Marciniec oficjalnie w Zagłębiu

Potwierdziły się informacje o tym, że Piotr Marciniec dołączy do Zagłębie Sosnowiec. „Cygan” związał się z II-ligowcem dwuletnim kontraktem.

Piotr Marciniec

Author: Kwikster

Barwy moro, ciemny kaptur, Kwik to dziwny bywa stwór, o swej Polonii marzy dzień i noc i w Gwiezdnych Wojen wierzy moc [wierszyk z czasów ogólniaka... niezmiennie na czasie ;)]

11 thoughts on “Marciniec oficjalnie w Zagłębiu

  1. Piłkarze, którzy odeszli lądują po wolutku ligę niżej.

    Przychodzi czas na zdanie pytania – kto nam wmawiał, że Smalec jest do du.y ?
    Że piłkarze są na poziomie tylko trener nie ma pojęcia. Akcja lżenia była powszechna, a ci którzy tonowali nastroje byli obsobaczani.

    1. Różnie lądują, Biedrona wylądował ligę wyżej, Władek dalej będzie w naszej lidze, Wełna po 1 rundzie też będzie w naszej lidze.
      A ci trzej, którzy przenieśli się do 2 ligi byli de facto rezerwowymi. Zobaczymy też jak będą grali.
      Co do Smalca to jasne, że w pewnym momencie stał się dyżurnym Demiurgiem, mnie też pewne formy „krytykowania” jego osoby się nie podobały.
      Ale.. do pewnych rzeczy nikt mnie nie musi przekonywać, bo po prostu były momenty w sezonie gdy drużyna wyglądała jak w połowie okresu przygotowawczego, bez kondycji, bez pomysłu na grę. Na cito organizowano jakieś sparingi wyrównawcze, rezerwy zasilone piłkarzami, którzy byli w stanie wygrać 2 ligę dostawały oklep od jakichś półamatorów, a my łapaliśmy się nadziei, że jeszcze kilka kolejek i będzie przerwa reprezentacyjna i może uda się coś poukładać.

  2. Nie twierdzę oczywiście, że Smalec jest najlepszym trenerem tej ligi. Natomiast stwierdzam inną oczywistość, że zwyczajnie nie miał kim wygrywać .
    Mimo obecnych wzmocnień mamy też dziury w składzie – na przykład środek pola, wahadła ( szczególnie po odejściu Biedrzyckiego ) no i ofensywa.

    1. Przepraszam cię ale co ty za głupoty gadasz. Nie miał kim wygrywać bo dobrych zawodników sadzał na ławce. Ohrończuka który ustabilizował nasz środek. Ł Piątka nie wypuszczał. Bajdura sadzał na ławce na początku wiosny.
      Popełniał mnóstwo złych decyzji, a nie jest z tego rozliczany w przeciwieństwie do takiego Wełny czy Ł Piątka

    2. No ja z kolei nie twierdzę, że Smalec miał najlepszych piłkarzy w lidze, ale ostatecznie po sezonie ocena, która gdzieś tam przebija się z klubu jest taka, że 10-tki mamy w miarę git na tę ligę i nic tu nie ruszamy, Kobus zostaje, Zawias zostaje, a był też Biedrona, którego klasę znamy.
      Więc z jednej strony nie miał biedaczek kim wygrywać, ale większość ofensywnych zawodników sam ocenił jako przydatnych na kolejny sezon 😉
      Tzn ja się zgadzam, że brakowało nam egzekutora, takiego „Fudzia” tylko na miarę 1 ligi.
      Ale uważam, że dobry trener potrafi być elastyczny i dopasuje pomysł na grę do materiału ludzkiego jaki posiada by wykrzesać i ugrać możliwie dużo. A u nas jak trener nie ma wykonawców dla swojej strategii, która jest specjalnością zakładu to jest kibel.
      Wielu trenerów w różnych okresach nie miało kim wygrywać to przynajmniej nie przegrywali, albo stawiali na stałe fragmenty gry, albo grali z kontry, itd.
      No nieważne, ja już się pogodziłem, że trener Smalec zostaje, doceniam to, że on się też czasem uczy, doceniam, że z tego chaosu co pisałem, że wyglądaliśmy jak w połowie okresu przygotowawczego jednak wyszliśmy i były okresy dobrej gry jak np z GKS Katowice do 89 minuty.
      Choć entuzjazmu we mnie nie ma.
      Zgadzam się z kolei, że mamy luki w składzie i mam dokładnie te same typy co do pozycji, które trzeba by wzmocnić..

  3. @Fantom – to co piszesz to wersja grupy kibiców stworzona i szerzona dla różnych potrzeb.
    Piszesz, że dobrych zawodników sadzał na ławce. Chodzi Tobie o ……… ? Tu mogę 3/4 drużyny wymienić.
    Prawda jest taka, że mieliśmy skład drugo i jeszcze trzecioligowy „wzmocniony” spadami z lepszych ligowców takimi jak Pawłowski, Okhrończuk, Kobusiński, Kołodziejski, też Piątek i gość z Hiszpanii.
    Jaka była ich jakość – widzimy po sezonie – nie mogło się to udać.

    I jeszcze jedno – potrzebujemy reżysera gry, gościa, który złapie byka za rogi w ofensywie – takiego Griezmanna, albo engelowego Manolo – przykładając oczywiście wszelkie skale. Cała nasza czwórka 10-tek ze wspomnianym przez Ciebie Bajdurem tego nie dźwiga.

    1. Po części się zgadzam, po części dalej uważam, że dobry trener wykrzesał by więcej z tego materiału ludzkiego.
      Prócz tego uważam, że porównując sezon 2 ligowy z tym minionym to po prostu 2 lata temu wszystko nam żarło, a teraz mieliśmy po prostu pecha i niefart.
      Chodzi mi o kontuzje, chodzi mi o nietrafione transfery, o niektóre przegrane mecze.
      W razie co mogę rozwinąć 😉

    2. Przepraszam, i mówię to z całym szacunkiem ale co ty piepszysz. Jeżeli chodzi o jakość składu to Utnapisztim napisał już wyże Niby nie ma kim grać, a teraz nagle 80% naszego ataku jest taka sama bo to „dobiegłem zawodnicy” na tą ligę.
      Co do sadzania na ławce, tak jak napisałem jak rok temu przyszedł ohrończuk to nagle nasz środek pola wyglądał o niebo lepiej. Po czym po paru meczach Ukrainiec wylądował na ławce bo Marciniec musiał grać w wyjściowym składzie. I sam sobie spojrzyj na BOD z tamtych spotkań.
      Po jednym złym meczu Posadził Wełnę na ławce i nie dał mu już kolejnej szansy. Łukasza Piątka w ogóle nie wystawiał pomimo że to był najbardziej doświadczony zawodnik w Polonii. Bajdór spędził początek Wiosny na ławce nawet komentatorzy z Polsatu się dziwili.
      Jeżeli to dla ciebie mało przykładów to nasza dyskusja jest bez sensu. Moje zdanie jest proste: Smalec pozbył się paru zawodników bo byli „za słabi” na tą ligę, a gdy sam uzyskał nagorszy wynik punktowy na mecz w lidze (z trenerów nie klubów) to on nie został rozliczony. To po prostu nie jest fair

  4. Masz rację – przyczyn słabizny w I lidze było dużo.
    Ale jeb.nie za wszystko Smalca nie jest w porządku.
    Smalec ma swoje winy. Nitot też. Piłkarze też. Kibice też. I na końcu ale nie ostatni Kosiorowski także.
    Sezon się skończył, omal nie spadliśmy.
    Kolejny musi być lepszy.

  5. Fantom – napiszę Ci wprost : Władek to dobry facet na poziom drugiej ligi. Tkwij w swoim przekonaniu, że nadaje się do pierwszej.
    Przepraszam ciebie i bardzo bym chciał się mylić , ale z Bajdurem na 10-tce daleko nie zajedziemy.
    Mimo całego szacunku dla Piątka I Wełny ale poziom drugiej ligi dla tego drugiego jest w sam raz, a dla Pana Łukasza niestety już wieszak na buty.
    Nie da się dyskutować gdy postrzegasz świat zero-jedynkowo. Smalec out i stanie się jasność.
    Jeśli Smalec dostanie piłkarzy na pozornie to zrobi wynik.
    Obecne wzmocnienia powinny nas przepchnąć znad strefy spadkowej do środka stawki.
    Może Papszun ugralby coś więcej. Ale musielibyśmy poszukać gdzieś że dwa miliony dodatkowo na rok

    1. masz prawo mieć swoją opinię. Ja pół życia trenowałem różne sporty i wiem że większość naszych piłkarzy nie grała nawet na 80% swoich możliwości. Więc twierdzenie że ci pilkarze są za słabi na 1 ligę jest bez sensu. Mogę się założyć z kimkolwiek że ci którzy od nas odeszli ligę niżej, wrócą do 1 ligi, i będą grać lepiej niż w poprzednim sezonie.
      Bo niestety nie mamy dobrego trenera który mógłby z nich wyciągnąć ich 100%

Dodaj komentarz