Zapraszamy Was do zapoznania się z zapisem konferencji prasowej trenerów Rafała Smalca i Gonçalo Feio po meczu Polonia Warszawa – Motor Lublin. Video w rozwinięciu niusa.
Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w przeglądarce użytkownika i służą do wykonywania funkcji, takich jak rozpoznawanie użytkownika po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla niego najbardziej interesujące i użyteczne.
Możesz dostosować wszystkie ustawienia plików cookie, przeglądając karty po lewej stronie.
A już miałem nadzieję że na tej konferencji Smalec poda się do dymisji
Tremeze pana wypowiedzi po meczach sa sensowne tylko wnioskow nie widac na dzis ….. jak my chcemy zdobywac bramk jak my grajac u siebie jusz ktorys mecz truchtamy zamiost zepchnac rywala do defensywy dajac przeciwnikowi szase popelnic blad… my tylko pare razy w pierwszej polowie przekraczamy srodek boisko gramy tick taki do tylu jak mamy pilke a reszte czasu gramy tagzwany autobus grajac u siebie….dlatego rozumiem jeden dwa mecze potem wycisgniecie wnioskow itp ale 4 mecze zero upnktow to nie jest z tego ze druzyna jest nastawiona ofensywnie przynajmniej te 10 pierwszych minut jak nie ma sily bo motorycznie kazdy to widzi jestesmy ociezali ospali bez ikry po prostu wygladamy slabo motorycznie na tle tej ligi grajac u siebie… ten aoutobus zniecheca kibicow zeby przychodzic na stadion od pierwszej minuty jak pan chcesz bramki zdobywac grajac tak bojazliwie tu taki Niewiarowski by sie panu przydal ktorego pan zes odstrzelil biorac na jego miesce starszych tick takow naprawde tak pan chcesz grac i odstraszac kibicow.
Więcej pokory panie trenerze. Piłkarze tak grają, jak trenują.
Trenera Feio aż miło słuchać…
Przegraliśmy do tej pory z liderem Miedzią, trzecim Motorem i czwartymi Tychami. No i z nastawioną na awans Wisłą.
Wyniki dołują, ale nie jest tak, że wszystko jest do kitu.
Dwa mecze wygraliśmy że słabszymi przeciwnikami co pokazuje, że mimo porażek nie jest jeszcze tragicznie.
Teraz dwóch teoretycznie słabszych rywali: Płock i Znicz. Obstawiam dwie wygrane.
Ogólnie to się zgadzam co do sensu wypowiedzi.
Jednak ten Motor jest trochę naciągany w tym zestawieniu.
Bo to nie jest tak, że awansowaliśmy ligę wyżej i przegraliśmy właśnie z trzecim w tej lidze zespołem, który jest otrzaskany na tym poziomie, i takie rzeczy się zdarzają, że beniaminek przegrywa z hegemonem, który od początku był faworytem by rozwalić ligę.
Nie kuźwa..
Oni się załapali psim swędem do tej ligi, grali baraże, mieli mniej czasu na przygotowania itd.
I mieli też swoje problemy kadrowe przed tym meczem z tego co kojarzę.
Więc ogólnie tak jak po porażce z Tychami można bylo powiedzieć, że było w miarę, ale płacimy frycowe, po porażce z Miedzią, że w sumie tamci to prawie ekstraklasa a my dopiero co druga liga, ale przynajmniej nasi walczyli do końca.. Po porażce z Wisłą też można było docenić walkę i racjonalizować, że graliśmy z hiszpanami..
Ale teraz ciężko mi to trochę bronić.
Mimo wszystko bez paniki.
Motorowi zazdroszczę, że im się klei.
ps.
Z tym Zniczem to przestrzegam przed dopisywaniem sobie punktów.
Znicz nam jakoś nie leży. Mają mądrego trenera.
W zasadzie można by nagrać uniwersalny komentarz na konferencje i nie trzeba tam chodzić Panie Trenerze. Schody dopiero się zaczęły -oby nie. Teraz do wszystkich bolączek dojdzie stres i frustracja. Teraz trzeba pokazać jaja, ma je Pan? I żeby nie było, uważam ze najgorsze co można zrobić to zmieniać teraz trenera. Powtórzę co kiedyś wspominałem. Przeprosić się z Piatkiem – on raczej mentalnie da rade, fizycznie na pewno 30 min tez, zapomnieć na chwile o piłkarzach którzy robili fartowny awans w III lidze, zagrać innym ustawieniem może stara klasyka formacji, niemodna nienowoczesne, ale chyba jedyna do tych zawodników. Przestać wierzyć w wahadła bo ich Pan nie ma. Młodzieżowiec sztuk 1 więcej nie ma a i ten musi mieć mocne wsparcie bo w obronie słabo ogarnia. Panie Trenerze piłka to prosta gra, tak Pan mówił. No i już. Fajnie komentuje się z kanapy:). Nikt nie rozliczy, dlatego sobie komentuje. Pan niestety musi coś zrobić, albo i nie, ale wtedy mogą się zastanowić czy problem jest tylko w piłkarzach. Ja tak nie uważam ale zaczynam się zastanawiać.
Właśnie schody się zaczęły. Jeżeli trener powtarza sam siebie -to zaczyna mu brakować argumentów. Mądry trener umie się przyznać do błędu – zmienia ustawienia,gramy może i asekuracyjnie ale coś się dzieje na boisku! A tutaj nic się nie działo. To był najgorszy mecz Polonii w pierwszej lidze. Moim zdaniem trener chyba do wymiany – tylko kto przyjdzie?
Kto jest trenerem bez pracy ? Np. Stokowiec ale inni trenerzy. Patrz Transfermarkt – wolni trenerzy, Myśliwiec – ale do nas nie pójdzie. Coś by się znalazło.
Ja też jestem zdania, że pomysł na odświeżenie Łukasza Piątka w środku pola może mieć sens. Odciążyłby Marcińca i rozegrały piłkę w środku pola.
Czy mamy inną alternatywę na tej pozycji ?
Jakub Piątek nie znajduje nawet uznania w oczach trenera I mecze spędza na ławce. Koton – ja go nie zauważam na boisku. Może zatem każdy z nich po 30 minut, dopóki sił starczy ?
Z lepszymi przegrywamy minimalnie, to znak że wiele nie trzeba aby zacząć punktować.
Nie oczekujmy poprawy. Warto wysłuchać wypowiedzi po meczu napastnika Kobusińskiego cyt.:”Przygotowujemy się tak samo. Gramy tak samo w każdym meczu. Dobrze gramy. Podchodzimy do każdego meczu z respektem”. Właśnie w tym problem, że nie wygrywacie, a pomimo tego nie ma zmian w taktyce, przygotowaniach. I wcale nie gracie dobrze. Więcej odwagi panowie, a mniej tego respektu. No i żadnej pokory i samokrytyki, tak jak u trenera.
Czy trener Smalec podpowiadał coś w trakcie meczu zawodnikom? Bo ja nie widziałem. Feio przy lini ciągle nadawał a nasz z założonymi rękami i skubał brode hm