Kolejną zasłyszaną przez nas „kaczuszką” jest ta dotycząca wypożyczonego z Łódzkiego Klubu Sportowego Vladyslava Okhronchuka. Nasze źródła okołoklubowe donoszą, że ukraiński pomocnik wraca do Łodzi.
„Czarne Koszule” mogły podobno skorzystać z opcji przedłużenia wypożyczenia, ale klub nie skorzysta z tego rozwiązania.
Okhronchuk zagrał w 24 meczach Polonii (22 ligowe).
9 kolejka
8 kolejka
Akurat ten piłkarz nie był kiepski techncznie czy fizycznie ale nie mógł się odnaleźć w naszym systemie gry. Pewnie będzie grał w ŁKS.
Szkoda. Moim zdaniem w większości meczów, w których grał robił dobrą robotę.
To jest totalna głupota. Moim zdaniem Okhronchuk, obok Kotona i Piątka to nasi najlepsi defensywni pomocnicy. Bez niego trzeba Piątka na pewno zatrzymać, bo skąd pewność że uda się ściągnąć lepszych defensywnych pomocników.
@fantom – cyt. „Moim zdaniem Okhronchuk, obok Kotona i Piątka to nasi najlepsi defensywni pomocnicy”
Oczywiście, że tak jest. Bo jest jeszcze Marciniec, za którym już się tęskni i … więcej nikt.
@olo no nie dokońca. jest jeszcze oliver wojciechowski
OMG! Jak My wszyscy wszystko wiemy, na wszystkim się znamy i mamy zdanie na każdy temat.
Do przewidzenia, że ŁKS nie zgodzi się na sprzedaż, ale szkoda. Dobrze grał, tylko taktyka Smalca często mu nie pozwalała pokazać wszystkich swoich atutów…
Nie był to zawodnik od którego braku zawali nam się drużyna, chociaż lepiej byłoby gdyby został.
Pozostałe doniesienia i plotki nt. odejścia Tomczyka, Fadeckiego i Marcińca z bólem serca oceniam na +. Chłopaki swego czasu sporo wnieśli do drużyny ale nie oszukujmy się, aktualnie raczej nas hamują niż wzmacniają.
Bez Władka znowu nasz treneiro wróci do rozgrywania „od bramki”. Dramat to brak wysokiego pomocnika na środku. Proponuję przesunąć Grudniewskiego na pozycje Władka aby grać jakieś lagi.
Ja już od dawna postuluję by sprawdzić Majsterka na defmidzie 😉
Tylko my nie mamy takiej obfitości w obronie by sobie eksperymentować.
Mam nadzieję i na to stawiam, że Smalec jednak odejdzie.
I jeszcze Kobusiński.
Czy oznacza to, że prezes Nitot optymalizuje ponoszone koszty względem ilości zawodników i ich piłkarskiej jakości ?
Może oznaczać to opcję atomową – uwolnienie środków dyrektorowi Kosiorowskiemu na zatrudnienie nowych i lepszych graczy z myślą awansu do ekstraklasy. Oby !!!