ale to sa zawodnicy jak na 1 lige dajacy szase na ta walke.
    Teraz sprawa najwazniejsza Stadion uwazam ze Nitot zrobil slusznie z ta propozycja nowej koncepcji na K6 i wszyscy kibice powinni go wspierac i potrzeba by bylo jakis trasparentow na tle kamyka jesli kamery beda zwrocone co ubolewam na Kamyk na meczach lub odwiedzenia zamiast szatni to Ratusza zeby ratusz widzial presje ze tu zartow nie ma bo to jest walka o byc albo nie byc Poloni bo Prezes wyraznie powiedzial ze jesli miasto nie bedzie chcialo pomuc Poloni to on mimo duzej chci i zapalu po prostu sie wycofa bo nie bedzie szans na zbudowanie silnego klubu i w tym kierunku powinno sie skupic srodowisko kibicowskie na dzis zeby wywrzec presje na wlodarzach miasta ..uwazam zo to jest ten moment ze sie waza losy klubu i ta decyzja bedzie zapadac w ratuszu bo Prezes jest na tak …wiec przestanmy robic problemy dogadajmy sie z Prezesem i wspolnymi silami rubmy przemyslennymi wspolnymi z Prezesem decyzjami nacisk na ratusz….
    Czy ktos sie orientuje kiedy i czy Ratusz na jakis termin do opowiedzi i ustosunkowania sie do listu klubu odnosnie nowej koncepcji Stadionu.
    Szkoda tez ze strona glowna klubu nie ma jakies podstrony gdzie mogli by kibice cos na styl Dumy Stolicy sie wypowiadac i komentowac rozne komentarze itp uwazam ze taka zmiana by ozywila ta strone ja osobiscie na pewno bym ja odwiedzal bo na dzis to raczej bardzo zadko ja odwiedzam ze wzgledu ze nie mozna wyrazac swojej opini i wogle nie ma dyskusji kibicow i takich jak ja jest zapewno sporo…ktorzy nie chca korzystac z tik-toka lub facebook itp stron ..na zachodzie po ta sa strony officjalne klubu zeby skupjaly kibicow i w ten sposub klub bedzie mial strone ktora ma duzo odwiedzen co by nie robilo konkurencji dla stron nie oficjalnych takich jak Duma Stolicy

  6. Wysłuchałem 2 godzinnego zeznania Pana Prezesa. Zanotowałem w głowie wykresy i tabelki.
    Pozytywy – ciekawe , w którym klubie tak szczegółowo PRezes się tłumaczy ze swoich działań.
    Wydaje swoje pieniądze plus firmy, w której jest udziałowcem. I jescze się z tego tłumaczy.
    Od razu rzuca się w oczy profesjonalizm tego wystąpienia (dotyczy wykresów , tabel itp). Argumenty są rzeczowe. Samo wystąpienie Prezesa już takie nie jest – zbyt dużo ogólników, prześlizgiwanie się po tematach, omijanie kontrowersji. Pytania od kibiców starannie wybrane, te które pasują do argumentów prezesa. Nasz Prezes to jednak typowy biznesman z Zachodu. Ma być słodko, pasja, emocje, zero rasizmu, polityki, kultura itp.
    Pan Nitot chyba robi ze mnie wariata albo kompletnie oderwanego od rzeczywistości platfusa.
    Ale po kolei (będzie długo)
    Budżet
    Zakładana strata 11 mln zł – olbrzymia ! Na plus taki scenariusz jak awansujemy do ektraklasy – głowne koszty to premie dla piłkarzy za awans i wygrywane mecze. Fajnie że to jest liczone jako minus.
    Oczekiwanie że kibice przyniosą 3 mln zł (przy frakwencji 3000 osób). Nie jest to założenie bezpodstawne, ale oznacza na KAZDEGO kibica 1000 zł za sezon. 300 zł karnet, 700 zł za żarcie piwo i pamiątki. Dzieląc na 17 meczy = ponad 25 na mecz. Zgoda.
    Kłótnia o stoisko z Enigma – kwotowo to nie są wielkie pieniądze. Ale Enigma nie weźmie złotówki od Nitot – i ja to rozumiem. Potem będzie trzeba „spłącać ten dług” a w jaki sposób ? Ano uległością.
    Faktury od Enigma dla Nitot ? Czysta bzdura.
    Wykorzystanie infrastruktury tej co mamy – ma rację , eventy w CZK. Tylko zę ona mała i niewygodna. Jedzenie dość drogie i ubogie , piwo też za drogie.
    Ale jak słusznie zauważyła ENIGMA , jak przyjeżdza obcy foodtruck to jest ok. A sprzedaje bardzo drogie jedzenie .
    Zarobki piłkarzy – patologia, dlaczego nie sprowadza piłkarzy z Francji (tak chce gadać po francusku).
    Stosunki kibice – trener- klub .
    Możecie krytykować, nie możecie hejtować ! Ciekawe gdzie ta granica pomiędzy krytyką a hejtem?
    Trener zostanie – nie ma tematu. Ale Panie Nitot !
    Niech ten Smalec nauczy się lepiej wypowiadać, przestanie brać na klatę porażki. 2 zwyciestwa u siebie na sezon – smiać się czy płakać ?
    Jak się nie boi to niech zrobi spotkanie kibice – trener – piłkarze.
    Baza treningowa
    TRAGEDIA! MY PŁACIMY A BOISKO NIE JEST SKOSZONE ANI PODLANE !
    Ja się zastanawiam jak my jestesmy w 1szej lidze ?
    Stadion – Pan Nitot nic nie rozumie . Ale jak stadion nie powstanie to się wycofa …..
    Szukajmy nowego własciciela bo stadion nie powstanie.
    Starcia na linii kibice -klub.
    Były, są, będą – świadczą że kibice są i czegoś oczekują !
    MKS Polonia w strukturach Polonii – jedyny plus z tego wystąpienia.
    Pisanie o szacunku dla kibica z ul. Toaletowej ? To chyba za dużo szampana w głowie Prezesa.
    Niech się przejdzie w szaliku Polonii po Warszawie i zobaczy ten szacunek kibica L.
    Rasizm itp ? Może Pan Prezes wróci do Francji i zobaczy co się dzieje na ulicach ?
    W ogóle Pan PRezes to by kibiców wyrzucił z Głównej na Kamienną bo mu szpecą wizerunek .
    Z drugiej strony uwielbia doping .
    Sam nie wiem co o tym myśleć.
    Musimy z nim być bo on nie nie wpuści innych sponsorów a takiego z 5 mln zł też nie bo za mało.

    Jakieś podsumowanie ?
    Mniej korporacji, więcej zejscia na ziemię, upolitycznienia sprawy stadionu.Sprytu, wejścia w układy (niestety).
    Zaufania kibicom !

    1. Myślę, że Nitot jest świadomy animozji pomiędzy Legią a Polonią, ale jako prezes nie chce wchodzić w tę wojenkę. Jest ponad tym, bo zarządzanie przedsiębiorstwami to inny poziom. Firmy rywalizują ostro w przetargach, ale rzadko prowadzą czarny pijar przeciwko konkurencji, no chyba, że chcą przejąć rynki jak np. Uber, który sponsorował wielokrotnie krytykę korporacji taksówkarskich przez gwiazdy YouTube

Dodaj komentarz