Trener Rafał Smalec porozmawiał z mediami klubowymi (po cichu liczymy, że też pozytywnie odpowie na nasze zaproszenie) po zakończeniu sezonu 2023/24.
Z ciekawostek: możliwe, że szykują się transfery obcokrajowców, sztab sprawdzi przydatność Eryka Mikołajewskiego i Nikity Vasina, zaczynamy przygotowania od 17 czerwca 2024 r.
To niestety wygląda tak jakby miał zostać.
Kurcze, liczyłem, że jednak będzie zmiana, tylko najpierw Greg spotka się ze Smalcem na rozmowę w 4 oczy, potem klub w ciszy ustali nowe warunki z następcą i w ramach posezonowej pogadanki z Gregiem zostanie to oficjalnie ogłoszone.
A tu chyba lipa.
Tak, ten wywiad to raczej potwierdzenie, że trener zostaje. Smalec mówi o transferach, przygotowaniach, analizie poprzedniego sezonu i nadziei na poprawę relacji z kibicami. Gdyby miał odejść, ten materiał nie miałby sensu. Dla mnie bardzo ryzykowna decyzja. Do tego szykuje się ciężka atmosfera na trybunach.
Dobra, możemy się pocieszać, że Odra Opole też w zeszłym sezonie zakończyła sezon tuż nad kreską i też nie zmienili trenera a teraz grali w barażach.
sorry, musiałem 😉
Nie chce psuć humoru, ale tam historia była trochę inna. Odra po 14 kolejkach zajmowała przedostatnie miejsce, mając 11 pkt. na koncie. Wtedy zatrudnili Noconia, a dodatkowo zimą ściągnęli Galana i w całkiem dobrym stylu Nocoń uratował ligę (6 pkt. przewagi nad strefą spadkową). Udowodnił Nocoń, że jest solidnym trenerem, co potwierdził w tym sezonie wykręcając wynik zdecydowanie ponad stan (za co w nagrodę mu podziękowano i ściągnięto Sobolwskiego, który niezbyt poradził sobie w Wiśle Kraków i Wiśle Płock).
Jeśli mamy już gdzieś szukać pocieszenia, spojrzałbym na Góraka. Zimą wszyscy go mieli dość w GKSie Katowice. Szukali następcy, ale w końcu z nikim nie doszli do porozumienia. Prezes prosił zatem kibiców, żeby do lata wytrzymali, bo wtedy się kończył trenerowi kontrakt.
Masz rację Muchomorze, przeoczyłem, że w Odrze była zmiana trenera w tym i w zeszłym sezonie.
Dzięki za sprostowanie.
A daj boze zebysmy mieli powtorke z Gks Katowice w Poloni Warszawa i trener ze sztabem i Prezesem wyciagneli z tego ciezkiego sezonu wszystko co sie da zeby jusz wiencej takiej padaki nigdy nie bylo …teraz tylko mozemy liczyc na dobre ,szczesliwe lowy…w co ostatnio przestalem wiezyc ze mamy kogos w kubie z dobrym tzw nosem do szukania perelek za nie zbyt duza kase. Oby sie to zmienilo i oby w koncu selekcja byla dobra niczego wiecej nie oczekuje….bo reszte jusz sie moge domyslec po wywiadzie z Prezesem a teraz z trenerem…czyli zmiany beda wieksze jak do tej pory to dobra nowina tylko koto zostanie sciagniety….mam cicha nadzieje ze paru dobrze oplaconych grajkow i paru ambitnych z nizszych lig ktorzy beda sie ogrywac w rezerwach i wkoncu awansuja do 4 ligi i niebeda sie obrazac ze graja w tak niskiej lidze …kasa bedzie sporo wieksza to dobrze tylko zeby byla dobrze wydana ale nie oszukujmy sie krezusami tej ligi nie bedziemy nie mamy 25 milionow do spalania w jeden sezon wiec pozostaje liczyc na dobrze dobranych zawodnikow…
Licze tez na to bo wiecej meczy ma byc transmitowanych w Tv ze klub sie dogada z tv i bedzie pokazywana trybuna glowna i to zroznych powodow zeby sie niezle pokazac i w koncu zaczac walczyc o nowych kibicow,sponsorow.. uwazam to za bardzo wazne.
No i ze zaczniemy cisnac ratusz odnosnie stadionu i bazy trenigowej bo to sa fundamety….no i ze rezerwy w koncu awansuja do tej 4 ligi zeby klub mial z tych rezerw jakis pozytek bo ten 6 poziom rozgrywkowy tylko przynosi koszty i nic wiecej z tego klub nie ma wiec czas na zmiany.
Pozatym my kibice tez musimy sie zmobilizowac i zapelnic ten maly stadion jak na Warszawe…no i pczywiscie wspolprace dobra z miastem tez mi sie mazy i pozyskanie nowych sponsorow bo liga naprawde jest atrakcyjna i szkoda ze w takiej metropoli zeby tego nie wykorzystac.
A jak bedzie to zobaczymy za 8 tygodni obysmy nie przespali teraz tego czasu w klubie i nie udali sie na urlopy…trzeba zrobic jak trener Puszy powiedzial teraz to zaden urlop tylko ciezka praca a potem odpoczniemy po skonczonej pracy..czyli w trakcie sezonu jak wszystko bedzie jusz poukladane bo samo sie nie zrobi.
Z uporem maniaka piszecie o naciskach na miasto. A ja z uporem maniaka piszę – z czym do miasta? Z kiepską ekipą, która fartem utrzymała się w I lidze? Z brakiem sponsora? Z brakiem ekipy na poziomie I ligi gwarantującej miejsce w pierwszej 10-tce?
Najpierw skład, później wyniki i z wynikami idzie się na rozmowy.
Jedyne co się udało Smalcowi i Panu Nitot (upór w sprawie Smalca) to podzielić Kibiców i zniechęcić nowych.
Poczekamy, zobaczymy, co będzie w przyszłym sezonie…
A co do wywiadu – prowadzący nie mieli ikry, aby zapytać o coś mocnego, a Smalec serwował dyplomatyczną gadaninę
I w wywiadzie i na boisku zwyczajnie przewidywalny. Co nam to da zostawienie starego trenera za zasługi, którego taktyke rozczytali już wszyscy?
No cóż, życie kibica nie jest łatwe. I jak zwykle nadzieja umiera ostatnia. Dlatego nie pozostaje nic innego jak tylko wierzyć, że mimo tego, że ponoć I liga zaskoczyła właściciela, dyrektora sportowego i trenera to zostaną z tej lekcji wyciągnięte odpowiednie wnioski, przez wszystkie te trzy osoby. I że w nachodzącym sezonie nie będziemy drżeć o utrzymanie, tylko spokojnie utrzymamy się, a gra naszych piłkarzy będzie cieszyła nasze oczy.
No tak, jeszcze się nowy sezon nie zaczął a już się skończył. Smalec jest niczym innym tylko gwarancją spadku do drugiej ligi.
Chyba nie ma chemii między trenerem i dyrektorem sportowym.
Smalec zapytany o cele na przyszły rok odparł, że zostaną one określone, gdy zostanie zamknięta kadra.
Czytam to wprost – daj mnie ludzi, a ja zrobię wynik. Nie dasz ludzi do grania to wyniku nie będzie. I to wielokrotne przywoływanie w pozytywnym kontekście zastępcy Kosiorowskiego.
I odwrotnie – ten drugi zapytany o akcję wywalić Smalca odparł, że nie widział i nie słyszał. I nie zajmuje go to teraz, bo ma utrzymanie na celu.
Rywalizacja szkody nie przyniesie
„Smalec zapytany o cele na przyszły rok odparł, że zostaną one określone, gdy zostanie zamknięta kadra.
Czytam to wprost – daj mnie ludzi, a ja zrobię wynik. Nie dasz ludzi do grania to wyniku nie będzie.”
Tylko jak tu przyciągnąć dobrych piłkarzy jak my mamy PR jaki mamy.
Dla mnie to jest w ogóle dziwna odpowiedź i jakieś pomieszanie kolejności. Cel chyba ustala prezes (po konsultacjach z dyrektorem i trenerem, którzy mają pewnie większą wiedzę o realiach finansowych 1 ligi), a potem są dobierane środki (tj. zawodnicy) do jego realizacji. I trener (razem z dyrektorem sportowym) powinien być też rozliczany z tego, czy zbudował odpowiednią kadrę na realizację ustalonego wcześniej celu.
A to brzmi tak jakbyśmy losowali piłkarzy jak chyba w Fifie, a potem na podstawie tego co wylosujemy, trener ustali, na co tych piłkarzy stać.
Co mnie zaskoczyło w tej wypowiedzi: 1. Przy udziale prezesa będzie budowany nowy zespół. 2. Brak obozu przygotowawczego. To brzmi trochę złowieszczo. Obóz na tym poziomie jest potrzebny. Jak rozumieć udział prezesa w budowaniu zespołu (czy chodzi o skauting czy jedynie podpisywanie umów). Generalnie trener używa nadmiernie pustych słów, a za mało w nich konkretnej treści. Co mnie zdziwiło, że dalej udaje greka lub przygłupa, twierdząc że nie wie dlaczego był hejt w stosunku do niego.
To najsłabszy trener w tej lidze i takim niestety pozostanie. Facet nie rokuje poprawy wyników i to jest najsmutniejsze. Tylko dzięki Stali Rzeszów Polonia się utrzymała. O tym też nie powiedział ani słowa. To taki PICUŚ GLANCUŚ w gadce. Na drugim biegunie jest trener M. Stolarski, który udowodnił, że beniaminek prowadzony przez odpowiedniego szkoleniowca może awansować do ekstraklasy.
Jestem rozczarowana, że on zostaje.
AsPolonia21 @
Nie czytałem tego wywiadu ale Twój komentarz i poprzednie wystarczą mi za słuchanie tych „wypocin” .
Jak pięknie brzmią Twoje słowa „Jestem rozczarowana, że on zostaje”.
JA TEŻ.
Co zostaje ? Ciężki los kibica Polonisty.
Ja już pogodziłem sie z tym że Smalec zostanie. Srednia punktów w `1 lidze – 1 !
Wszystkie kluby które zmieniają trenerów – z reguły potem grają lepiej (chyba że sytuacja jest beznadziejna – ale taki Sosnowiec urwał nam 2 punkty a potem przez to bylismy niemal zdegradowani. Chyba nikt o zdrowych zmysłach nie powie że wygraliśmy ze Stalą bo bylismy lepsi i zdeterminowani.
Teraz jesteśmy jednym z kandydatów do spadku – Kotwica, Pogoń czy Stal Stalowa Wola będą miały wsparcie miasta i zbudują niezłe ekipy na 1szą ligę.
A my ? Kosmetyczne zmiany składu – chyba że wyciągniemy kogoś z Kalisza czy Arki .
Szykuje się kolejny cięzki sezon obrony przed spadkiem. Obym się mylił. A jeszcze trybuny są bardzo podzielone, znowu kredyt zaufania , jak długo ?
Po pierwszym przegranym meczu na K6 trzeba będzie mocno pojechać po trenerze. Chyba że będzie walka i widoczne zmiany w taktyce ale i tak uważam że zmiana trenera jest niezbędna.